UNICEF: Raport o dzieciach na świecie
W 2011 r. liczba dzieci na świecie, które nie przeżyły 5 lat, spadła o 9,2 proc. - do 6,9 mln - wynika z opublikowanego w czwartek raportu UNICEF. Na początku lat 90. umierało aż 12 mln dzieci rocznie.
Raport wskazuje, że tempo spadku umieralności jest szybsze w obecnej dekadzie niż w latach 90., kiedy z roku na rok umierało o 1,8 proc. mniej dzieci. W latach 2000-2011 r. umieralność spadała o 3,2 proc. rocznie. W 2011 roku zmarło o 700 tys. mniej dzieci z grupy poniżej piątego roku życia niż rok wcześniej.
UNICEF (Fundusz Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom) ocenia, że poziom rozwoju gospodarki nie jest barierą w zmniejszaniu umieralności. Poprawa jest widoczna zarówno w biednym Bangladeszu, Liberii i Rwandzie, jak i w lepiej rozwijających się Brazylii i Turcji. Sukces był możliwy dzięki szczepieniom przeciw odrze i polio oraz prewencji antymalarycznej.
Jednak wciąż codziennie na świecie umiera 19 tys. dzieci. UNICEF szacuje, że 40 proc. dzieci z tej grupy umiera w pierwszych 28 dniach życia.
Najgorsza sytuacja jest w Demokratycznej Republice Konga, Indiach, Nigerii i Pakistanie, gdzie łączna liczba zgonów w ze4szłym roku sięgnęła 3,27 mln. W samych Indiach było to 1,7 mln dzieci. Aż 80 proc. najmłodszych umiera w Afryce Subsaharyjskiej i Azji Południowej.
"Te dzieci mogły być uratowane dzięki szczepieniom, poprawie żywienia i podstawowej opiece medycznej, w tym kobiet w ciąży - ocenił dyrektor wykonawczy UNICEF Anthony Lake. - Świat dysponuje odpowiednią technologią i niezbędną wiedzą. Chodzi o to, by te rozwiązania były dostępne dla każdego dziecka".
Przyczyną ponad jednej trzeciej zgonów jest chroniczne niedożywienie. Zapalenie płuc to powód 18 proc. zgonów, a biegunka - 11 proc. "Zamierzamy skupić się na tych zabójcach dzieci, którym dotychczas nie poświęcaliśmy wystarczającej uwagi" - zapowiedział szef sekcji zdrowia UNICEF Ian Pett.
Eksperci oceniają, że na umieralność dzieci poniżej piątego roku życia duży wpływ ma poziom edukacji matek oraz miejsce zamieszkania. W rodzinach, gdzie kobiety ukończyły szkołę średnią, umiera prawie dwa razy mniej dzieci niż w rodzinach matek z wykształceniem podstawowym i aż trzy razy mniej niż tam, gdzie rodzice nie chodzili do szkoły. Na terenach wiejskich wskaźnik umieralności dzieci do piątego roku życia wynosi 114 na tysiąc żywych urodzeń, a w miastach - 67.
Wskaźnik ten jest najmniejszy w Singapurze (2,6), Słowenii (2,8) i Szwecji (2,8). W Polsce przed piątym rokiem życia umiera 6 dzieci na tysiąc żywych urodzeń.
Skomentuj artykuł