USA: śmiertelne ofiary pożaru w Oakland

(fot. PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO)
PAP / jp

Do 24 osób wzrósł bilans ofiar śmiertelnych pożaru, który wybuchł w nocy z piątku na sobotę czasu lokalnego w Oakland w Kalifornii podczas imprezy muzycznej zorganizowanej w dawnym magazynie - poinformowała w niedzielę miejscowa policja.

Zastrzeżono, że liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć, ponieważ przeszukano dopiero jedną piątą powierzchni budynku. Strażacy całą noc pracowali, usiłując wydobyć ciała spod gruzów.

Wcześniej informowano o 9 ofiarach śmiertelnych i 25 zaginionych.

Jak mówiła w sobotę szefowa lokalnej straży pożarnej Teresa Deloach-Reed, mimo pojawienia się ognia nie aktywowały się żadne czujniki dymu, a budynek nie był wyposażony w automatyczne systemy gaśnicze. Na razie nie podano, jaka była przyczyna pożaru.

W sobotę w dawnym magazynie, wykorzystywanym obecnie jako klub nocny i miejsce wystaw artystycznych, odbywał się występ grającej muzykę elektroniczną grupy Golden Donna. Według władz w chwili zdarzenia w budynku mogło być 50-100 osób. Jak pisze agencja AP, miejsce jest przestrzenią artystyczną, ale nielegalnie mieszka tam kilkadziesiąt osób.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

USA: śmiertelne ofiary pożaru w Oakland
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.