W wieku 70 lat zmarł piosenkarz Joe Cocker

(fot. EPA/ANGELIKA WARMUTH)
PAP / psd

Joe Cocker, obdarzony charakterystyczną chrypką brytyjski wokalista, znany m.in. z przebojów "Unchain My Heart" czy "You Are So Beautiful", zmarł w wieku 70 lat w USA. Śmierć muzyka po nieujawnionej chorobie potwierdził jego agent.

Joe Cocker był "po prostu wyjątkowy" i "przez całe życie pozostał tym samym człowiekiem - ogromnie utalentowanym, prawdziwą gwiazdą, ale też dobrym i skromnym facetem, który uwielbiał występować na scenie" - powiedział agent Barrie Marshall, dodając: "Nie da się zapełnić pustki, jaką pozostawił w naszych sercach".

DEON.PL POLECA

Lokalna gazeta "The Yorkshire Post" podała, że muzyk zmarł w stanie Colorado na swoim ranczu (od wielu lat mieszkał z żoną w USA), po długiej chorobie nowotworowej płuc.

Cocker, obdarzony natychmiast rozpoznawalnym, głębokim głosem z charakterystyczną chrypką, zaczynał karierę w latach 60. w rodzinnym Sheffield na północy Anglii. Prowadził podwójne życie - za dnia pracował jako monter instalacji gazowych, nocami dawał pierwsze występy w klubach.

Trampoliną do międzynarodowej sławy okazał się dla niego cover piosenki Beatlesów "With a Little Help from My Friends" i występ na festiwalu Woodstock w 1969 r. Wśród jego największych przebojów znalazły się m.in. "Unchain My Heart", "You Are So Beautiful" czy "You Can Leave Your Hat On". W sumie nagrał 23 płyty.

Po pierwszej fali sukcesu przyszły lata 70., naznaczone uzależnieniem od narkotyków i ekscesami popełnianymi pod wpływem alkoholu. "Narkotyki były wszędzie i ja się na nie rzucałem. Kiedy już się trafi na tę równię pochyłą, trudno jest powstrzymać upadek. Zajęło mi to całe lata" - powiedział w jednym z wywiadów.

Pomogła mu żona Pam Baker. "Uświadomiła mi, że ludzie wciąż chcą mnie słuchać" - mówił muzyk. Na scenę muzyczną powrócił w latach 80., z tego czasu pochodzą m.in. utwory "When the Night Comes" czy "N'Oubliez Jamais". Hit nagrany wraz z Jennifer Warnes - "Up Where We Belong" do filmu "Oficer i dżentelmen" - przyniósł mu nagrodę Grammy oraz Oscara w 1983 r.

Za zasługi dla muzyki Cocker został odznaczony w 2007 roku Orderem Imperium Brytyjskiego. Ostatni koncert zagrał w lipcu w Londynie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W wieku 70 lat zmarł piosenkarz Joe Cocker
Komentarze (1)
A
adam
23 grudnia 2014, 07:31
Żyłeś jak pies ,leżysz jak pies ,będziesz psem w następnym wcieleniu jeśli się na coś nawócisz ,techno lepiej brzmi