Włochy: Nie będzie spisu i kontroli imigrantów

Sylwia Wysocka / PAP / slo

Władze prowincji Brescia na północy Włoch wstrzymały kontrowersyjny spis imigrantów, z inicjatywą którego wystąpił prawicowy burmistrz miejscowości Gavardo. Zgodnie z jego rozporządzeniem straż miejska miała sprawdzać warunki w domach imigrantów.

Spisowi imigrantów w liczącym 11 tysięcy mieszkańców miasteczku miały zgodnie z decyzją burmistrza Emanuele Vezzoli towarzyszyć kontrole stanu budynków i tego, czy nadają się one do zamieszkania, a także warunków higieniczno-sanitarnych w domach.

Nakaz ten miał dotyczyć także tych obywateli, którzy gościli u siebie cudzoziemców. Rozporządzenie przewidywało, że w ciągu 48 godzin mają oni złożyć stosowną informację o tym, komu udzielają gościny i jakie warunki zapewniają.

Spis uznano za przejaw rasizmu. Natychmiastowego przerwania realizacji pomysłu burmistrza zażądał krajowy urząd do walki z dyskryminacją rasową, działający przy ministerstwie do spraw równouprawnienia. Jednak pierwszy obywatel miasteczka nie zareagował na pismo z tym żądaniem. Wtedy do akcji wkroczyła prefektura, czyli władze prowincji. Dopiero prefekt, jak podał w sobotę dziennik "La Republica", wymógł na burmistrzu odstąpienie od realizacji tego rozporządzenia.

Przypomina się, że to kolejny kontrowersyjny pomysł w części Włoch, gdzie wyjątkowo silna jest ksenofobiczna Liga Północna. Wywodzący się z niej lokalni politycy już wcześniej wywołali masowe protesty i konsternację działaniami i inicjatywami wymierzonymi bezpośrednio w imigrantów. Niedawno w Brescii w autobusach, którymi jeżdżą głównie robotnicy z Trzeciego Świata, wprowadzono jednorazowe rękawiczki dla pasażerów.

Satysfakcję z rezygnacji ze spisu wyraził oddział lewicowej centrali związkowej Cgil. "Była to kolejna operacja polityczna, której celem było utrudnienie życia imigrantom. W tych stronach panuje monopol centroprawicy, zwłaszcza Ligi Północnej, według której cudzoziemcy nie powinni mieć takich samych praw, jak Włosi" - stwierdził przedstawiciel związku Damiano Galletti, cytowany na łamach dziennika "La Repubblica".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Włochy: Nie będzie spisu i kontroli imigrantów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.