Włoska organizacja charytatywna angażuje się w odbudowę Buczy

Włoska organizacja charytatywna Cesvi zaangażowała się w odbudowę zniszczonej przez Rosjan Buczy. Włosi zaproponowali partnerstwo pomiędzy tą ukraińską miejscowością a Bergamo. Współpraca ma ułatwić odbudowę oraz zapewnić wsparcie dla mieszkańców, którzy próbują powrócić do normalności po najeździe Rosjan, którzy dopuścili się w Buczy zbrodni wojennych.

Oba miasta są symbolami światowych tragedii ostatnich lat. Bergamo padło ofiarą pierwszej fali pandemii koronawirusa, a Bucza stała się symbolem brutalności rosyjskiej inwazji. W Buczy powstało już biuro Cesvi, które na miejscu będzie koordynowało działania pomocowe. Dyrektor tej organizacji Piersilvio Fagiano obiecuje, że dzięki wsparciu z Włoch partnerskie miasto będzie niedługo przypominało Bergamo.

Wśród priorytetów znajduje się przywrócenie bezpieczeństwa na wyzwolonych terenach, gdzie wciąż znajduje się wiele pozostawionych przez okupantów min. Tylko w ten sposób możliwy jest powrót mieszkańców do domów a dzieci do szkół. W dalszej kolejności znajduje się odbudowa zniszczonej infrastruktury, zarówno budynków użyteczności publicznej, sklepów, fabryk oraz domów i mieszkań.

- W Buczy spotkaliśmy burmistrza, wspaniałego człowieka, który przywitał nas bardzo serdecznie. Rozmawialiśmy o tym, co możemy razem zrobić. Przedstawiliśmy list od burmistrza Bergamo z propozycją nawiązania współpracy partnerskiej między obiema miejscowościami, co zostało przyjęte z wdzięcznością. Nasza organizacja zrobi wszystko, aby odpowiedzieć na potrzeby Buczy, które otrzymaliśmy od miejscowych władz na piśmie. To szczegółowa lista. Potrzebne jest wszystko, co niezbędne w odbudowie, a więc pojazdy, odpowiednie maszyny, ale także śmieciarki, wozy strażackie, autobusy i karetki pogotowia, co jest niezbędne do wznowienia pracy i produkcji przemysłowej. Oni nie mają niczego, miasto jest bardzo zniszczone. Jednak zaskakująca jest wola mieszkańców, by powrócić do normalnego życia. Starają się porządkować i oczyszczać swoje otoczenie. Jednym z najpilniejszych działań jest rozminowanie. Połowa mieszkańców opuściła miasto, ale nie brakuje chętnych do pozostania i przywrócenia normalnego życia – powiedział papieskiej rozgłośni Piersilvio Fagiano z organizacji Cesvi.

Mająca swoją centralę w Bergamo Cesvi, to jedna z największych organizacji pomocowych we Włoszech. Założona w połowie lat 80. ma ok. 30 biur na całym świecie. Zapewnia wsparcie w sytuacjach kryzysowych, zwłaszcza głodu i epidemii, pomaga uchodźcom.

KAI / mł