Wielki Konkurs Fotograficzny - rozstrzygnięcie

A

ann

25 stycznia 2011, 08:38

Leica: W swoich komentarzach zapominacie o jednym. Oceniacie głównie temat zdjęcia - co zawsze jest bardzo subiektywny. Może Ty. Raczej nie wygląda na to aby inni nie oceniali innych walorów to po pierwsze. A z drugiej strony, to całkiem normalne, że w konkursie tekatycznym ocenia się temat zdjęcia. Zdjęcie swoją całość ma oddawać piękno świąt. Zdjęcia źle wykonane technicznie czy banalne też miały krytyczne kometarze.

DN

do następnego konkursu

25 stycznia 2011, 03:16

Leica: W swoich komentarzach zapominacie o jednym. Oceniacie głównie temat zdjęcia - co zawsze jest bardzo subiektywny. Dla jednych ważne będą bombki, choinka i klimat "polskiego" Bożego Narodzenia, dla innych "świąteczny" będzie pejzaż. Moim zdaniem ważna jest także forma - czyli to, co sprawa, że zdjęcie jest iteresujące, lub przykuwające uwagę. Ta forma może przybrać b. reporterskich charakter, jak w zdjęciu z Ekwadoru (chwili zatrzymanej w czasie) lub być jakś wymyśloną kompozycją (ciasto). Ważne jest kadrowanie, światło, kompozycja, pomysł na fotografię, ekspozycja itp, itd. W tym konkursie, jak przeglądałem sobie zdjęcia, bardzo mało jest dobrych zdjęć. Wszystkie choinki, bombki, dzieci, szopki - to słabe technicznie zdjęcia. Przepalone zdjęcia lampami błyskowymi, zdjęcia nieostre, z ziarnem, źle skadrowane. Wybór jury - jak zawsze - bywa dyskusyjny. Ale moim zdaniem, na tle tego co zostało przesłane, jest OK.

Ż

żubr

25 stycznia 2011, 03:09

~żubr, zdaję sobie sprawę, że zdjęcia, które zmieściłam w konkursie są średnie. Nigdy nie podawałam swoich zdjęć jako faworytów. Jednak przyznaję się do nich. Natomiast w komentarzach wskazywałam na zdjęcie: http://www.deon.pl/wielki-konkurs-fotograficzny/zdjecie,41,3,1.html Wiem Olinko, bo oglądając zdjęcia śledziłem komentarze... Nic na to nie poradzę, że odebrałaś mój post w ten sposób, że odpowiadasz nań tłumacząc się: "Nigdy nie podawałam swoich zdjęć jako faworytów..." Nie poddałem tego pod wątpliwość... A zawiedziony byłem mocno widząc dysproporcję pomiędzy tym co pokazujesz w galeriach, a tym co tutaj zobaczyłem w konkursie... Wszak na konkursy wysyła się to co najlepsze... a tym bardziej, gdy równolegle w galariach pokazuje się od tej jak najlepszej strony... [Cenię to co tam pokazujesz i to jak tam pokazujesz. Olinko, sama podnosłaś poprzeczkę :-), a to pociąga za sobą wzrost oczekiwań u odbiorców, a przynajmniej tych którzy lubią Twoje galerie :-). Taki jest mechanizm. ]

Ż

żubr

25 stycznia 2011, 02:14

....To już nie było ... , ale o zasadzie czasami przywoływanej, którą wyczułam w Twojej wypowiedzi: "nie krytykuj jeżeli sam nie zrobisz lepiej" czy coś w tym rodzaju, a z taką zasadą się nie zgadzam. Zadziwiasz mnie tym ,m że lepiej wiesz ode mnie (przepraszam, "wyczuwasz") niż ja sam.. Nie o to chodziło. Pięknej pogody.

Olinka

24 stycznia 2011, 15:15

Musisz wejść do zakładki "społeczność', potem na forum i stamtąd zjechac w dół do komentarzy. Kliknać na swój i zobaczysz opcję: edytuj. U mnie nie działa "edytuj". Wyświetla się "strona wygasła". Mam kolejny- po trudnościach z dostępem do swoich galerii - problem, ale to nikogo z gospodarzy nie interesuje mimo moich próśb. :-(

Olinka

24 stycznia 2011, 15:09

~żubr, zdaję sobie sprawę, że zdjęcia, które zmieściłam w konkursie są średnie. Nigdy nie podawałam swoich zdjęć jako faworytów. Jednak przyznaję się do nich. Natomiast w komentarzach wskazywałam na zdjęcie: http://www.deon.pl/wielki-konkurs-fotograficzny/zdjecie,41,3,1.html

Grażyna Urbaniak

24 stycznia 2011, 14:50

Dzięki, joan. Już Błękitne Niebo mnie przeszkoliło.

J

joan

24 stycznia 2011, 14:45

Czy ktoś może mnie oświecić jak się poprawia literówkę w swoim już wysłanym komentarzu|? Musisz wejść do zakładki "społeczność', potem na forum i stamtąd zjechac w dół do komentarzy. Kliknać na swój i zobaczysz opcję: edytuj.

J

joan

24 stycznia 2011, 14:43

Joan, z całą uprzejmościa proszę czytaj ze zrozumieniem. Olinka ma bardzo ładne zdjęcia w swojej galerii na Deonie... etc. A na ten konkurs wysłała marne i miałem prawo czuć się zawiedziony itd.. Spokojnie, zrozumiałam. Zresztą też uważam, że Olinka ma ładne zdjęcia, a na konkurs wysłała średnie. Ale wypowiadać się na temat wyników i samych zdjęć mogą też ci, którzy nie mają żadnych ablo wyłącznie kiepskie. To już nie było o Olince, ale o zasadzie czasami przywoływanej, którą wyczułam w Twojej wypowiedzi: "nie krytykuj jeżeli sam nie zrobisz lepiej" czy coś w tym rodzaju, a z taką zasadą się nie zgadzam.

Grażyna Urbaniak

24 stycznia 2011, 13:49

Czy ktoś może mnie oświecić jak się poprawia literówkę w swoim już wysłanym komentarzu|?

Ż

żubr

24 stycznia 2011, 13:46

Joan, z całą uprzejmościa proszę czytaj ze zrozumieniem. Olinka ma bardzo ładne zdjęcia w swojej galerii na Deonie... etc. A na ten konkurs wysłała marne i miałem prawo czuć się zawiedziony itd..

Ż

żubr

24 stycznia 2011, 13:40

P.S. ... jeśli Deonowi zależy na poziomie portalu, wyciągnie z tego wnioski. Co ma konkurs z założenia dostępny dla każdego do poziomu całego portalu? W niczym mu nie szkodzi.

24 stycznia 2011, 13:38

Żubrze, ja myslę, że kazdy może wypowiedzieć się na temat wyników konkursu, nawet jeżeli nie potrafi sam wykonać ładnych zdjęć. Czyż nie? Zwłaszcza, że napisano w zapowiedzi "(...)także Wy jesteście jurorami konkursu"

Ż

żubr

24 stycznia 2011, 13:28

Olinka, [...] A rzeczywistość tego konkursu skrzeczy, jeśli Deonowi zależy na poziomie portalu, wyciągnie z tego wnioski. Tobie Olinko "rzeczywistość tego konkursu skrzeczy", a mnie nie... Jeśli coś mi skrzeczy (w różnym natężeniu ) to: strona techniczna (ogólnie ujmując) całego szeregu fotek... Patrzyłem z dużą dozą wyrozumiałości, bo to konkurs dostępny dla każdego.. A propos, widziałem Olinko, nadesłane przez Ciebie zdjęcia na konkurs i byłem nimi wielce zaskoczony in minus niestety. Miałem w pamięci zdjęcia zimowe, te już zdjęte i te obecne znajdujące się w Twojej galerii i byłem zdumiony, że tak kiepskie zdjęcia wysłałaś na konkurs... Stąd jako osoba oceniająca werdykt jurorów jesteś dla mnie nieprzekonywująca...

Olinka

24 stycznia 2011, 12:25

Ad agaja: cytujesz dwa posty jednoczesnie - mój i joan. Interpretujesz moje slowa w spoosób dla Ciebie wygodny? właściwy? Przypisujesz mi intencje, których nie możesz znać, bo nie wynikają z mojego wpisu. Czyli: po pierwsze- oceniasz mnie, przekraczasz granice mojej prywatności. Nigdy tutaj nikomu nie nawciskałam, nawet gdy byłam calkowicie innego zdania. A po drugie: ja jestem tutaj kimś, kto mimo nicka występuje jawnie, mozesz nawet spojrzeć mi w twarz;-) Dlatego chcę, aby ktoś czytając ze zrozumieniem nie dodawał swoich nadinterpretacji do moich opinii. A rzeczywistość tego konkursu skrzeczy, jeśli Deonowi zależy na poziomie portalu, wyciągnie z tego wnioski.

J

joan

24 stycznia 2011, 12:08

Zaraz byś "nawsadzała" jurrorom...za to że nie docenili Twojego punktu widzenia...żenujące. Agaja, gdyby Autorka tej wypowiedzi chciała "nawsadzać" to mogłaby to zrobić "bezimiennie" tzn. nie znając składu (bo o to pytała). Zazwyczaj kiedy ktoś chce wypowiedzieć się niegrzecznie to mu nie przekszadza, że nie zna nazwiska. Nie rozumiem dlaczego wypowiedzi osób podchodzących z dystansem do wyników tak oburzają?

A

Alex

24 stycznia 2011, 11:45

Leica pisze m.in. [...] Moim zdaniem ważna jest także forma - czyli to, co sprawa, że zdjęcie jest iteresujące, lub przykuwające uwagę. Ta forma może przybrać b. reporterskich charakter, jak w zdjęciu z Ekwadoru (chwili zatrzymanej w czasie) lub być jakś wymyśloną kompozycją (ciasto). Ważne jest kadrowanie, światło, kompozycja, pomysł na fotografię, ekspozycja itp, itd. W tym konkursie, jak przeglądałem sobie zdjęcia, bardzo mało jest dobrych zdjęć. Wszystkie choinki, bombki, dzieci, szopki - to słabe technicznie zdjęcia. Przepalone zdjęcia lampami błyskowymi, zdjęcia nieostre, z ziarnem, źle skadrowane. Wybór jury - jak zawsze - bywa dyskusyjny. Ale moim zdaniem, na tle tego co zostało przesłane, jest OK. Zgadzam się z Tobą i tym co pisała Delfin'a w poscie który przytoczyła raz jeszcze - bo to jest istotne (tzn. dotyczące zwycięskiego zdjęcia)

A

Alex

24 stycznia 2011, 11:21

P.S. A snuć domysły dot. jury, redakcji, jak Joan już nie widzę sensu... Prawidłowo jury, a tym bardziej redakcja nie wdaje się w dyskusje, ani w wyjasnianie w komentarzach.. Tam za kulisami odbyły się (przy wybieraniu) i prawdopodobnie porozmawiają sobie w którymś momencie - z dystansu. Powyżej raz jeszcze moj post. Dalsza część jest ogolna (tzn. nie dotyczy Ciebie Joan, gdyby miała dotyczyć Ciebie zaznaczyłbym to) Tymczasem Ty odczytujesz ją w ten sposób: |"Ale jeżeli wolisz odczytywać brak reakcji jury (taka reakcja byłaby co najmniej zaskakująca) jako dezaprobatę dla mojej wypowiedzi, to oczywiście możesz, ale aż się uśmiechnęłam na taką interpretację."|, czyli jakby dalsza część dotyczyła Twojej osoby - do siebie wszystko odnosisz. Nie widzę, czy się uśmiechasz czy też nie... Ale uśmiechu na twarzy życzę :-)

AO

Agnieszka Obuchowska

24 stycznia 2011, 11:16

"(...)Boże Narodzenie to nie tylko choinka, bombki i śnieg." Ale zima, prezent i ciasto tu już są Święta? Chyba nie chodzi o to, co jest na zdjęciu ale sposób ujęcia itd. Nie musi być koniecznie choinki i bombeczek, ale jednak troszeczką jakiegoś blasku i ciepła mnie osobiście brakuje. (...)uważnie czytaliśmy komentarze, obserwowaliśmy wyniki głosowania Użytkowników portalu DEON.pl.(...) ... i zrezygnowaliśmy ze zdjęć które najbardziej się podobały? :)) - to już raczej żartem. Oczywiście trudno opierać się na punktacji i komentarzach kiedy nie ma nad tym jakijś kontroli. Zwłaszcza nad klikaniem. Podpisuję się pod tą opinią. Dwa ze zdjęć, które otrzymały nagrody, są po prostu brzydkie i nie kojarzą się z pięknem Świąt. Brakuje ciepła, nastroju, który nam kojarzy się z Bożym Narodzeniem. I co złego jest w bombkach i choince? Albo co świątecznego w niezbyt apetycznie wyglądającym kawałku ciasta? A widoczki zimowe skądinąd bardzo ładne nie są charakterystyczne dla okresu świątecznego, prawda? Decyzja jury mnie rozczarowała, tym bardziej że nie wzięto pod uwagę komentarzy pod zdjęciami. Czy można podać, kto "zasiadł" w jury? Tak się robi w normalnych-prawdziwych konkursach. Zaraz byś "nawsadzała" jurrorom...za to że nie docenili Twojego punktu widzenia...żenujące.

AO

Agnieszka Obuchowska

24 stycznia 2011, 11:10

Dla mnie też zdjęcie z dziećmi nie jest w temacie (piękno świąt). Po prostu nie ma w nim żadnych odniesień do Bożego Narodzenia. Mnie kojarzy się z Dniem Dziecka, zwłaszcza, że tło jest zielone i dzeciaki lekko ubrane. Nie wszędzie salome Święta to białe pejzarze, światełka, Jezusek i rodzinne ciepło...czasami to tak jak tu pokazano, zieleń i anonimowość osób które obdarowują biednych takimi właśnie koszami, by choć w ten czas mogli pozwolić sobie na coś więcej niż smażona skóra świnki morskiej albo ziemniaki z kukurydzą podawane 3xdziennie, bo na nic innego nie stać rodziny. Te święta to czas wytchnienia od ciężkiej pracy równie dzieci, które utrzymują rodzinę, bo matka zajmuje się młodszym rodzeństwem.....trzeba spojrzeć na sprawę trochę głębiej niż tylko z perspektywy "własnego ogródka" i to się autorowi idealnie udało GRATULACJE :)

L

leica

24 stycznia 2011, 11:08

W swoich komentarzach zapominacie o jednym. Oceniacie głównie temat zdjęcia - co zawsze jest bardzo subiektywny. Dla jednych ważne będą bombki, choinka i klimat "polskiego" Bożego Narodzenia, dla innych "świąteczny" będzie pejzaż. Moim zdaniem ważna jest także forma - czyli to, co sprawa, że zdjęcie jest iteresujące, lub przykuwające uwagę. Ta forma może przybrać b. reporterskich charakter, jak w zdjęciu z Ekwadoru (chwili zatrzymanej w czasie) lub być jakś wymyśloną kompozycją (ciasto). Ważne jest kadrowanie, światło, kompozycja, pomysł na fotografię, ekspozycja itp, itd. W tym konkursie, jak przeglądałem sobie zdjęcia, bardzo mało jest dobrych zdjęć. Wszystkie choinki, bombki, dzieci, szopki - to słabe technicznie zdjęcia. Przepalone zdjęcia lampami błyskowymi, zdjęcia nieostre, z ziarnem, źle skadrowane. Wybór jury - jak zawsze - bywa dyskusyjny. Ale moim zdaniem, na tle tego co zostało przesłane, jest OK.

Olinka

24 stycznia 2011, 10:48

Znowu nie działa funkcja "edit". Chciałam poprawic błąd ortograficzny z poprzedniego posta i ...nic :-(( A więc: w ogóle*, a nie "wogóle"

J

joan

24 stycznia 2011, 10:44

Alex, ja odniosłam się do wypowiedzi Delfin, która w jakiś sposób z kolei próbowała zrozumieć/tłumaczyc reakcje niektórych osób. Nie wiem gdzie dopatrzyłeś się snucia domysłów dotyczących redakcji. Nie wydaje mi się, żeby taka dyskusja o wynikach była niewłaściwa, a mój komentarz niestosowny. Nie sądzę, aby intencją komentujących było oczekiwanie, że redakcja czy jury będzie się tłumaczyć- bo i z czego? To zwyczajna wymiana myśli. Ale jeżeli wolisz odczytywać brak reakcji jury (taka reakcja byłaby co najmniej zaskakująca) jako dezaprobatę dla mojej wypowiedzi, to oczywiście możesz, ale aż się uśmiechnęłam na taką interpretację.

Olinka

24 stycznia 2011, 10:44

P.S. A snuć domysły dot. jury, redakcji, jak Joan już nie widzę sensu... Prawidłowo jury, a tym bardziej redakcja nie wdaje się w dyskusje, ani w wyjasnianie w komentarzach.. Tam za kulisami odbyły się (przy wybieraniu) i prawdopodobnie porozmawiają sobie w którymś momencie - z dystansu. Prawdą jednak jest, że jury jest anonimowe. A o czym i czy wogóle jury sobie porozmawia, to sprawa teraz nieistotna. Poza tym: jury jednak podalo jakieś uzasadnienia swoich decyzji. To, że nie są one przekonywujące to inna sprawa.

Olinka

24 stycznia 2011, 10:40

Zaskoczona decyzją jury zapomniałam pogratulować Zwyciężcom, więc teraz to robię :-) Nie zgadzam się z kimś, kto napisał o złośliwej krytyce. Moim zdaniem mamy prawo wyrazić uwagi, które raczej odnoszą się do decyzji o przyznaniu wyróżnień, niż do samych zdjęć. Szkoda, że nie zostały docenione w żaden sposób zdjęcia z bombkami i choinkami. W naszej kuturze i klimacie te Święta mają swój zewnętrzny wymiar również w dekoracjach. Dziwi mnie, że zdjęcie piernika zostało skojarzone z Bożym Narodzeniem, a choinka i świece oraz rodzina śpewająca kolędy - nie. Tymczasem ludzie na zdjęciach, którzy są widoczną wspólnotą doskonale oddają nastrój świat, które są symbolem pokoju, pojednania. Jak się ma do tego bardzo ładne zdjęcie zimowego krajobrazu? Każdy może sobie sam odpowiedzieć. To, jakie zdjęcia są w galeriach Deonu i jakie zdjęcia dostają nagrody w konkursach ma jednak szersze znaczenie. Na ten portal zaglądają nie tylko ludzie wierzący, ci po rekolekcjach, dbający o swoje życie duchowe etc. Wiadomo, że są oni raczej pobłażliwi, jeśli chodzi o niedociągnięcia, czy niski poziom "czegośtam" na tych stronkach. Bywają tu również osoby krytycznie nastawione do religii i Kościoła. Czy zadaniem Deonu jest gromadzenie tylko tych pierwszych, aby dobrze czuli się w swoim gronie? Czym można przekonać tych, ktorzy są zdystansowani lub niechętni?

A

Alex

24 stycznia 2011, 10:26

P.S. A snuć domysły dot. jury, redakcji, jak Joan już nie widzę sensu... Prawidłowo jury, a tym bardziej redakcja nie wdaje się w dyskusje, ani w wyjasnianie w komentarzach.. Tam za kulisami odbyły się (przy wybieraniu) i prawdopodobnie porozmawiają sobie w którymś momencie - z dystansu.

A

Alex

24 stycznia 2011, 10:10

Z postu Joan ...Tak naprawdę, to żadne zdjęcie nie odda we właściwy sposób istoty Bożego Narodzenie. Jury pisało o tym: "Mimo że wszyscy wiemy, jak wyjątkowe są Święta Bożego Narodzenia, trudno jest nam opisać w słowach czy pokazać na zdjęciach tę wyjątkowość - bo jak można opisać, nieopisane?"

24 stycznia 2011, 09:43

To zdjęcie wyrywa z naszego świata (w szerszym znaczeniu) do tego stopnia, że część się wewnątrz buntuje, co widać po niektórych komentarzach… (..)Zadumałam się nad kondycją współczesnego świata… Też się zadumałam:) Ale chyba trochę inaczej. Generalnie chyba wyniki konkursu nie zostały przyjęte z ogromnym entuzjazmem- nie chodzi akurat o to zwycięskie zdjęcie. Pejzażowi i ciastu też jakiś komentarz się dostał :) Redakcja też jakoś mało eksponuje i swoje wyniki, i zwycięskie zdjęcia. To "wyrwanie z naszego świata" i -jak rozumiem- otwarcie się na innych, w moim odczuciu nie ma związku z odbiorem zdjęcia. Akurat jeżeli chodzi o zachwyt nad zdjęciami z innych stron, to z tym nie ma problemu, jest tego aż nadto, tylko że to nic nie mówi o relacji do drugiego człowieka. O otwartości na innych świadczą codzienne postawy, naturalność w traktowaniu, zaprzestanie tego zazdziwienia i nazywania "innym", ani nie odrzucanie zdjęć z daleka, ale i też nie wyróznianie go specjalnie, tylko dlatego, że pokazuje tych magicznych "innych". Tak naprawdę, to żadne zdjęcie nie odda we właściwy sposób istoty Bożego Narodzenie. Jeżeli ktoś pokazuje choinkę, to przecież nie oznacza, że choinka najważniejsza, ale o nastój jaki wytwarza rozświetlone drzewko czy oświetlony domek.

22 stycznia 2011, 15:50

Ja również nie zauważyłem zawiści, czy złośliwości... Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, każdy może spojrzeć z innego punktu widzenia... W tym jest bogactwo.

E

es

22 stycznia 2011, 15:41

Ile zawistnych komentarzy. Czyżby zdjęcia części z Was nie zostały docenione. Nieprawda, nie są zawistne, nawet trudno nazwać je krytycznymi. Zwyczajne rozważania.

22 stycznia 2011, 15:40

salome - absolutnie, bądź spokojna... Nawet przez myśl mi nie przeszło, że kometarz jest zawistny, czy złośliwy... Przecież każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, a ja zawsze cieszę się z możliwości poznania opinii innych. Pozdrawiam Cię serdecznie. Bardzo dziękuję za gratulacje i komentarze.

E

es

22 stycznia 2011, 15:40

(...) Za tym koszem ktoś stoi, ktoś, kto w Boże Narodzenie zdecydował się na wyjście poza swój własny dom, Rodzinę, kulturę. Ktoś o wrażliwym sercu... To też jest "piękno Bożego Narodzenia..." Kontakty z ludźmi z innych krajów są czymś naturalnym, trudno tu aż używać słowa "zdecydował się", to normalne relacje międzyludzkie. Ale to obok tematu, bo nie dotyczy zdjęcia tylko komentarza. Nie wydaje mi się żeby osoby, które wyraziły jakieś wątpliwości wiązały je z tym skąd jest zdjęcie. Po prostu jedne kojarzą się z pięknem świąt a inne nie. Klęczące dziecko przy żłóbku też miało krytyczne oceny.

Grażyna Urbaniak

22 stycznia 2011, 15:05

T.P. miły, mam nadzieję, że nie odebrałeś mojej wypowiedzi jako zawistnej? Nie uczestniczyłam w konkursie i nawet nie za bardzo się nim interesowałam. Dopiero po ogłoszeniu wyników napisałam jak mi się fotka kojarzy. Pozdrawiam raz jeszcze :)

22 stycznia 2011, 14:56

Nie przeczę, że zdjęcie jest ciekawe. Bynajmniej nie niepokoi mnie ani nie dziwi brak symboliki, bo "co kraj to obyczaj". Jest jasne, że w Ekwadorze nie ma śniegu. Ale czy patrząc na nie bez dodatkowych informacji mogę widziec, że tematem jest piekno Swiąt Bożego Narodzenia. A taki był temat konkursu. Pozdrawiam autora i życzę wielu sukcesów w pracy z dzieciakami (i nie tylko). Szczerze powiedziawszy unikałem jakicholwiek komentarzy pod moim zdjęciem przed ogłoszeniem wyników. Wydawało mi się, że to, co napisałem w tytule, było wystarczająco jasne. Bożonarodzeniowy prezent... Ekwador. Zdjęce zrobione w jednym z sektorów slumsów. Tak jak napisłaem wcześniej kosz dziwgany przez dzieci w tej strefie kulturowej kojarzy się jednoznacznie z Bożym Narodzeniem - "canasta navideña". Boże Narodzenie to też umiejętność otwarcia się na potrzeby innych, to wrażliwość i pewność potrzeby sprawienia radości drugiemu, biedniejszemu, opuszczonemu... Za tym koszem ktoś stoi, ktoś, kto w Boże Narodzenie zdecydował się na wyjście poza swój własny dom, Rodzinę, kulturę. Ktoś o wrażliwym sercu... To też jest "piękno Bożego Narodzenia..."

X

xyz

22 stycznia 2011, 13:49

Ile zawistnych komentarzy. Czyżby zdjęcia części z Was nie zostały docenione.

Grażyna Urbaniak

22 stycznia 2011, 12:38

Nie przeczę, że zdjęcie jest ciekawe. Bynajmniej nie niepokoi mnie ani nie dziwi brak symboliki, bo "co kraj to obyczaj". Jest jasne, że w Ekwadorze nie ma śniegu. Ale czy patrząc na nie bez dodatkowych informacji mogę widziec, że tematem jest piekno Swiąt Bożego Narodzenia. A taki był temat konkursu. Pozdrawiam autora i życzę wielu sukcesów w pracy z dzieciakami (i nie tylko).

E

es

22 stycznia 2011, 12:29

Dla kogoś, kto przeżył Święta w tej kulturze kosz będzie się jednoznacznie kojarzył ze Świętami. NAzywa się to "canasta navideña" . Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje. No widzisz, już lepiej, niem usi być jak u nas, ale informacja że tak tkai kosz jest charakterystyczny to już coś. A zatem jak dzieci? ucieszyły się ze zwycięstwa?

22 stycznia 2011, 12:21

Witam. Dziękuję za komentarze. Jak napisałem w tytule zdjęcia - Ekwador. Klimat tropikalny, więc trudno się dziwić, że nie ma śniegu i że dzieci są lekko ubrane. Zdjęcie zrobiłem w jednym z sektorów slumsów... przed Bożym Narodzeniem. Może oczywiście dziwić i niepokoić brak symboliki, albo odniesienia do tego szczególnego okresu. Ktoś wcześniej napisał, że Boże Narodzenie to nie tylko nasz krąg kulturowy. Dla kogoś, kto przeżył Święta w tej kulturze kosz będzie się jednoznacznie kojarzył ze Świętami. NAzywa się to "canasta navideña" . Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje.

J

joan

22 stycznia 2011, 12:05

Dla mnie też zdjęcie z dziećmi nie jest w temacie (piękno świąt). Po prostu nie ma w nim żadnych odniesień do Bożego Narodzenia. Mnie kojarzy się z Dniem Dziecka, zwłaszcza, że tło jest zielone i dzeciaki lekko ubrane. Lekko ubrane bo u nich ciepło, Boże Narodzenie jest w każdym klimacie :)) wiec tego nie czepiałabym się. Ale fakt, jakaś informacja, sygnał, że to było akurat na Święta przydałaby się.

Grażyna Urbaniak

22 stycznia 2011, 11:37

Dla mnie też zdjęcie z dziećmi nie jest w temacie (piękno świąt). Po prostu nie ma w nim żadnych odniesień do Bożego Narodzenia. Mnie kojarzy się z Dniem Dziecka, zwłaszcza, że tło jest zielone i dzeciaki lekko ubrane.

Olinka

22 stycznia 2011, 10:57

"(...)Boże Narodzenie to nie tylko choinka, bombki i śnieg." Ale zima, prezent i ciasto tu już są Święta? Chyba nie chodzi o to, co jest na zdjęciu ale sposób ujęcia itd. Nie musi być koniecznie choinki i bombeczek, ale jednak troszeczką jakiegoś blasku i ciepła mnie osobiście brakuje. (...)uważnie czytaliśmy komentarze, obserwowaliśmy wyniki głosowania Użytkowników portalu DEON.pl.(...) ... i zrezygnowaliśmy ze zdjęć które najbardziej się podobały? :)) - to już raczej żartem. Oczywiście trudno opierać się na punktacji i komentarzach kiedy nie ma nad tym jakijś kontroli. Zwłaszcza nad klikaniem. Podpisuję się pod tą opinią. Dwa ze zdjęć, które otrzymały nagrody, są po prostu brzydkie i nie kojarzą się z pięknem Świąt. Brakuje ciepła, nastroju, który nam kojarzy się z Bożym Narodzeniem. I co złego jest w bombkach i choince? Albo co świątecznego w niezbyt apetycznie wyglądającym kawałku ciasta? A widoczki zimowe skądinąd bardzo ładne nie są charakterystyczne dla okresu świątecznego, prawda? Decyzja jury mnie rozczarowała, tym bardziej że nie wzięto pod uwagę komentarzy pod zdjęciami. Czy można podać, kto "zasiadł" w jury? Tak się robi w normalnych-prawdziwych konkursach.

E

essi

22 stycznia 2011, 10:25

"(...)Boże Narodzenie to nie tylko choinka, bombki i śnieg." Ale zima, prezent i ciasto tu już są Święta? Chyba nie chodzi o to, co jest na zdjęciu ale sposób ujęcia itd. Nie musi być koniecznie choinki i bombeczek, ale jednak troszeczką jakiegoś blasku i ciepła mnie osobiście brakuje. (...)uważnie czytaliśmy komentarze, obserwowaliśmy wyniki głosowania Użytkowników portalu DEON.pl.(...) ... i zrezygnowaliśmy ze zdjęć które najbardziej się podobały? :)) - to już raczej żartem. Oczywiście trudno opierać się na punktacji i komentarzach kiedy nie ma nad tym jakijś kontroli. Zwłaszcza nad klikaniem.

E

essi

22 stycznia 2011, 10:18

Wyniki zniknęły (efekt pracy jury) nie były łatwo dostępne nawet przez jedną dobę na głównej stronie... Owszem jakiś czas wisiły jeszcze zdjęcia konkursowe, ale już bez wyników. Koleżanka mailowa nasukała sie, znalazła, ale przez wyszukiwarkę... Czyżby redakcja nie była zadowolona z efektu końcowego i szybko przeniosła roztrzygniecie do archiwum ? (brak bodaj małego odsyłacza na głównej stronie) Dokładnie. Też nie mogłam znaleźć. Byłam pewna, że jak wszystkie nowości ten artykuł/tekst będzie dostępny na stronie głównej. Mam trochę niedosyt. W zeszłym roku pamiętam kiedy pojawił się tekst z informacją o wynikach. Zwycięskie zdjęcie- chociaż nie było moim faworytem prezentowało się pięknie. Teraz jakoś tak skromnie wszystko przebiega. Szkoda też że Autor zwycięskiego zdjęcia nie podzielił się jakoś głębiej refleksją, reakcją dzieci na zdjęciach i ich rodzn.

L

Lilia

21 stycznia 2011, 22:36

Wyniki zniknęły (efekt pracy jury) nie były łatwo dostępne nawet przez jedną dobę na głównej stronie... Owszem jakiś czas wisiły jeszcze zdjęcia konkursowe, ale już bez wyników. Koleżanka mailowa nasukała sie, znalazła, ale przez wyszukiwarkę... Czyżby redakcja nie była zadowolona z efektu końcowego i szybko przeniosła roztrzygniecie do archiwum ? (brak bodaj małego odsyłacza na głównej stronie)

TK

Tadeusz Kandefer

21 stycznia 2011, 11:10

Bardzo dziękuję wszystkim za miłe komentarze. Gratuluję wszystkim uczestnikom zabawy.

L

Lilia

21 stycznia 2011, 08:43

Ale jednak chyba jest małe zaskoczenie generalnie... Nie czuję się zaskoczona generalnie i jak tam zwał ...

E

es

21 stycznia 2011, 08:38

Ale jednak chyba jest małe zaskoczenie generalnie...

A

Alex

21 stycznia 2011, 04:19

Wyróżnione zdjęcie Tadeusza Kandefera "...blask ciemnieje" należy do tych nadesłanych na konkurs zdjęć, które mi się w chwili zobaczenia pierwszy raz spodobały... (=tych, które zwróciły na siebie moją uwagę). Gratulują Autorowi :-)

AS

Anna Srokosz

20 stycznia 2011, 20:39

Bardzo dziekuję i bardzo się cieszę... Gratuluję! Tylko, że akurat to zdjęcie to wersja nocna a nie dzienna, prawda? No własnie, nie wiem czemu jest tak podpisane??? Chyba się nie pomyliłam podpisując moje dwa zdjęcia...ale to nic, widać, że była to noc. Dziekuję wszystkim za głosy...

E

essi

20 stycznia 2011, 17:54

Bardzo dziekuję i bardzo się cieszę... Gratuluję! Tylko, że akurat to zdjęcie to wersja nocna a nie dzienna, prawda?

T

20 stycznia 2011, 17:14

Kapitalne zdjęcia, ale mimo wszystko jest we mnie polski sentyment i najwiecej uroku ma zdjęcie "Blask ciemnieje".

20 stycznia 2011, 16:50

Dla mnie to nie była zabawa , to była możliwość pokazania piękna Świąt .I za to dziękuję .

E

essi

20 stycznia 2011, 15:35

Bardzo dziękuję Jury i Redakcji. Cieszę się. Pozdrawiam. Dzieci ze zdjęcia i ich rodzice już wiedzą? Ucieszyły się?

20 stycznia 2011, 15:18

Bardzo dziękuję Jury i Redakcji. Cieszę się. Pozdrawiam.

AS

Anna Srokosz

20 stycznia 2011, 15:16

Bardzo dziekuję i bardzo się cieszę...

Redakcja DEON.pl

20 stycznia 2011, 14:50

Zdublowany komentarz usunięty pozdrawiamy

SC

San Camilo i Mocache

20 stycznia 2011, 14:31

Gratulujemy T.P. Wbijemy sie na kawę.

Wielki Konkurs Fotograficzny - rozstrzygnięcie

DEON.PL POLECA

DEON.PL POLECA

Więcej w: Świat

„Mur ratuje życie” – administracja Trumpa w sporze z Kościołem katolickim

Zabójstwo 11-letniej dziewczynki w Jeleniej Górze. Śledczy ujawniają nowe fakty

Francja przed głosowaniem dotyczącym eutanazji: 70 proc. obywateli obawia się skutków nowej ustawy

Więcej w: DEON.pl

Bóg chce wejść w twoją historię. Czy zostawisz Mu otwarte drzwi?

Mniej księży i sióstr zakonnych w Polsce. Nowe dane Kościoła za 2024 rok

Norweski biskup-trapista: nie imitujmy świata, zaufajmy mocy Słowa i liturgii

W Watykanie zapalono świąteczną choinkę i odsłonięto szopkę. Wydarzenie zgromadziło tłumy wiernych

Krakowska kuria milczy w sprawie karuzeli na Krupówkach. Czy zmieni się to po ingresie kard. Rysia?

Ubogich duchowo wokół nas nie brakuje. Jak im naprawdę pomóc?

Skomentuj artykuł