Wigilia bez samotności w Katowicach. Każdy może przyjść, każdy jest mile widziany

Wspólna Wigilia w życiu osoby samotnej może być wielką zmianą. Fundacja Wolne Miejsce od 23 lat organizuje Wigilie i Wielkanocne spotkania w 46 miastach w Polsce. W Katowicach wigilijne spotkanie rozpocznie się 24 grudnia o 15.00. Spodziewanych jest kilka tysięcy osób, będących w potrzebie.

– Zaproszenie na Wigilię jest dla wszystkich, którzy chcieliby zajrzeć, chcieliby zobaczyć, dużo słyszeli, dużo widzieli gdzieś tam na zdjęciach, zastanawiają się czy to jest dla nich. Spotkanie jest dla każdego mieszkańca metropolii. I tego, który ma rodzinę (...) by trochę się zatrzymać, poznać inne osoby, zobaczyć, że świat wygląda różnokolorowo – mówił w Radiu Katowice prezes fundacji Mikołaj Rykowski.

Fundacja Wolne Miejsce powstała ponad 20 lat temu, kiedy Mikołaj Rykowski zaprosił samotnego sąsiada na Wigilię. Z biegiem lat, inicjatywa ta przekształciła się w ogólnopolskie wydarzenia, które obecnie goszczą samotne osoby w niemal 40 miastach. Fundacja oferuje świąteczne spotkania, sklepy socjalne i wsparcie psychologiczne, walcząc z samotnością i wykluczeniem społecznym.

Wigilie poza Polską, również na terenach wojny

Mikołaj Rykowski dodał, że wigilijne spotkania organizowane są także za granicą. – W tym roku Dania. Polacy odezwali się do nas, a my jesteśmy otwarci na wiele innych krajów. Zawsze będziemy pomagać. To jest kwestia kontaktu z nami - jak ktoś nas słyszy w innym kraju - nasi rodacy kochani, pamiętajcie jesteśmy zawsze do pomocy – dodaje Rykowski.

Mikołaj Rykowski powiedział, że praca w strefie wojny jest trudna i niebezpieczna.

– Boimy się, ale jako wolontariusze fundacji „Wolne miejsce” byliśmy na wielu frontach ukraińskich, byliśmy w Turcji po trzęsieniu ziemi, jeszcze trzęsło. Byliśmy na powodzi, może to nie był niebezpieczny projekt, ale trudny. Jesteśmy tak, gdzie nas potrzeba – mówi Mikołaj Rykowski.
Według danych ONZ ponad pół miliona ludzi stoi tam w obliczu skrajnych warunków – głodu, ubóstwa i śmierci.

Fundacja pomaga również w Strefie Gazy. Po świętach zacznie tam działać „Polska Kuchnia” – punkt wydawania posiłków dla mieszkańców dotkniętych kryzysem humanitarnym.

– Wiemy, że jesteśmy tam bardzo potrzebni szczególnie w tym okresie, który jest przed nami czyli styczniowym, lutowym, gdzie będzie jeszcze zimniej i będzie jeszcze więcej wiatru, jeszcze więcej deszczu. Osoby tam mieszkają w namiotach i my chcemy gotować dziennie 10 tysięcy gorących posiłków - taką mamy zdolność. To oczywiście jest skomplikowany projekt ze względu na to, że ta wojna tam nadal trwa – wyjaśnia prezes Fundacji „Wolne Miejsce” Mikołaj Rykowski.

Radio Katowice/dm