Zaczyna się szczyt G8 i G20 w Kanadzie

W Huntsville na północ od Toronto w Kanadzie rozpoczyna się w piątek dwudniowe spotkanie na szczycie krajów klubu G8 zrzeszającego najbardziej uprzemysłowione mocarstwa świata. Szczyt ten poprzedzi kolejne spotkanie przywódców państw, tym razem 20, stanowiących później utworzoną grupę G20, lepiej odzwierciedlającą obecny układ wpływów politycznych i ekonomicznych na świecie. Odbędzie się ono w sobotę i niedzielę w Toronto.

Oczekuje się, że na szczycie grupy G8 - w skład której wchodzą USA, Rosja, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Japonia, Kanada i Włochy - przywódcy skupia się tym razem głównie na zagadnieniach gospodarczych nabrzmiałych po kryzysie finansowym 2008 r.

Przed spotkaniem prezydent Barack Obama rozesłał list do liderów pozostałych państw z apelem, aby w dążeniu do redukcji deficytów budżetowych nie osłabiali czynników wzrostu ekonomicznego. Administracji USA zależy na wzroście w krajach Europy, gdyż liczy na zwiększenie możliwości eksportu amerykańskich towarów.

Niemiecka kanclerz Angela Merkel oświadczyła jednak, że zmniejszenie deficytów budżetowych powinno być najważniejszym tematem rozmów i narad w Toronto. Problem ten stał się powodem niedawnego kryzysu w strefie euro, w wyniku niewypłacalności wysoko zadłużonej Grecji.

Przedmiotem dyskusji na szczycie G8 będzie też inicjatywa Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji w sprawie nałożenia na banki nowego podatku, który ma pomóc w pokryciu kosztów walki z kryzysami finansowymi. Na spotkaniu omawiana też będzie tzw. inicjatywa Muskoka, czyli program pomocy dla najbiedniejszych krajów w dziedzinie opieki zdrowotnej nad matką i dzieckiem. Łączy się z nim nadzieję na zmniejszenie śmiertelności rodzących matek, niemowląt i małych dzieci w tych krajach.

Kontrowersje wywołuje jednak tu kwestia aborcji. Autorzy programu nie przewidzieli jej finansowania z funduszy publicznych, co krytykują niektóre rządy.

Na szczycie G8 przewiduje się też rozmowy na temat kluczowych problemów bezpieczeństwa międzynarodowego, jak konflikty z Iranem i Koreą Północną na tle programów atomowych tych krajów.