Żona przypadkiem spaliła warte 20 tysięcy euro bony w kominku. Chciała wprowadzić świąteczną atmosferę

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com
PAP / mł

20 tysięcy euro poszło z dymem – tak włoska prasa opisała zdarzenie, do jakiego doszło w Rzymie. W świąteczny wieczór mieszkanka jednego z domów rozpaliła ogień w kominku. Nie wiedziała jednak, że jej mąż właśnie to miejsce uznał za najlepszą skrytkę, w której schował pocztowe bony inwestycyjne.

„Kiedy zobaczyłem płomienie, byłem bliski omdlenia” - wyznał mężczyzna, cytowany przez dziennik „Il Messaggero”. „Myślałem - dodał - że to bezpieczne miejsce, w którym złodzieje niczego by nie szukali”.

Jego żona tymczasem tak, jak w każde Boże Narodzenie, rozpaliła ogień w kominku, by wprowadzić w domu świąteczną atmosferę. „Moja żona nie wiedziała, że tam ukryłem bony. Co roku przed rozpaleniem w kominku zabierałem je stamtąd”- wyjaśnił. Tym razem, jak się okazało, to kobieta była szybsza.

Teraz rzymianin podejmie starania, by odzyskać oszczędności swojego życia. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności jego brat pracuje na poczcie.

DEON.PL POLECA

PAP / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Żona przypadkiem spaliła warte 20 tysięcy euro bony w kominku. Chciała wprowadzić świąteczną atmosferę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.