PAP / ptt
Interwencja lotnictwa krajów arabskich w Jemenie pod wodzą Arabii Saudyjskiej może zmienić się w krwawą wojnę i kolejną klęskę humanitarną w regionie; w razie operacji lądowej do walk przyłączy się Al-Kaida i inni dżihadyści - ostrzega tygodnik "Economist".
Interwencja lotnictwa krajów arabskich w Jemenie pod wodzą Arabii Saudyjskiej może zmienić się w krwawą wojnę i kolejną klęskę humanitarną w regionie; w razie operacji lądowej do walk przyłączy się Al-Kaida i inni dżihadyści - ostrzega tygodnik "Economist".
PAP / psd
Co najmniej 37 osób zginęło, a 80 zostało rannych w ataku na zakład mleczarski w Al-Hudajdzie na zachodzie Jemenu - poinformował w środę gubernator prowincji o tej samej nazwie. Do ataku doszło w nocy z wtorku na środę, niejasne są jednak jego okoliczności.
Co najmniej 37 osób zginęło, a 80 zostało rannych w ataku na zakład mleczarski w Al-Hudajdzie na zachodzie Jemenu - poinformował w środę gubernator prowincji o tej samej nazwie. Do ataku doszło w nocy z wtorku na środę, niejasne są jednak jego okoliczności.
PAP / ptt
Co najmniej 45 osób zginęło, a 65 odniosło obrażenia w poniedziałkowym nalocie w pobliżu obozu dla uchodźców w kontrolowanym przez szyickie milicje Huti regionie na północnym zachodzie Jemenu - poinformowała Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM).
Co najmniej 45 osób zginęło, a 65 odniosło obrażenia w poniedziałkowym nalocie w pobliżu obozu dla uchodźców w kontrolowanym przez szyickie milicje Huti regionie na północnym zachodzie Jemenu - poinformowała Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM).
PAP / kn
Jemeński minister spraw zagranicznych Rijadh Jasin powiedział w sobotę, że w następnej fazie operacji w Jemenie przeciwko rebeliantom Huti niezbędne mogą się okazać siły lądowe.
Jemeński minister spraw zagranicznych Rijadh Jasin powiedział w sobotę, że w następnej fazie operacji w Jemenie przeciwko rebeliantom Huti niezbędne mogą się okazać siły lądowe.
PAP / ptt
Iran zażądał w czwartek natychmiastowego wstrzymania operacji w Jemenie prowadzonych pod wodzą Arabii Saudyjskiej i zapowiedział, że uczyni wszystko co niezbędne, by zapanować nad jemeńskim kryzysem.
Iran zażądał w czwartek natychmiastowego wstrzymania operacji w Jemenie prowadzonych pod wodzą Arabii Saudyjskiej i zapowiedział, że uczyni wszystko co niezbędne, by zapanować nad jemeńskim kryzysem.
PAP / ptt
Siły lojalne wobec prezydenta Jemenu Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego odbiły w czwartek międzynarodowe lotnisko w Adenie na południu kraju po ciężkich walkach z siłami szyickiej rebelii Huti. Operację w Jemenie rozpoczęła w nocy Arabia Saudyjska z sojusznikami.
Siły lojalne wobec prezydenta Jemenu Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego odbiły w czwartek międzynarodowe lotnisko w Adenie na południu kraju po ciężkich walkach z siłami szyickiej rebelii Huti. Operację w Jemenie rozpoczęła w nocy Arabia Saudyjska z sojusznikami.
PAP / pk
Oddziały szyickich rebeliantów z ruchu Huti zbliżyły się w środę do miasta Aden, w którym - według jemeńskich sił bezpieczeństwa - przebywa prezydent kraju Abd ar-Rab Mansur al-Hadi. Wcześniej źródła rządowe informowały, że szef państwa uciekł z miasta.
Oddziały szyickich rebeliantów z ruchu Huti zbliżyły się w środę do miasta Aden, w którym - według jemeńskich sił bezpieczeństwa - przebywa prezydent kraju Abd ar-Rab Mansur al-Hadi. Wcześniej źródła rządowe informowały, że szef państwa uciekł z miasta.
PAP / ptt
Co najmniej 142 osoby zginęły, a 351 zostało rannych w piątek w trzech samobójczych zamachach bombowych na dwa meczety w stolicy Jemenu, Sanie - podało jemeńskie ministerstwo zdrowia, na które powołuje się AFP. Do ataków przyznało się Państwo Islamskie w Jemenie. Dochodzą sprzeczne doniesienia na temat liczby ofiar śmiertelnych i rannych. Według źródeł medycznych, które cytuje agencja Reutera, jest 126 ofiar śmiertelnych i 260 rannych. Według szyickiej telewizji jest 137 zabitych i ok. 350 rannych.
Co najmniej 142 osoby zginęły, a 351 zostało rannych w piątek w trzech samobójczych zamachach bombowych na dwa meczety w stolicy Jemenu, Sanie - podało jemeńskie ministerstwo zdrowia, na które powołuje się AFP. Do ataków przyznało się Państwo Islamskie w Jemenie. Dochodzą sprzeczne doniesienia na temat liczby ofiar śmiertelnych i rannych. Według źródeł medycznych, które cytuje agencja Reutera, jest 126 ofiar śmiertelnych i 260 rannych. Według szyickiej telewizji jest 137 zabitych i ok. 350 rannych.
PAP / pk
Kilkadziesiąt osób zostało zabitych i rannych w piątek w zamachach na meczety w stolicy Jemenu, Sanie. Według świadków, na których powołuje się AFP, w trzech atakach bombowych śmierć poniosło co najmniej 30 osób.
Kilkadziesiąt osób zostało zabitych i rannych w piątek w zamachach na meczety w stolicy Jemenu, Sanie. Według świadków, na których powołuje się AFP, w trzech atakach bombowych śmierć poniosło co najmniej 30 osób.
PAP / kn
Jemeński odłam Al-Kaidy przyznał się do przeprowadzenia zeszłotygodniowego ataku w Paryżu na satyryczny tygodnik "Charlie Hebdo". Dżihadyści w opublikowanym w środę oświadczeniu tłumaczą, że była to zemsta za obrazę proroka Mahometa.
Jemeński odłam Al-Kaidy przyznał się do przeprowadzenia zeszłotygodniowego ataku w Paryżu na satyryczny tygodnik "Charlie Hebdo". Dżihadyści w opublikowanym w środę oświadczeniu tłumaczą, że była to zemsta za obrazę proroka Mahometa.
PAP / psd
W minionych dniach uwagę Zachodu przykuwały ataki w Paryżu, w których z rąk ekstremistów zginęło 17 osób. To całkowicie zrozumiałe, ale brak podobnej reakcji na zamachy w Afryce czy na Bliskim Wschodzie wywołuje poczucie niesprawiedliwości - pisze "FT".
W minionych dniach uwagę Zachodu przykuwały ataki w Paryżu, w których z rąk ekstremistów zginęło 17 osób. To całkowicie zrozumiałe, ale brak podobnej reakcji na zamachy w Afryce czy na Bliskim Wschodzie wywołuje poczucie niesprawiedliwości - pisze "FT".
PAP / pk
Kobieta, 10-letni chłopiec i lokalny przywódca Al-Kaidy byli wśród co najmniej 11 osób, które straciły życie razem z dwoma zagranicznymi zakładnikami w Jemenie w wyniku nieudanej próby ich odbicia, kierowanej przez USA - podali w niedzielę świadkowie.
Kobieta, 10-letni chłopiec i lokalny przywódca Al-Kaidy byli wśród co najmniej 11 osób, które straciły życie razem z dwoma zagranicznymi zakładnikami w Jemenie w wyniku nieudanej próby ich odbicia, kierowanej przez USA - podali w niedzielę świadkowie.
PAP / psd
Rząd Jemenu i szyiccy rebelianci osiągnęli porozumienie w sprawie zakończenia walk - ogłosił późnym wieczorem w sobotę wysłannik ONZ do Jemenu Dżamal Benomar. Od czwartku w stolicy kraju trwały bardzo gwałtowne starcia.
Rząd Jemenu i szyiccy rebelianci osiągnęli porozumienie w sprawie zakończenia walk - ogłosił późnym wieczorem w sobotę wysłannik ONZ do Jemenu Dżamal Benomar. Od czwartku w stolicy kraju trwały bardzo gwałtowne starcia.
PAP / psd
Siły bezpieczeństwa Jemenu udaremniły spisek Al-Kaidy, który miał na celu przejęcie kontroli nad kluczowymi elementami infrastruktury eksportu gazu i ropy - powiedział w środę rzecznik jemeńskiego rządu.
Siły bezpieczeństwa Jemenu udaremniły spisek Al-Kaidy, który miał na celu przejęcie kontroli nad kluczowymi elementami infrastruktury eksportu gazu i ropy - powiedział w środę rzecznik jemeńskiego rządu.
PAP / drr
Brytyjski rząd ewakuował cały personel swojej ambasady w Jemenie w związku z zagrożeniem terrorystycznym - podało we wtorek Foreign Office (MSZ). Wcześniej USA zleciły wycofanie z ambasady w Jemenie swoich pracowników, których obecność nie jest niezbędna.
Brytyjski rząd ewakuował cały personel swojej ambasady w Jemenie w związku z zagrożeniem terrorystycznym - podało we wtorek Foreign Office (MSZ). Wcześniej USA zleciły wycofanie z ambasady w Jemenie swoich pracowników, których obecność nie jest niezbędna.
PAP / im
Jemeńska policja strzałami w powietrze rozproszyła w piątek tłum manifestantów w okolicy ambasady amerykańskiej w Sanie. Dzień wcześniej, gdy tłum zaatakował tę ambasadę, w zajściach zginęło czterech demonstrantów. Protest wywołał antyislamski film z USA.
Jemeńska policja strzałami w powietrze rozproszyła w piątek tłum manifestantów w okolicy ambasady amerykańskiej w Sanie. Dzień wcześniej, gdy tłum zaatakował tę ambasadę, w zajściach zginęło czterech demonstrantów. Protest wywołał antyislamski film z USA.
PAP / psd
Jemeńska policja rozpędziła manifestantów szturmujących w czwartek ambasadę USA w stolicy Jemenu Sanie. Tłum protestował przeciwko antyislamskiemu filmowi rozpowszechnianemu w internecie - poinformowała agencja AFP.
Jemeńska policja rozpędziła manifestantów szturmujących w czwartek ambasadę USA w stolicy Jemenu Sanie. Tłum protestował przeciwko antyislamskiemu filmowi rozpowszechnianemu w internecie - poinformowała agencja AFP.
Logo źródła: Przewodnik Katolicki Łukasz Każmierczak / slo
Rok temu mówiono wiele o arabskiej wiośnie ludów. Hm, wiosna może i nastała, ale na pewno nie dla chrześcijan z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Oni nadal żyją w warunkach antydemokratycznej arktycznej zimy.
Rok temu mówiono wiele o arabskiej wiośnie ludów. Hm, wiosna może i nastała, ale na pewno nie dla chrześcijan z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Oni nadal żyją w warunkach antydemokratycznej arktycznej zimy.
AFP / PAP / slo
Co najmniej 96 żołnierzy zginęło, a prawie 300 zostało rannych w poniedziałek w samobójczym ataku w stolicy Jemenu Sanie - podały źródła wojskowe, cytowane przez AFP. Inne źródła podają mniejszy bilans zabitych. Według policji atak przeprowadziła Al-Kaida.
Co najmniej 96 żołnierzy zginęło, a prawie 300 zostało rannych w poniedziałek w samobójczym ataku w stolicy Jemenu Sanie - podały źródła wojskowe, cytowane przez AFP. Inne źródła podają mniejszy bilans zabitych. Według policji atak przeprowadziła Al-Kaida.
PAP / im
Nieznani sprawcy zastrzelili w niedzielę Amerykanina, nauczyciela języka angielskiego, w mieście Taizz na południu Jemenu - poinformował przedstawiciel lokalnych władz. Władze wszczęły dochodzenie w celu ustalenia sprawców.
Nieznani sprawcy zastrzelili w niedzielę Amerykanina, nauczyciela języka angielskiego, w mieście Taizz na południu Jemenu - poinformował przedstawiciel lokalnych władz. Władze wszczęły dochodzenie w celu ustalenia sprawców.