W ostatnich tygodniach było głośno o ekskomunice, jaką zaciągnął na siebie ks. Michał Misiak. Jednym z powodów dla których duchowny przyjął chrzest we wspólnocie protestanckiej, jednocześnie wykluczając się ze wspólnoty Kościoła katolickiego, była kwestia celibatu.
Mimo, że ekskomunika jaką na siebie zaciągnął, została już zdjęta przez abpa Grzegorza Rysia, temat celibatu oraz jego zasadność we współczesnym świecie, zostały poddane pod dyskusję. W tej sprawie wypowiedzieli się m.in. ks. Przemysław Szewczyk oraz abp Grzegorz Ryś.
"Jezus od samego początku jest celibatariuszem. Jest w tym świecie, a jednocześnie jest poza tym światem. On nie zakłada rodziny, nie prowadzi biznesu, nie angażuje się w politykę, nie chce być przywódcą tego świata. To nie znaczy, że On nim gardzi ale też nie chce być mu całkowicie oddany" - powiedział ks. Szewczyk. "Znakiem tego jest rezygnacja z małżeństwa, z założenia rodziny i troski o własną rodzinę (…). Celibat przynależy od istoty i natury chrześcijaństwa, które otwiera nas na życie wieczne" - dodał teolog.
Ks. Szewczyk wskazał również, że grzeszność i upadki nie powinny być powodem tego, by rezygnować z celibatu. "Pewna słabość naszej natury nie oznacza, że mamy zrezygnować z łaski" - powiedział duchowny. "Rezygnacja z celibatu jest rezygnacją z istoty doświadczenia chrześcijańskiego (…). Powołanie do celibatu nigdy nie stało się obowiązkiem i Kościół zachowuje to aż do tej pory".
Trochę dłuższy film niż zazwyczaj, ale Egipt mnie natchnął do poruszenia tematu celibatu i święceń. A jako że temat ważny i zawsze na czasie, rozgadałem się. Jeśli po obejrzeniu filmu macie jakieś pytania, piszcie w komentarzach. Temat warto rozwinąć, więc chętnie jeszcze poopowiadam.
Opublikowany przez Przemysław Marek Szewczyk Piątek, 19 lipca 2019
Abp Grzegorz Ryś wskazał na to, że naturą człowieka nie jest tylko i wyłącznie biologia, a potrzeba erotyczna nie może być traktowana tak samo, jak potrzeba spania czy jedzenia. "Myślę, że człowiek ma przede wszystkim potrzebę miłości i ona jest wpisana w jego naturę" - powiedział hierarcha. "Gdy dochodzi do rozerwania życia erotycznego i miłości, to mam poczucie, że dochodzimy do banalizacji seksu" - dodał.
Metropolita łódzki, odnosząc się do kwestii celibatu wskazał, że zupełnie inaczej postrzegano go w Starym Testamencie, gdzie był wyrazem przekleństwa. "W Nowym Testamencie czystość jest przeżywana jako cnota" - powiedział abp Ryś. "Celibat nie może być traktowany jako norma prawna. Jeśli ma być przeżywiany pozytywnie, musi być przeżywany jako doświadczenie cnoty".
Skomentuj artykuł