Ojca Leona słów kilka... - antykoncepcja

stosowanie antykoncepcji jest tylko pozornym ułatwieniem, i wygodnictwem, wystarczy raz porządnie nauczyć się choćby jednej z naukowo opracowanych metod Naturalnego Planowania Rodziny, żeby nie podpierać (grzesznego) stosowania antykoncepcji krytyką "kalendarzyka", którego mianem różni ludzie określają najróżniejsze w tym i zawodne metody nauka NPR-u jest prosta dla każdego kto skończył podstawówkę

Przeracjonalizowane i słabo skorelowane z nauczaniem moralnym Pisma św. uzasadnienie niedopuszczalności antykoncepcji (bardziej filozoficzne niż teologiczne) stanowi piętę achillesową obecnego nauczania Kościoła w omawianej kwestii. Te słabości sprawią, że ulegnie ono zmianie. tylko nie wiadomo kiedy......

 taka sama metoda ruletki jak i antykoncepcja ..czyż nie >?to nie jest cudowny srodek ktory działa w 100 procentach ..moze kogos zdziwi to co powiem ale łoze małżeńskie to jest pewnego rodzaju ołtarz ..a pozatym każdy chrzecijanin powinien być otwarty na życie .Przecież tylko Bóg moze dawać życie i je odbierać skoro tak ..to antykoncepcja burzy tę zasadę gdyż stosujac antykoncepcję chcemy przejąc kontrolę i decydować o tym czy powstanie nowy człowiek czy nie .Taka jest moja opinia ,być może  jak ktos uzna zbyt konserwatywna ale zgodna z nauczaniem kościola (skonsultowana z księdzem):) pozdrawiam

Życzę potomków wygranych na ruletce!

 Kalendarzyk - cha, cha, cha, .Metoda ruletki.