Prawo jest potrzebne początkującym - Łk 11...

Mieczysław Łusiak SJ

Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem.

Na to rzekł Pan do niego: "Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste".

Rozważanie do Ewangelii

Aby pójść do Nieba nie wystarczy przestrzegać przykazań. Człowiek, który przestrzega przepisy prawa nie koniecznie jest dobrym człowiekiem. Nie wystarczy umieć żyć zgodnie z przykazaniami, trzeba nadto stać się dobrym wewnętrznie do tego stopnia, że aż się nie umie czynić zła. Do tego właśnie Jezus namawiał owego faryzeusza. „Daj na jałmużnę to, co masz wewnątrz” – to znaczy daj Bogu i ludziom całego siebie, a nie tylko to, co „zabiera” człowiekowi prawo.

„Kochaj i czyń co chcesz” (św. Augustyn) – oto lekcja płynąca z dzisiejszej Ewangelii. Miłość jest przejawem dojrzałości. Prawo jest potrzebne człowiekowi zanim się jej nauczy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prawo jest potrzebne początkującym - Łk 11...
Komentarze (1)
M
Maria
12 października 2010, 09:02
Od mego wnętrza wara. Nie myśl, że będę ci się obnażał. Tam ja się schował. Tam moja rana, moja lichota bojaźliwa i moja zdrada. Niech ci wystarczy, że się staram prościutko klękać, rączki składać, dreptać w niedzielę do kościółka... Choćbym miał zdechnąć gdzie pod płotem, a nie pozwolę, by miała nędza moja się wykaraskać spod góry śmieci savoir vivrów i au courantów: wyżwisk, obsceny, demonizmów... Niech nikt nic nie wie o mnie prawdziwym. Nawet ja sam.