Takie małe, a takie silne - Łk 13, 18-21

Do wielkich rzeczy i ja powołony. Są przewidziane dla ciebie, dla mnie. Cóż ten maleńki kamyczek ziarna wie o bezliku zielonych liści, o pięknie nie do opisania, o ptasich gościach, o mocy drzewa. którym wiatr może sobie targa? Tak samo ja wszystko to w sobie mam, jeśli z swym "ja" dam się uśmiercić, pod ziemię schowam się, bać się nie będę uduszenia.

Tu nie chodzi o kwas mlekowy w mięśniach,tylko o zakwas- zaczyn :(((

No i właśnie jak się ma zakwasy to nie należy leżeć ,tylko wstać i ćwiczyć z ...ups,znowu  zareklamowałabym Daleki Wschód.

"Królestwo Boże nie imponuje swoją wielkością" - to fakt, przynajmniej na samym początku. Ale niezwykle imponuje mi zmiana wielkości Królestwa. Jeśli to, co teraz jest małym, zaledwie kiełkującym ziarenkiem, niesie ze sobą pokój i głęboką radość pomimo wielu smutków tego świata, jakie mnie dotykają, to wielkiego drzewa nie sposób sobie wyobrazić.

Człowiek odpowiada na wezwanie Boga; bierze i sadzi ziarnko gorczycy, bierze i wkłada zakwas. Ale to Bóg daje wzrost Swojemu Królestwu; wszystko dzieje się według Jego woli i w Jego tempie. Królestwo Boże nie ma nic wspólnego z polityką, która jest cała z tego świata. Zmieniają się opcje, zmieniają się przywódcy, rozsypują się partie, wewnętrznie też zmieniają się ludzie. Pan Jezus nie założył partii o bardzo określonych zasadach, lecz wspólnotę duchową. I dzielił to, co Boskie od tego, co należy do cezara. Można udzielać się społecznie i robić to w sposób uczciwy, ale nie można wynosić nad Pana Jezusa jakiegokolwiek przywódcy politycznego. Ani go z Nim porównywać.

 Dziękuję za te ostatnie słowa o miłości i za tę "moc"Królestwa Bożego, które poradzi sobie z każdym złem.

Mam wielki problem. Niemogę uwolnić się od pogardy dla paru osób, które od wiek wieków tkwią w kościele domowym, rozgłaszają wszem i wobec swoją przynależność do koscioła, trąbią o swoim chrześcijaństwie, praktykują ale  nie zgodzą się na umieszczenie swoich nazwisk na liście kandydatów PiS, choć modlą się za tę polityczną opcję, będą na nią głosować. Ogarnia mnie przygnębienie. Miłość bez odwagi, to jeszcze miłość? Ja w pogardzie ale bez życzeń czegoś złego jeszcze kieruję się miłością? Ziarnko gorczycy podobno maciupeńkie. Jak maciupeńki jest odłam społeczeństwa polskiego konsekwentnnie wierny ideałom prawa i sprawiedliwości nie tylko politycznej. Ale jeśli jest się wiernym prawu i sprawiedliwosci Bożej to mieści się w nich i prawo sprawiedliwość polityczna Pretenduje się do świętości nie zdobywając się na człowieczeństwo.

Nie działa ten link.

Lubiących Słowo Boże prosimy o link w sieci dla: <a href="http://biblia.pl">www.biblia.deon.pl</a> lub Biblia.pl A tak przy okazji pozdrowienia dla Autora najpopularniejszej kategorii na <a href="http://religia.deon.pl">religia.deon.pl</a> oraz Czytelników.