Na dobranoc i dzień dobry - Łk 11, 29-32

(fot. autumn_leaf / Foter / CC BY-NC-ND)
Mariusz Han SJ

Plemię przewrotne…

Znak Jonasza

Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: To plemię jest plemieniem przewrotnym. żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia.

Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon.

Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz.

Opowiadanie pt. "O ostatnim Papieżu"

Graham Greene (ur. 1904) w jednej ze swoich książek tak opisuje śmierć ostatniego papieża: Świat zostaje w końcu zjednoczony. Na czele całego globu stoi jeden prezydent. Wszystkie religie wytępiono. Ostało się tylko paru najwierniejszych chrześcijan, tych z najbliższego otoczenia ostatniego papieża. Jest on zresztą ścigany listem gończym. Podróżuje po świecie bardzo skromnie i incognito.

W jakimś podłym hotelu stolicy portier rozpoznaje poszukiwanego i robi donos. Papież zostaje aresztowany.Teraz stoi przed prezydentem, który usiłuje go odciągnąć od głupich zabobonów. Papież kręci głową na znak sprzeciwu. Prezydent grozi, szaleje, krzyczy - ale papież pozostaje twardy.

Wtedy prezydent wyjmuje z szuflady biurka rewolwer chcąc go uśmiercić. Ale wówczas przychodzi mu taka myśl: a jeżeli ten człowiek ma rację?I tutaj autor dodaje taką refleksję: W tej minucie narodził się nowy chrześcijanin.

Refleksja

Nasze decyzje weryfikujemy i wciąż rządamy znaków, które będą towarzyszyły naszemu życiu. I tak robimy w nieskończoność. Zamęczamy przez to siebie i Boga, bo wciąż zadajemy mu pytania na które przecież jesteśmy w stanie sami odpowiedzieć. Wpadamy w spirale oczekiwań wielu znaków, które nigdy do nas nie przyjdą, bo nie chcemy ich widzieć. Ślepota ma to do siebie, że widzimy tylko to, co chcemy widzieć…

Jezus był znakiem dla innych ludzi, a ci go nie przyjęli. Wciąż potrzebowali sztuczek, które miały wciąż potwierdzać, że On jest kimś nadzwyczajnym. Tymczasem Jezusowi nie chodziło o sztuczki, ale prawdziwy znaki tego, że każdy człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo samogo Boga. Odkrywając siebie i to każdego dnia, poznajemy tego, który jest dla nas wszystkim. Pomocna niech w tym będzie zawsze wiara, nadzieja i przede wszystkim miłość…   

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Dlaczego wciąż chcemy znaków od Boga?
2. Dlaczeo wciąż widzimy tylko to, co chcemy widzieć?
3. Jak odkywać siebie w Bożej perspektywie?

I tak na koniec...

Ziemia to kropka pod znakiem zapytania (Stanisław Jerzy Lec)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Łk 11, 29-32
Komentarze (2)
Ł
łukasz
12 marca 2014, 16:46
Chcesz wiedzieć co robią twoi znajomi/partner/dziecko ? Dzięki tej stronce dowiedziałem się wielu rzeczy, między innymi tego że moja dziewczyna wiedzie podwójne życie :( Program jest dobry ale prawda może być bolesna, trzymajcie link i bądźcie gotowi na najgorsze. Pozdrawiam Łukasz Link: http://tiny.pl/qln4g
~~
12 marca 2014, 08:14
Kiedy manager deonu przestanie siać zgorszenie tym dysydenckim profilem deonu? Czy potem jakieś duszpasterwstwo