"Jezus nas kocha nie dlatego, że jesteśmy pobożni, nie dlatego, że przestrzegamy przykazań. Kocha nas bo patrzy nam głęboko w serce. Patrzy ci w oczy" - mówi metropolita łódzki.
"Jezus nas kocha nie dlatego, że jesteśmy pobożni, nie dlatego, że przestrzegamy przykazań. Kocha nas bo patrzy nam głęboko w serce. Patrzy ci w oczy" - mówi metropolita łódzki.
To jest niesłychane nieszczęście człowieka, który chce w ten sposób rachować się z Bogiem. Mieć z Bogiem otwarty rachunek - mówi arcybiskup łódzki Grzegorz Ryś.
To jest niesłychane nieszczęście człowieka, który chce w ten sposób rachować się z Bogiem. Mieć z Bogiem otwarty rachunek - mówi arcybiskup łódzki Grzegorz Ryś.
"Inaczej się modlisz siedząc, inaczej się modlisz stojąc, inaczej się modlisz klęcząc na dwóch kolanach, a inaczej się modlisz na przykład kucając" - mówi arcybiskup. Posłuchaj, dlaczego tak wiele w modlitwie zależy właśnie do naszego nastawienia.
"Inaczej się modlisz siedząc, inaczej się modlisz stojąc, inaczej się modlisz klęcząc na dwóch kolanach, a inaczej się modlisz na przykład kucając" - mówi arcybiskup. Posłuchaj, dlaczego tak wiele w modlitwie zależy właśnie do naszego nastawienia.
"Co może być straszniejszego od tego, jak powołując się na Niego, w rzeczywistości się Nim poniewiera?" - mówi abp Ryś o momentach, kiedy krzywdzimy Jezusa.
"Co może być straszniejszego od tego, jak powołując się na Niego, w rzeczywistości się Nim poniewiera?" - mówi abp Ryś o momentach, kiedy krzywdzimy Jezusa.
"Boję się, że to jest niestety często nasz grzech" - mówi arcybiskup i wskazuje, na czym on polega.
"Boję się, że to jest niestety często nasz grzech" - mówi arcybiskup i wskazuje, na czym on polega.
"Przyznać pierwszeństwo osobie przed przepisem, prawem i instytucją. Najpierw osoba i jej rzeczywiste dobro! Zwłaszcza osoba skrzywdzona i wykorzystana. Zwłaszcza osoba, która nie ma możliwości dochodzenia i ochrony swoich praw" - pisze abp Ryś do wiernych diecezji kaliskiej.
"Przyznać pierwszeństwo osobie przed przepisem, prawem i instytucją. Najpierw osoba i jej rzeczywiste dobro! Zwłaszcza osoba skrzywdzona i wykorzystana. Zwłaszcza osoba, która nie ma możliwości dochodzenia i ochrony swoich praw" - pisze abp Ryś do wiernych diecezji kaliskiej.
"To, co jest w tym tekście najważniejsze, to to, co Jezus mówi wam na ucho" - mówi arcybiskup Ryś. Jak usłyszeć te słowa i dobrze je zrozumieć?
"To, co jest w tym tekście najważniejsze, to to, co Jezus mówi wam na ucho" - mówi arcybiskup Ryś. Jak usłyszeć te słowa i dobrze je zrozumieć?
"Mam postępować jak ten, który w szczególny sposób należy do Boga, jest Jego skarbem. Że mam postępować tak jak ten, który jest królem i kapłanem" - mówi abp Ryś.
"Mam postępować jak ten, który w szczególny sposób należy do Boga, jest Jego skarbem. Że mam postępować tak jak ten, który jest królem i kapłanem" - mówi abp Ryś.
"To się zaczyna od umiejętności słuchania, które przechodzi w widzenie Słowa wcielonego" - mówi arcybiskup.
"To się zaczyna od umiejętności słuchania, które przechodzi w widzenie Słowa wcielonego" - mówi arcybiskup.
KAI / ml
"My stajemy się bałwochwalcami, jeśli mamy innych bogów niż nasz Bóg! Można być bałwochwalcą w Kościele. Można też o tym bardzo konkretnie mówić o tym, jakie bożki mamy w Kościele w miejscu Pana Boga – tego jedynego. Kiedy wszystko się liczy tylko nie On" - powiedział hierarcha.
"My stajemy się bałwochwalcami, jeśli mamy innych bogów niż nasz Bóg! Można być bałwochwalcą w Kościele. Można też o tym bardzo konkretnie mówić o tym, jakie bożki mamy w Kościele w miejscu Pana Boga – tego jedynego. Kiedy wszystko się liczy tylko nie On" - powiedział hierarcha.
"Nikt nie jest w stanie nauczyć nas tego tak, jak ona" - mówi arcybiskup i pokazuje niebagatelną rolę Matki Bożej w modlitwie. Warto o tym pamiętać za każdym razem, kiedy do niej klękamy.
"Nikt nie jest w stanie nauczyć nas tego tak, jak ona" - mówi arcybiskup i pokazuje niebagatelną rolę Matki Bożej w modlitwie. Warto o tym pamiętać za każdym razem, kiedy do niej klękamy.
Z okazji Uroczystości Zesłania Ducha Świętego, abp Grzegorz Ryś wygłosił wyjątkową homilię.
Z okazji Uroczystości Zesłania Ducha Świętego, abp Grzegorz Ryś wygłosił wyjątkową homilię.
"Jezus nam obiecuje, że najtrudniejsze doświadczenia człowiek może przejść jako drogę do radości. Ale wtedy, kiedy one go nie zamkną w sobie, tylko otwierają go ku innym" - mówi arcybiskup Ryś.
"Jezus nam obiecuje, że najtrudniejsze doświadczenia człowiek może przejść jako drogę do radości. Ale wtedy, kiedy one go nie zamkną w sobie, tylko otwierają go ku innym" - mówi arcybiskup Ryś.
"Im wyżej jesteś w Kościele, im masz większą władzę, czy to jest władza biskupa, czy to jest władza ojca i matki, to każda ta władza jest po to, żeby uruchamiać tych, którzy teoretycznie tobie podlegają" - mówi abp Grzegorz.
"Im wyżej jesteś w Kościele, im masz większą władzę, czy to jest władza biskupa, czy to jest władza ojca i matki, to każda ta władza jest po to, żeby uruchamiać tych, którzy teoretycznie tobie podlegają" - mówi abp Grzegorz.
"Nie ma takiego doświadczenia, które jest w stanie oderwać Kościół od tego przekonania, że Bóg mnie kocha. Niesłychana jest miłość Boga, która potrafi każde doświadczenie uczynić owocnym, obrócić ku dobru" - mówi metropolita łódzki.
"Nie ma takiego doświadczenia, które jest w stanie oderwać Kościół od tego przekonania, że Bóg mnie kocha. Niesłychana jest miłość Boga, która potrafi każde doświadczenie uczynić owocnym, obrócić ku dobru" - mówi metropolita łódzki.
"Patrzymy na Jezusa Króla, patrzymy na Maryję Królową i wiemy, jak w tym spotkaniu z nimi te wszystkie nasze głupie ambicje muszą umrzeć" - mówi arcybiskup Ryś.
"Patrzymy na Jezusa Króla, patrzymy na Maryję Królową i wiemy, jak w tym spotkaniu z nimi te wszystkie nasze głupie ambicje muszą umrzeć" - mówi arcybiskup Ryś.
"Poniżam się, kiedy grzeszę. Przepraszając, próbuję budować na nowo most – to nie jest poniżające" - pisze arcybiskup w swojej najnowszej książce.
"Poniżam się, kiedy grzeszę. Przepraszając, próbuję budować na nowo most – to nie jest poniżające" - pisze arcybiskup w swojej najnowszej książce.
"Kościół nie musi stawiać murów. Jeżeli dla kogoś świat jest aż tak zły, że potrzebuje się od niego grodzić, ten działa poza misją Kościoła" - pisze arcybiskup w swojej najnowszej książce.
"Kościół nie musi stawiać murów. Jeżeli dla kogoś świat jest aż tak zły, że potrzebuje się od niego grodzić, ten działa poza misją Kościoła" - pisze arcybiskup w swojej najnowszej książce.
"Nie chciałbym jednak, żebyśmy byli zawodowo podejrzliwi wobec ludzi, którzy się modlą i którzy na modlitwie potrafią się wzruszyć. Nie ma w tym nic złego i nagannego. Przeciwnie. Byleby te emocje prowadziły ich dalej" - mówi arcybiskup Grzegorz Ryś.
"Nie chciałbym jednak, żebyśmy byli zawodowo podejrzliwi wobec ludzi, którzy się modlą i którzy na modlitwie potrafią się wzruszyć. Nie ma w tym nic złego i nagannego. Przeciwnie. Byleby te emocje prowadziły ich dalej" - mówi arcybiskup Grzegorz Ryś.
Jakże Duch Święty może mnie wypełnić, skoro są we mnie całe obszary, gdzie nie zamierzam Go w ogóle wpuszczać? Wejdzie i „narozrabia”. Znacie tę obawę?
Jakże Duch Święty może mnie wypełnić, skoro są we mnie całe obszary, gdzie nie zamierzam Go w ogóle wpuszczać? Wejdzie i „narozrabia”. Znacie tę obawę?