Dzień Powszedni
Kolor szat: zielony
Rok A, II
XI Tydzień zwykły
Pierwsze czytanie (2 Krn 18, 3-8. 12-17. 22)
Król izraelski, Achab, zwrócił się do króla judzkiego Jozafata: „Czy pójdziesz ze mną przeciw Ramot w Gileadzie?” Odpowiedział mu: „Ja tak jak i ty, lud mój jak i twój lud będziemy z tobą na wojnie”.
Ponadto Jozafat rzekł królowi izraelskiemu: „Najpierw zapytaj, proszę, o słowo Pana”.
Król więc izraelski zgromadził czterystu proroków i rzekł do nich: „Czy powinienem wyruszyć na wojnę o Ramot w Gileadzie, czy też powinienem tego zaniechać?” A oni odpowiedzieli: „Wyruszaj, a Bóg je da w ręce króla”. Jednak Jozafat rzekł: „Czy nie ma tu jeszcze jakiegoś proroka Pana, abyśmy przez niego mogli zapytać?” Na to król izraelski odrzekł Jozafatowi: „Jeszcze jest jeden mąż, przez którego można zapytać Pana. Ale ja go nienawidzę, bo mi nie prorokuje dobrze, tylko zawsze źle. Jest to Micheasz, syn Jimli”. Wtedy Jozafat powiedział: „Nie mów tak, królu”. Zawołał więc król izraelski któregoś dworzanina i rzekł: „Pośpiesz się po Micheasza, syna Jimli”. Ten zaś posłaniec, który poszedł zawołać Micheasza, powiedział mu tak: „Oto przepowiednie proroków są jednogłośnie pomyślne dla króla, niechże twoja przepowiednia, proszę cię, będzie jak każdego z nich, taką, żebyś zapowiedział powodzenie”. Wówczas Micheasz odrzekł: „Na życie Pana, na pewno będę mówił to, co powie mój Bóg”.
Potem przyszedł przed króla. Wtedy król się odezwał do mego : „Micheaszu, czy powinniśmy wyruszyć na wojnę przeciw Ramot w Gileadzie, czy też powinniśmy tego zaniechać?” Wtedy do niego przemówił: „Wyruszcie, a zwyciężycie. Będą oni oddani w wasze ręce”. Król zaś mu powiedział: „Ile razy mam ciebie zaklinać, żebyś mi mówił tylko prawdę w imieniu Pana?” Wówczas on rzekł: „Ujrzałem całego Izraela rozproszonego po górach, jak trzodę owiec i kóz bez pasterza. Pan Bóg rzekł: «Nie mają swego pana. Niech wróci każdy w pokoju do swego domu»”.
Wtedy król izraelski zwrócił się do Jozafata: „Czyż ci nie powiedziałem? Nie prorokuje mi pomyślności, tylko nieszczęścia”. Micheasz zaś mówił dalej: „Oto Pan dał teraz ducha kłamstwa w usta tych twoich proroków. Pan bowiem zawyrokował twoją zgubę”.
Psalm (Ps 5, 2-3. 5-6a. 6b-7)
Usłysz, Panie, moje słowa,
zważ na me jęki.
Wytęż słuch na głos mojej modlitwy,
Królu mój i Boże.
Wysłuchaj, Panie, głośnych jęków moich
Bo Ty nie jesteś Bogiem,
któremu miła nieprawość,
zły nie może przebywać u Ciebie,
nie ostoją się przed Tobą nieprawi.
Wysłuchaj, Panie, głośnych jęków moich
Nienawidzisz wszystkich,
którzy zło czynią.
Zgubę zsyłasz na każdego, kto kłamie.
Pan brzydzi się człowiekiem podstępnym i krwawym.
Wysłuchaj, Panie, głośnych jęków moich
Aklamacja (Ps 119, 105)
Twoje słowo jest pochodnią dla stóp moich
i światłem na mojej ścieżce.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Mt 5, 38-42)
Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Słyszeliście, że powiedziano: «Oko za oko i ząb za ząb». A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie”.