Egeria
Imię mitologiczne pochodzące od łacińskiego czasownika egero 'wyrzucać z siebie'. W mitologii rzymskiej nosiła je nimfa leśna zamieniona przez Dianę w źródło. Król rzymski Numa Pompiliusz miał otrzymywać od niej rady dotyczące układania ustaw państwowych i religijnych. Centrum jej kultu był święty gaj koło Porta Capena w Rzymie. W literaturze chrześcijańskiej imię to utożsamiono z imieniem Echeria, Eteria (zob. ETERIA).
Odpowiedniki obcojęz.: łac. Egeria, Aeteria, Etheria, Eucheria.
Świętą, o której tu kilka słów chcemy powiedzieć, nazywano rozmaicie: Eterią (Etheria, Aeteria), Echerią, Eucharią, Heterią, Eiherią. Przebadanie spuścizny rękopiśmiennej dowiodło jednak tego, że najwłaściwszą jest forma, którą tu wybieramy. Wystarczy przerzucić rozmaite repertoria, aby przekonać się o tym, że daleko jej do upowszechnienia się.
Egeria, mniszka. O niej samej niewiele wiemy. Pochwałę pobożnej mniszki-pątniczki (BHL 2382) pozostawił Waleriusz z Bierzo (w hiszpańskiej Galicii), ale szczegółów biograficznych ona nie zawiera. Więcej można się niewątpliwie dowiedzieć z tego, co w ostatnich dziesiątkach lat uczyniło ją tak sławną, a więc z jej Peregrinatio ad loca sancta. Jest to opis pielgrzymki, która tę mało znaną zakonnicę hiszpańską zawiodła do Egiptu, na Synaj, na Nebo, do Seleucji i Efezu, do Edessy i Konstantynopola, ale przede wszystkim do Ziemi Świętej. Pełen odniesień do Starego i Nowego Testamentu, opis ten dostarcza mnóstwo wiadomości o tym, jak pod koniec IV lub na początku V w. żyli na Wschodzie pustelnicy i mnisi; jak tam przedstawiała się liturgia i pobożność ludowa; jak wyglądały uczęszczane miejsca święte w samej Palestynie; jak w swych początkowych fazach kształtowała się modlitwa chóralna, katechizacja przed chrztem, czytania biblijne i inne. Data samej pielgrzymki Egerii jest sprawą sporną. P. Devos proponował lata 381-384, ale inni badacze skłonni są podróż przesunąć na lata 415-418. W każdym razie świadectwo Egerii, pisane en latin vulgaire, łaciną pospolitą, bez jakiejkolwiek elegancji, jest świadectwem bardzo cennym. O niej samej posiadamy świadectwo bardzo późne: opat Waleriusz, o którym wspominaliśmy na początku, zmarł około r. 695. Nie rozwinął się też kult pątniczki i nie wiemy, czy w kalendarzach uplasowano jej wspomnienie.
Najnowsze wyd. pochwały Waleriusza w An. Boll. 101 (1983), 67-70. Wcześniejsze w BHL, l. c. Por. Berschin, 1 (1986), 159-161. Najnowsze wyd. Peregrynacji w SC 296 (1982); por. An. Boll. t. c., 43-67. Przyczynki i nowsze studia P. Devos omawia w An. Boll. 105 (1987), 159-166 oraz 415-424. Inne wyd. i tłumaczenia w DHGE 15 (1963), 4 n. Zwięźle w LM 1 (1977), 191. Ponadto V. Väänänen, Le Journal-Epître d'Egérie (= Annales Academiae Scientiarum Fennicae, 230), Helsinki 1987. - U nas AP 175-183; SWP 130; prace M. Starowieyskiego, (w) Meander 33 (1978), 93-108; Znak nr 252 (1975), 688-700; a zwłaszcza tłumaczenie Peregrynacji: PSP 6 (1970) oraz w OŻ 13 (1996), 125-229.