Kolumban
Forma Columbanus, nie zaświadczona w łacinie klasycznej, jest latynizacją - irlandzką zapewne - celtyckiego imienia Koloman, nawiązującą do łac. Columba 'gołębica' (jako symbol Ducha Św.).
Odpowiedniki obcojęz.: łac. Columbanus, fr. Colomban, niem. Columban, wł. Colombano.
W wykazach hagiograficznych odnaleźć można około pięciu świętych oznaczanych tym imieniem. Sławą i doniosłością historyczną góruje nad nimi wszystkimi wielka postać, którą tutaj zwięźle prezentujemy.
Kolumban (Młodszy), opat z Luxeuil i Bobbio. Jest najwybitniejszym przedstawicielem irlandzkich wędrowców w mniszej szacie, którzy tak bardzo zasłużyli się w dziele ewangelizacji i ucywilizowania średniowiecznej Europy. Biograf Kolumbana, św. Jonasz z Bobbio, opisał nam jego wędrówki i przygody na kontynencie europejskim, ale wcześniejszy, irlandzki okres jego życia pominął niemal milczeniem. Kolumban urodził się około r. 540 w Irlandii, w prowincji Leinster. Dość wcześnie opuścił dom ojcowski i udał się po naukę do klasztoru w Cluain-Inis. Swą umysłową i duchową formację zawdzięczał jednak przede wszystkim ośrodkowi klasztornemu, a zarazem szkole w Bangor, którą między r. 555 a 559 założył św. Komgall. Stamtąd też około r. 590 wraz z dwunastoma towarzyszami wyruszył -na wędrówkę dla Chrystusa- - pro Christo peregrinari, żeby podjąć ewangelizację obcych ludów. Poprzez Brytanię i kanał La Manche Kolumban dotarł do brzegów Galii, stamtąd zaś udał się na dwór burgundzki. Pozyskawszy względy króla Gontrana, założył fundację w Annegray (w Wogezach) oraz w Fontaines. Opactwa te Kolumban zorganizował zgodnie z wymaganiami surowych tradycji iroszkockich. Na dworze burgundzkim cieszył się nadal wysokim poważaniem, dzięki niemu zaś uzyskał cenne darowizny oraz obronę przed uciążliwością rozmaitych świadczeń. Odpłacał się pełną lojalnością względem władców, nie wahał się jednak ganić ich obyczajów. Najpierw naraził się przez to królewskiej konkubinie Brunhildzie, ta zaś z kolei wymogła na Teodoryku nakaz jego wygnania. Odprowadzono go wówczas pod eskortą do Nantes, skąd odpłynąć miał do Irlandii. Ale wydostawszy się spod zbrojnej opieki, a przez marynarzy pozostawiony w czasie burzy własnej zaradności, Kolumban udał się do Chlotara II - króla Neustrii, potem zaś do Metzu, gdzie spotkał się z królem Teodobertem. Stamtąd poprzez Koblencję ruszył w górę Renu. Tak dotarł w okolice Jeziora Bodeńskiego, gdzie jego najbliższy towarzysz, Gaweł, ciężko zachorował. Pozostawiwszy go na miejscu, Kolumban przez jakiś czas przebywał w okolicach jeziora, m.in. w Bregencji, ale niepokoje, jakie tam istniały, zmusiły go do dalszej wędrówki. Przekroczywszy Alpy, Kolumban zszedł teraz do Lombardii i wreszcie w dolinie wciśniętej w Apeniny Liguryjskie odnalazł miejsce swego ostatniego pobytu. Było to Bobbio, sławne po dziś dzień z założonego przezeń opactwa. Tam to niestrudzony mnich-wędrowiec złożył swe kości. Zmarł 23 listopada 615 r. Pozostawił po sobie nie tylko sławę wielkiego fundatora, duchowego ojca wielu mnichów, ale także dorobek pisarski: listy, mowy, reguły mnisze. Okazał się w tych pismach takim, jakim był w swej działalności: człowiekiem surowej, niemal pierwotnej ascezy, a równocześnie mężem wysokiej kultury, łagodności i wyrozumienia. Jego kodeks zakonny nie przetrwał. Ustąpił z wolna miejsca regule benedyktyńskiej. Niemniej jego wkład w rozkrzewianie życia zakonnego i cywilizacji okazał się trwały. Toteż gdy w r. 1965 odbywał się w Bobbio zjazd historyków ku uczczeniu 1350 rocznicy śmierci świętego, głównym tematem obrad był -Kolumban jako pionier europejskiej cywilizacji chrześcijańskiej-.