Wenturyn
Jest to włoskie spieszczenie (przez dodanie zdrabniającego sufiksu -in) imienia Wentura (Ventura).
Odpowiedniki obcojęz.: łac. Venturinus, niem. Venturin, wł. Venturino.
Wenturyn z Bergamo. Urodził się 9 kwietnia 1304 r. Gdy miał piętnaście lat, wstąpił w rodzinnym mieście do dominikanów. W 1329 r. otrzymał u nich święcenia kapłańskie. Został wtedy podprzeorem w Tortonie, a następnie mistrzem nowicjuszy w Genui. W 1330 r. zgłosił się do stowarzyszenia braci peregrynów i chciał wyjechać na Wschód, ale skierowano go do Chioggii, potem do Vicenzy. Od 1332 do 1334 r. przebywał w Bolonii. Był już wówczas kaznodzieją i kierownikiem duchownym, cenionym w bez mała całym zakonie. Gwelfów i gibelinów energicznie zachęcał do zgody. Ruchu biczowników (flagellantów) nie zainicjował, ale tu i ówdzie go poparł, a w 1335 r. zorganizował wielką pielgrzymkę pokutną z Bergamo do Rzymu, która zaniepokoiła wielu. Swój niepokój w liście do biskupa Anagni wyraził także Benedykt XII. Sam Wenturyn ruszył tymczasem z Rzymu do Awinionu, aby z myślą o krucjacie oddać się na usługi papieża. Poddano go tam procedurze sądowej, zakazano głoszenia kazań i powrotu do Italii. Przez wiele lat przebywał więc w Prowansji, odwiedzał sanktuaria, nawiązywał nowe kontakty. W 1339 r. zetknął się z Humbertem II, następcą tronu sabaudzkiego, i został jego zaufanym doradcą. W 1343 r. odzyskał uprawnienia do głoszenia krucjaty przeciw Turkom. Wzbudził ogólny entuzjazm, a potem sprawił, że Humbert II został wodzem wyprawy. Zakończyła się -na niemal całkowitym niepowodzeniem. Wenturyn zaś, wyczerpany wielorakimi trudami, zmarł 28 marca 1346 r. Pozostawił po sobie nieco pism, które opublikowano dopiero w 1904 r. Były to przede wszystkim listy i traktaty o życiu duchowym. W zakonie uważano go zawsze za błogosławionego i wspominano 28 marca.