Dzieci nie widzą cię z książką? To duży błąd

(fot. shutterstock.com)
Gianni i Antonella Astrei, Pierluigi Diano / slo

Dzieci robią to, co widzą u swoich rodziców, pisaliśmy już o tym kilka razy. Dzieje się tak zwłaszcza przed okresem dojrzewania, dlatego że później pojawiają się postawy w znacznej mierze zdeterminowane przemianami fizjologicznymi, cechujące się odrzuceniem tego, czego uczy się w rodzinie.

Jednym z "nieprzyjaciół", z którymi należy walczyć, jest niewiedza. Choć mamy dziś wiele sposobów nauki, pomimo wszystkich nowych możliwości książka pozostaje, jeśli nie najlepszym, to na pewno jednym z istotnych narzędzi. Poprzez lekturę dziecko uczy się refleksji, jego wyobraźnia ma nieskończone możliwości rozwoju. Ponadto, czytając, uczymy się pisać. Warto o tym pamiętać, ponieważ jest to skuteczny i prawdopodobnie jedyny sposób, jaki mamy do dyspozycji.

Bez czytania kształtuje się mentalność i sposób rozumowania oparty o wzorce z telewizji, z wszelkimi tego ograniczeniami i złymi skutkami. Dziś na podstawie prawie wszystkich książek z naszego dzieciństwa nakręcono już adaptacje filmowe. Dziecko ma zatem możliwość poznania historii lub przygody poprzez ekran, co z pewnością ma też swoje zalety. Odbywa się to jednak ze szkodą dla wyobraźni, ponieważ wizja świata w filmie jest dziełem reżysera.

DEON.PL POLECA

Dzisiejsze dzieci mają w większości prawdziwe trudności z koncentracją. Szybkość zmieniającej się akcji i rozrywki, na jaką pozwala komputer, dostarcza przyjemności, co sprawia, że sam komputer staje się bardzo atrakcyjnym przedmiotem.

Miłość do książki u większości dzieci rodzi się dość wcześnie. Nigdy nie jest jednak za późno, żeby nauczyć się doceniać jej wartość, w późniejszym wieku książka również może być odkryciem.

Dobrym pomysłem jest chodzenie z dziećmi do księgarni lub bibliotek. Bogactwo książek do wyboru jest często dla nich przedmiotem ciekawości. Dzieci zwykle bardzo lubią kupować lub wypożyczać książki, a następnie czytać je razem z rodzicami. Jeśli na dodatek dziecko widzi często swoich rodziców z książką lub gazetą w ręku, z pewnością jest to czynnik sprzyjający jego rozwojowi jako czytelnika.

Książka, kiedy dziecko osiągnie stosowny wiek, może stać się dobrym tematem rozmowy podczas obiadu. W ten sposób można wzbudzić ciekawość pozostałych osób, które też mogą przeczytać daną książkę.

Dziecko jest stworzone do tego, żeby marzyć, i do tego, żeby myśleć o wielkich rzeczach: dlatego można przed nim nakreślić możliwość, że któregoś dnia ono też zacznie pisać książki, które inni będą czytać.

Bez przymusu, traktując to jako coś naturalnego, można podsunąć dziecku lektury odpowiednie do jego wieku, w razie potrzeby konsultując się z kimś, kto lepiej się zna na tych sprawach niż my.

Tak czy inaczej, książka pozostaje nadal prezentem dobrym na każdą okazję, także dla nas.

Więcej w książce: Błędy mamy i taty. Praktyczny poradnik dla rodziców - Gianni i Antonella Astrei, Pierluigi Diano

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dzieci nie widzą cię z książką? To duży błąd
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.