Dlaczego kobiety bywają niezadowolone z małżeństwa? [WIDEO]

Jak ja lubię, gdy mężczyźni tłumaczą kobietom dlaczego kobiety czują to co czują. Jestem informatykiem, byłam programnistą, w moim zawodzie kobiety są w mniejszości, ale chyba żadna nie ma podzielności uwagi o której pan mówi. W naszym zawodzie niezbędna jest umiejętność koncentracji na jednym, skomplikowanym zadaniu. Większość z nas, kobiet o uzdolnieniach w naukach ścisłych, w życiu prywatnym jest żoną i matką. Ze względu na właściwość mojego mózgu wychowywanie dwójki dzieci było sporym wyzwaniem, dokładnie takim, jakim pan mężczyznę usprawiedliwia. Ponieważ jestem kobietą to wszyscy oczekiwali ode mnie, że oprócz zarabiania "po męsku" pieniędzy na utrzymanie, to "kobiece prace" też będą należycie zrobione. Tej umiejętności można się nauczyć. Przez analogię: oczekuje się od mężczyzny, że powiesi półkę lub obraz, odetka zlew i wyniesie śmieci, ale kobieta też te czynności potrafi wykonać jeśli zechce. Wątpię, że kobiety oczekują od swoich mężczyzn bycia kotkiem czy misiaczkiem. Raczej mężczyźni, unikając odpowiedzialności, waleczności oczekują od swojej kobiety głaskania, niemal matczynej troski. Na koniec przesąd o tym, że kobiety chcą aby "czytać w ich myślach". Hmmm ... prawdziwa miłość "potrafi czytać w myślach". Jeśli mężczyzna nie potrafi rozpoznawać jakichkolwiek uczuć i emocji swojej żony to czym jest ich małżeńskie łożę - gimnastyką?