Leon Knabit OSB. "Za dużo jest synusiów, kochanków i niedojrzałych obiboków"

Fot. InstytutDialoguJP2 / Youtube
cspb.pl / kb

Jacy są mężczyźni w dzisiejszych czasach? Odpowiedź na to pytanie można uzyskać w tekście Leona Knabita OSB. Duchowny stawia współczesnym mężczyznom konkretne zarzuty.

"Bo za dużo jest synusiów, kochanków i niedojrzałych obiboków, a za mało ojców, mężów, prawdziwych mężczyzn" – diagnozuje na swoim blogu "Miłość musi być wymagająca" Leon Knabit OSB.

Leon Knabit OSB o mężczyznach

Według zakonnika prawdziwy mężczyzna powinien brać odpowiedzialność zarówno za swoje życie, jak i swoich najbliższych. O. Knabit ubolewa w tekście, że w dzisiejszych czasach coraz trudniej znaleźć tego typu zachowania. Twierdzi, że przyczyną tego może być także często złe podejście matek do synów.

Leon Knabit OSB: z rozpaczy do nadziei – to jedyny kierunek chrześcijaństwa

Duchowość

"Bardzo cenimy troskę matki o syna. Jednak miłość musi być wymagająca. Jeśli matka naprawdę kocha syna, wtedy stawia mu wymagania. Uczy pracowitości, porządku, punktualności, odpowiedzialności za dom i odpowiedzialności za wypowiedziane słowa" – zauważa Leon Knabit OSB.

DEON.PL POLECA

Maryja wzorem

Leon Knabit OSB na blogu "Miłość musi być wymagająca" podkreśla także, że wzorem matki, która wychowywała syna jest Maryja.

"Kiedyś biskup siedlecki zorganizował kongres pod hasłem: 'Ojciec pilnie poszukiwany'. Bo za dużo jest synusiów, kochanków i niedojrzałych obiboków, a za mało ojców, mężów, prawdziwych mężczyzn" – pisze Knabit.

DEON.PL POLECA

Przeżyj Boże Narodzenie inaczej niż zwykle - zobacz niezwykłe karty

 

 

Źródło: cspb.pl / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Ona i on

Psychoterapeuta o urlopach: dajmy sobie czas na naładowanie baterii. Stanu relaksacji nie ułatwia bycie ciągle „online”

Ona i on

Jak przytulać, to dobrze. Poznaj sposób na udany seks i wyrównanie deficytu bliskości

Ona i on

"Nie dzisiaj, kochanie". Dlaczego nie zawsze mamy ochotę na seks?

Ona i on

Więcej w: DEON.pl

Czy wiesz, kim były Mateczki Adwentowe?

Świat

Gość specjalny tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

Kościół

Za czym gonię? Na co czekam?

Wiara

Adwentowa feeria możliwości i pragnień – ‘ostatnia prosta’

Komentarze

Bóg mówi do nas przez wydarzenia i innych ludzi

Wiara

Modlitwa o łaskę i błogosławieństwo na czwartą niedzielę Adwentu

Wiara

Skomentuj artykuł

Leon Knabit OSB. "Za dużo jest synusiów, kochanków i niedojrzałych obiboków"
Komentarze (9)
SW
Sylwester Wawerek
23 września 2021, 15:33
Za dużo jest ..... - czy to znaczy, że jak będzie mniej to będzie ok?
MM
~Matka M
15 września 2021, 16:36
Podpisuję się po komentarzem ka we, Odpowiedzialność za wychowanie naszych ukochanych dzieci ponosimy my rodzice, wspólnie matka i ojciec, dzięki obojgu są z nami na tym świecie. A co do pracy, nie znam osobiście niepracujących matek.
IS
~Irena S
10 lutego 2023, 09:52
Przysłowie afrykańskie mówi, że żeby wychować jedno dziecko potrzeba całej wioski. Nikt nie żyje na samotnej wyspie. Zostawienie rodziców bez właściwego wsparcia społecznego skutkuje właśnie tak jak powiedział ojciec Knabit.
PR
~Ppp Rrr
12 września 2021, 15:16
A może czas zauważyć, że młodzi ludzie widzą, obserwują i wyciągają wnioski? Odpowiedzialność – znaczy często brak walki o własne dobre imię. Inni przypisują nam winy niepewne lub niepełne, a my to przyjmujemy w ramach „odpowiedzialności”. Pracowitość – znaczy często pracę ciężką, ale mało efektywną, która nie przynosi korzyści lub są one niewspółmierne do wysiłku. Pracuj mądrze, nie ciężko! Pozdrawiam.
WC
~Wojciech Chajec
13 września 2021, 11:11
Odpowiedzialność, to nie jest brak walki o swoje dobre imię. Wręcz przeciwnie.
AS
~Anna S.
12 września 2021, 08:18
Zgadzam się że matka musi być wymagająca, ale przeszkadza temu funkcjonujący stereotyp i podział ról że ojciec jest od tego żeby wymagać a matka ma tylko "bezwarunkowo kochać" i wiecznie się poświęcać
KW
~ka we
11 września 2021, 22:42
Brakuje ojców. Winne nadopiekuńcze matki? To typowo męska narracja, gdzie winna jest zawsze kobieta. A może ta nadopiekuńczość nie jest przyczyną lecz skutkiem. Może zamiast obwiniać kobiety, matki warto wziąć się za siebie... poważnie i odpowiedzialnie.
WC
~Wojciech Chajec
15 września 2021, 10:25
Niestety benedyktyn ma rację. Bywa, że ojciec pojawia się "od święta", bo pracuje poza domem i wtedy dzieciom kojarzy się ze świętowaniem, a nie egzekwowaniem wykonania obowiązków. Bywa też, że ojciec szybko traci autorytet, bo jest albo chory, albo "niedzisiejszy". Typowa reakcja młodych: "teraz są inne czasy". Benedyktyn opisał skutki tej nowoczesności.
DS
Dariusz Sandecki
11 września 2021, 11:25
Niestety jedynym wyjściem jest porzucenie obecnej pogańskiej kultury. Inaczej zginiemy wraz z nią. Budujcie arkę.
Dodaj komentarz