35. rocznica śmierci ks. Michała Sopoćki

Modlitwami w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku w niedzielę i poniedziałek zostanie uczczona 35. rocznica śmierci błogosławionego spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej - ks. Michała Sopoćki.

W tych dniach Kościół białostocki wspomina liturgicznie beatyfikowanego we wrześniu 2008 roku księdza Sopoćkę.

Rocznica śmierci przypada w poniedziałek. Modlitwy odbywać się będą niemal przez całą niedzielę i cały poniedziałek. Będą to msze, procesja z relikwiami błogosławionego z kaplicy Sióstr Jezusa Miłosiernego przy ulicy Polskiej, gdzie pracował i spędził ostatnie lata swojego życia, do kościoła przy ulicy Radzymińskiej - sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie został pochowany, a teraz są tam jego relikwie.

Zaplanowano też m.in. konferencję wspólnot parafialnych Miłosierdzia Bożego oraz wspomnienia osób, które znały księdza Sopoćkę i korzystały z jego posługi kapłańskiej. Ks. Michał Sopoćko (1888-1975) był orędownikiem i głosicielem kultu Miłosierdzia Bożego, był spowiednikiem św. siostry Faustyny Kowalskiej, którą poznał w Wilnie.

Ks. Sopoćko przyczynił się do powstania pierwszego obrazu Jezusa Miłosiernego, namalowanego według wskazań Faustyny z jej objawień. Ks. Sopoćko był założycielem Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego zwanych faustynkami.

Liczne publikacje ks. Sopoćki dały liturgiczne podstawy kultu Miłosierdzia Bożego w Kościele. Do Białegostoku ks. Sopoćko trafił w 1947 roku. Został wysłany do seminarium w Białymstoku (Białystok był wówczas w archidiecezji wileńskiej) przez metropolitę wileńskiego abp. Romualda Jałbrzykowskiego. W Wilnie groziło mu aresztowanie za potajemne nauczanie katechezy, wcześniej musiał się ukrywać.

W seminarium w Białymstoku ks. Sopoćko był nauczycielem i wychowawcą alumnów. Wykładał m.in. pedagogikę, teologię pastoralną, teologię ascetyczną. Uczył też języka łacińskiego i rosyjskiego. Prowadził intensywną akcję trzeźwościową w ramach Społecznego Komitetu Przeciwalkoholowego.

W 1962 roku przeszedł na emeryturę. Pracował jednak dalej jako duszpasterz w kaplicy przy domu zakonnym przy ulicy Polskiej w Białymstoku. Tam mieszkał do śmierci 15 lutego 1975 roku.

Po beatyfikacji ks. Sopoćki, która odbyła się we wrześniu 2008 roku w Białymstoku, białostockie sanktuarium Miłosierdzia Bożego stało się miejscem licznych pielgrzymek wiernych. Jak powiedział PAP kustosz tego sanktuarium ks. Andrzej Kozakiewicz, w minionym sezonie pielgrzymkowym odwiedziło to miejsce ponad 130 grup zorganizowanych, dużo jest też pielgrzymów indywidualnych.

Ks. Kozakiewicz podkreślił, że zimą pielgrzymek niemal nie ma, "sezon" w zasadzie zaczyna się wiosną od święta Miłosierdzia Bożego, które zawsze obchodzone jest tydzień po Wielkanocy. Po beatyfikacji relikwie błogosławionego zostały już rozesłane z Białegostoku do ponad 400 miejsc na całym świecie.