Abp Hoser: rolnikowi należy się szacunek

KAI / psd

O szacunek dla rolników i ich ciężkiej pracy - zaapelował abp Henryk Hoser. W czasie diecezjalno- powiatowo-gminnych dożynek w Wiązownie biskup warszawsko-praski podkreślił piękno polskiej ziemi oraz znaczenie pracy na roli, nazywając rolników "twórcami naszej narodowej tożsamości, którą z takim poświęceniem bronimy".

- Polski rolnik nigdy nie był niewolnikiem, ale suweren na swojej ziemi. - Najlepsze tradycje, najlepsze zaczątki naszej kultury tworzyły się właśnie rodzinnej i zarazem rolniczej przestrzeni naszego życia. Poprzez więź historii, kulturą i języka z ziemią utworzył się polski naród. Można zatem nazwać rolnika twórcą naszej narodowej tożsamości którą bronimy - stwierdził abp Hoser. Zwrócił jednocześnie uwagę, że nie każde społeczeństwo jest narodem. - Do tej rangi trzeba dorosnąć - zaznaczył kaznodzieja.

Zwrócił również uwagę na piękno i bogactwo polskiej ziemi. - Jest to jeden z piękniejszych krajów na ziemi o różnorodnej rzeźbie terenu oraz bardzo bogatej szacie roślinnej w która wpisują się również nasze uprawy. Nie brakuje nam też bogactw mineralnych które są po ziemią wśród których są: sól, węgiel, a być może także gaz łupkowy. Aby dostrzec i docenić piękno naszej Ojczyzny, trzeba niejednokrotnie wyjechać za granicę albo długo przebywać poza krajem - ubolewał.

Abp Hoser przestrzegał także przed chciwością, która pozbawia człowieka mądrości i zdrowego rozsądku. - Nadmierne uganianie się za dobrami tego świata sprawia że człowiek zaczyna wszystko przypisywać sobie zapominając, że dobra tej ziemi są darem Boga. Wówczas użycie i nadużycie staję się dla człowieka jego ostateczną klęską. - Nasze życie jest krótkie i w każdej chwili możemy być wezwani z tego świata, a zatem nastawienie się na używanie nie jest żadnym wzniosłym programem świadczącym o godności ludzkiej osoby. Prawdziwa wartość życia polega na służbie innym, polega na życiu dla innych - podkreślił biskup warszawsko-praski.

Zwrócił też uwagę na wartość pracy rolnika, która coraz częściej jest nie tylko nie zauważana, ale również niedoceniana. - Poprzez swoją pracę ukazuje osobowy jej wymiar i charakter służebny. Ponadto, aby pomnożyć dobra musicie brać pod uwagę czynniki meteorologiczne, biologiczne, zoologiczne, zootechniczne oraz rynek zbytu - co nie jest wcale sprawą prostą. Stąd tym bardziej należy wam się szacunek - stwierdził kaznodzieja.

Nawiązując do 75. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej abp Hoser zaapelował o powrót do podstawowej moralności, która został zdefiniowana w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 r. - To jest punkt odniesienia którego nigdy nie powinniśmy stracić z oczu - podkreślił hierarcha.

Zwrócił się również z prośbą do wiernych o podjęcie modlitwy i postu w intencji pokoju. - Widzimy co się dzieje za naszą wschodnią granicą. Te wydarzenia zmieniają całą geopolitykę światową i relacje między państwami. Stanowią również niebezpieczny eksperyment kwestionowania obecnych granic państw i kontynentów. Jeśli do podobnej rewizji dojdzie w szerszej skali będzie to rzeczywiście zarzewie III Wojny Światowej, która będzie znacznie gorsza od poprzednich - stwierdził abp Hoser.

W uroczystościach wziął udział wiceprezes Rady Ministrów i minister gospodarki Janusz Piechociński.
W trakcie dożynek można było również podziwiać piękne wieńce dożynkowe. W tym roku dominowała tematyka maryjna. Uroczystości uświetnił występ chóru z Otwocka. Na zakończenie zabawy dożynkowej wystąpił Zespół Myslovitz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Abp Hoser: rolnikowi należy się szacunek
Komentarze (4)
W
wertyk
1 września 2014, 08:27
piekne slowka, a rzeczywistosc swoje. Biskup sadysta Hosser w warszawie zagrabia to co moze dla siebie nie liczac sie z ludzmi, ktorzy zamieszkuja. popatrzmy na Poznan wygnac szkole z budunku i zrobic z niej muzeum diecezjalne. Gdzie czlowieczenstwo. Pieknie mowicie ale zycie pokazuje cos innego. czy biskup spotkal sie kiedykolwiek z rolnikami, ale nie podczas dozynek.? Ile za taka msze sw. odprawiona wzial kasy? Wsyztskie dary ktore musieli zlozyc rolnicy zabral ze soba, do swojego Palacu Biskupiego.
WD
Wujek Dobra Rada
1 września 2014, 09:07
"popatrzmy na Poznan wygnac szkole z budunku i zrobic z niej muzeum diecezjalne. Gdzie czlowieczenstwo." Skarb Państwa nabył prawo do użytkowania nieruchomości w 1957 roku na okres 50 lat. I teraz lekcja matematyki dla komunistów: 1957 + 50 = 2007. Od 2007 do wyroku sądu w styczniu 2014 minęły kolejne lata. Sąd dołożył dodatkowe 2 lata na przeprowadzkę czyli 2016 rok.
31 sierpnia 2014, 23:45
Dodam, że z całego serca pomodlę się o pokój. Wierzę w siłę modlitwy i biorę sobie do serca wezwanie do modlitwy od tego akurat polskiego biskupa.
31 sierpnia 2014, 23:39
Dokładnie tak jest! Przeważnie raczej też sobie nie zdajemy sprawy z tego, że najcenniejszym dobrem Polski są POLACY właśnie...Ludzie, którzy urośli na glebie niekoniecznie urodzajnej, którzy przetrwali w trudnym położeniu geograficznym, którzy mają dużo autoironii, siły, odwagi, dużo zdolności do walki wbrew wszystkiemu...Którzy po prostu nie poddadzą się nigdy i nikomu :) No sorry, taki mamy naród!