Abp Jędraszewski o pedofili: jeśli chodzi o Kościół, jest to bardzo mała liczba osób winnych

(fot. Archidiecezja Krakowska)
Telewizja Republika / ml

“Robi się z Kościoła, a właściwie z duchownych, osoby, które są jedynie odpowiedzialne za ten odrażający proceder, tymczasem w skali, jeśli chodzi o Kościół, jest to bardzo mała liczba osób winnych, duchownych winnych pedofilii” - powiedział metropolita krakowski. 

Hierarcha udzielił wywiadu Telewizji Republika. Jedno z pytań dotyczyło wykorzystywania seksualnego nieletnich w Kościele. 

“Że taki problem był i być może jeszcze w jakiejś mierze jest- nie możemy powiedzieć, że nie, w imię prawdy. Natomiast prawda domaga się od nas wszystkich tego, abyśmy spojrzeli na to w kategoriach jak procentowo te straszne rzeczy mają miejsce w Kościele, w stosunku do innych rzeczywistości społecznych, innych zawodów, innych ludzi, którzy maja ważne miejsce w naszym społeczeństwie. Okazuje się, ze ilość tych naprawdę bardzo złych zdarzeń sięga zaledwie kilku procent jeśli chodzi o księży, trzeba na to spojrzeć zatem bardzo obiektywnie. Robi się z Kościoła, a właściwie z duchownych, osoby, które są jedynie odpowiedzialne za ten odrażający proceder, tymczasem w skali, jeśli chodzi o Kościół, jest to bardzo mała liczba osób winnych, duchownych winnych pedofilii, jest natomiast na pewno problem społeczny, dużo bardziej szeroki, o którym trzeba mówić i w imię pewnej sprawiedliwości społecznej wołać o ochronę wszystkich dzieci zagrożonych pedofilii” - powiedział abp Marek Jędraszewski. 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Jędraszewski o pedofili: jeśli chodzi o Kościół, jest to bardzo mała liczba osób winnych
Komentarze (2)
MI
~Marcin Iwan
8 listopada 2019, 18:04
Kolejna żenująca wypowiedź, ten człowiek szkodzi Kościołowi. Wciąż mówi: ,,Kościół jest winny, ALE..." Jaka to różnica dla ofiary czy takich księży jest stu, czy pięć tysięcy? Zamiast przeprosin kolejne usprawiedliwienia.
SM
Sylwester Mrozik
8 listopada 2019, 13:11
Nie o to chodzi. Pedofilia to odrażający proceder, ale co innego gdy pedofilem jest hydraulik, profesor, pielęgniarz czy architekt a co innego gdy jest nim ksiądz. Hydraulik nie mówi innym, powołując się na słowa Boga, jak żyć, żeby osiągnąć zbawienie wieczne, a ksiądz tak. Wszyscy oni są winni i powinni być ukarani, ale ksiądz jest do tego koszmarnym hipokrytą bo co innego mówi (np. o czystości) a co innego robi. To tak jak lekarz, który zaleca pacjentowi, żeby rzucił palenie, a na biurku ma popielniczkę. Dziwne, że arcybiskup tego nie zauważa.