Abp Tutu przeciwko interwencji w Syrii
Arcybiskup Desmond Tutu przemawiający
w Kolonii, 2007 (fot. Elke Wetzig (Elya) / pl.wikipedia.org / CC BY-SA 3.0)
PAP / mh
Emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu, laureat pokojowego Nobla Desmond Tutu odrzucił w środę ewentualność interwencji militarnej w Syrii. Zaapelował, by dać więcej czasu inspektorom ONZ badającym doniesienia o użyciu broni chemicznej przez Damaszek.
Takie kryzysy jak w Syrii wymagają "interwencji humanitarnej, a nie militarnej" - oświadczył w komunikacie abp Tutu. Podkreślił, że w Syrii przebywają inspektorzy, którzy zbierają dowody na użycie 21 sierpnia broni chemicznej, ale "potrzebują oni więcej czasu na ukończenie pracy".
Według sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, przebywający w Syrii od poniedziałku eksperci potrzebują jeszcze czterech dni na zakończenie swej misji w terenie, przed przystąpieniem do analiz i przygotowywania raportu.
"Musimy rozmawiać, żeby uniknąć rozlewu krwi, a nie walczyć" - wskazał Desmond Tutu.
Ostrzegł następnie, że interwencja w Syrii może zakończyć się schwytaniem lub śmiercią prezydenta Baszara el-Asada, "ale równie dobrze może wywołać ogólną eskalację napięć i przemocy na całym Bliskim Wschodzie".
Desmond Tutu został uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla w 1984 roku za działania na rzecz praw czarnej ludności w Republice Południowej Afryki w czasie, gdy obowiązywał tam apartheid, oraz za zdecydowaną krytykę rasistowskiego systemu.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł