Akademia Bożego Miłosierdzia - koniec kongresu

(fot. PAP/Stanisław Rozpędzik )
T. Cieślak SJ / Radio Watykańskie / slo

"Patrząc na rzesze pielgrzymów, które nawiedzają Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, uświadomiliśmy sobie, że znajdujemy się w miejscu szczególnym. Tutaj odczuwamy zagęszczenie trudnych ludzkich spraw, cierpień, dramatów osobistych i rodzinnych. Skupia się tu jak w soczewce wołanie o Boże Miłosierdzie i o nadzieję dla człowieka i dla świata.

W świecie zawrotnego postępu nauki i techniki, a jednocześnie wstrząsanym głębokimi kryzysami, nasza nadzieja wystawiona jest na wielką próbę. Dziś pragniemy potwierdzić naszą wierność orędziu Bożego Miłosierdzia przekazanemu światu przez św. Faustynę, wyjaśnianemu przez bł. Jana Pawła II i potwierdzonemu przez Benedykta XVI". Te słowa czytamy w orędziu końcowym II Światowego Kongresu Bożego Miłosierdzia. Spotkanie zakończyła uroczysta Msza pod przewodnictwem kard. Christopha Schoenborna. Po liturgii dokonano przekazania symbolicznego "światła miłosierdzia" uczestnikom kongresu oraz rozesłania na świat apostołów Bożego Miłosierdzia.

Ostatni dzień kongresu otworzyła konferencja kard. Salvatore De Giorgi. Emerytowany arcybiskup Palermo szeroko omówił przesłanie Bożego Miłosierdzia w nauczaniu papieży. Zaznaczył, że przegląd tego zagadnienia każe nam sięgnąć do starożytności, gdy biskupi Rzymu wypowiadali się zwłaszcza na temat praktyk pokutnych. Nie brakuje papieskich wypowiedzi i później, zwłaszcza w kontekście odpustów, choć większe zainteresowanie tą tematyką dostrzegamy podczas XX-wiecznych pontyfikatów ze zwieńczeniem w postaci encykliki Jana Pawła II Dives in misericordia.

DEON.PL POLECA

Centralnym punktem dnia była Eucharystia sprawowana w liturgiczne wspomnienie św. Faustyny. Homilię wygłosił abp Stanisław Nowak, który przypomniał słowa Jana Pawła II o "iskrze", która przygotuje świat na ostateczne przyjście Jezusa. - Tę iskrę trzeba cały czas wzniecać, niech kongres to czyni - mówił metropolita częstochowski. - Im bardziej uda nam się odpowiedzialnie zaufać Bogu i objawić to w życiu, tym pewniej pokonamy lęk egzystencjalny i nie doznamy przerażenia. Z obrazem Jezusa Miłosiernego więc idziemy w nowe tysiąclecie, w duchu nowej ewangelizacji idziemy na przód, idziemy śmiało, z nadzieją. Jezus jest z nami. Ten krok na obrazie niech nam będzie znakiem. Oczywiście ważne jest dla nas, byśmy niosąc obraz Jezusa Miłosiernego sami malowali go nade wszystko w sobie" - mówił metropolita częstochowski.

Po zakończeniu liturgii odnowiono akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu, a także dokonano rozesłania Apostołów Miłosierdzia Bożego oraz przekazania "światła miłosierdzia". W słowie końcowym kard. Stanisław Dziwisz podkreślił, że kongres był świętem dziękczynienia za Boże Miłosierdzie, gromadząc tak wielu czcicieli z tak różnych krajów i kultur.

- Z wszystkich zakątków świata, gdzie panują wojny i przemoc, nienawiść i prześladowanie człowieka wznosi się wołanie o miłosierdzie - mówił arcybiskup Krakowa. - Człowiek doświadczany kataklizmami w przyrodzie, które przynoszą cierpienie i śmierć niewinnych ludzi, potrzebuje łaski miłosierdzia, które przynosi pokój ludzkiemu sercu i staje się początkiem przebaczenia i pojednania. Miłosierdzie Boże jest potrzebne wszędzie, gdzie widzimy brak szacunku dla życia i godności człowieka, gdzie neguje się wartość ludzkiego istnienia. Potrzeba miłosierdzia tam, gdzie panuje niesprawiedliwość społeczna i uprzedzenia rasowe, gdzie brak jest prawdy i wolności" - dodał metropolita krakowski.

Spore zainteresowanie wzbudziła zapowiedź utworzenia Akademii Bożego Miłosierdzia. Jest o tym mowa w przesłaniu końcowym kongresu. Jak wyjaśnił kard. Dziwisz, akademia nie miałaby charakteru uczelni czy innej instytucji naukowej, ale wzorowałaby się instytucjonalnie na działających w Rzymie akademiach papieskich, czyli miałaby być instytucją odpowiedzialną za promocję kultu i za jej doktrynalną poprawność. Z kolei kard. Christoph Schoenborn, zapytany o następny światowy kongres Bożego Miłosierdzia, wskazał jako możliwe miejsca Bogotę bądź Manilę, choć na mówienie o konkretnych terminach jest jeszcze za wcześnie. Obaj purpuraci podkreślili także konieczność przekładania się tego rodzaju pobożności na konkrety dzieł miłosierdzia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Akademia Bożego Miłosierdzia - koniec kongresu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.