Apel biskupów Filipin po spaleniu katedry przez dżihadystów

Konflikt w Marawi, mieście położonym w południowej części Filipin okupowanym przez bojowników muzułmańskich, zaostrza się. Jednak mimo rozlewu krwi, czołowi hierarchowie Kościoła Katolickiego w najnowszym liście podkreślają, że "spór nie ma religijnego charakteru" i nawołują przedstawicieli innych wyznań do wspólnej walki o pokój.

"Błagamy wszystkich z głębi naszych serc: Nigdy więcej wojny w Marawi! Nigdy więcej wojny!" - apelują.

Teren Marawi jest kontrolowany przez dżihadystów z grupy Maute, którzy w 2015 roku przysięgli wierność tzw. Państwu Islamskiemu. Fala przemocy rozpoczęła się po nieudanej próbie schwytania lokalnego przywódcy Isnilona Hapilona. Terroryści spalili wówczas domy, katedrę, a także rezydencję biskupa.

Filipiny: dżihadyści niszczą Kościół. "To demoniczne działania" >>

Obecnie ekstremiści przetrzymują około 100 zakładników, którzy wykorzystywani są jako żywe tarcze. Więźniowie noszą także amunicję oraz udzielają pomocy medycznej na polu walki. Populacja Marawi w 2010 roku wynosiła 187 106 mieszkańców. Większość z nich opuściła teren miasta w ostatnich latach, a prawie 400 osób zginęło wyniku konfliktu.

Zdaniem biskupów, sytuacja w regionie nie poprawi się, jeśli stan wojenny nie zostanie zniesiony. Kapłani podkreślają fakt, iż spór nie może być nazwany "wojną religijną". Na poparcie swojej tezy przypominają o licznych grupach muzułmanów "niejednokrotnie ochraniających i pomagających chrześcijanom uniknąć śmierci" oraz o czcicielach Chrystusa, którzy "wsparli wyznawców Allaha w ucieczce z miasta". Kapłani uznali te przykłady za dowody zaprzeczające określeniu "konflikt religijny".

Według filipińskich hierarchów przysięgając wierność ISIS terroryści z grupy Maute i ich przywódcy "złamali podstawowe zasady islamu poprzez masowe uprowadzenia, okaleczenia i zabijanie niewinnych".

Kard. Tagle: nie pozwólmy, by islamiści nas podzielili >>

Biskupi wypowiadający się na temat tej kwestii zwrócili się do chrześcijan i ludzi dobrej woli, by ci nastawili się na dialog z innymi religiami. "Nie możemy pozwolić, by nasze poglądy były wykorzystywane do celów terrorystycznych oraz do wspierania skrajnego ekstremizmu" - stanowczo podkreślili duchowni - "żadna wiara nie uczy zabijania niewinnych z powodu innego wyznania".

Kapłani w swoim wystąpieniu zwrócili także uwagę na wspólne cechy obu wyznań, cytując list pasterski z 2007: "Mamy podstawy do budowania pokoju i zrozumienia, ponieważ obie religie opierają się na wierze w jednego Boga oraz na miłości do drugiego człowieka". Kulminacyjnym punktem oświadczenia było zawierzenie starań o pokój Matce Bożej, która jest "wielbiona i szanowana" nie tylko w Biblii, ale także w Koranie.

Filipiny: apel porwanego przez dżihadystów księdza [WIDEO] >>