Apel pokojowy Kościołów Niemiec w 75. rocznicę zakończenia drugiej wojny światowej

Wspólnym apelem pokojowym Kościoły chrześcijańskie w Niemczech uczciły 8 maja 75. rocznicę zakończenia drugiej wojny światowej. W ewangelickiej katedrze Berlina przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich bp Georg Bätzing i przewodniczący Rady Kościołów Ewangelickich w Niemczech (EKD) bp Heinrich Bedford-Strohm opowiedzieli się przeciwko wezwaniom do oddzielenia „grubą kreską” pamięci o tamtych wydarzeniach.

Bp Bätzing przypomniał, że tylko w Europie zginęło 50 mln osób, wśród nich „kilka milionów Żydów, Romów oraz przeciwników politycznych, ofiar hitlerowskich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady”. Było to „całkowitym bankructwem moralnym” Niemiec.

Z kolei bp Bedford-Strohm podkreślił niezmienną odpowiedzialność Niemiec za wojnę. „Przeciw zapomnieniu i wbrew wszelkiemu relatywizowaniu mówimy: tak, byliśmy odpowiedzialni. Całą Europę i znaczną część świata wpędziliśmy w nędzę” - stwierdził ewangelicki biskup.

Jednak poczucie winy nie doprowadziło do wiecznego odrzucenia, kontynuował przewodniczący EKD. „Nasi dawni wrogowie znów wrócili do nas i stali się naszymi przyjaciółmi” - powiedział i wyraził wdzięczność, „że niektórzy z naszych żydowskich braci i sióstr pozostali, wielu powróciło do kraju, który wyrządził im tyle niewiarygodnego zła i wyciągnęli rękę do pojednania”.

- Nigdy więcej nie dopuścimy do tego, by znowu szerzył się zły duch, z którego zrodziły się miliony morderstw – zapewnił przewodniczący Rady Kościołów Ewangelickich.

Bp Bätzing podkreślił, że pokoju nie da się tak po prostu „zorganizować”. Potrzebni mu są ludzie, „niosący w sobie nadzieję, gdyż są przekonani, że nie są sami, ale że towarzyszy im Bóg, Jego Duch”. Dziś stoją przed wyzwaniami wojen w Syrii i innych krajach Bliskiego Wschodu, na Ukrainie oraz „zmarłych w Morzu Śródziemnym”.

Także przewodniczący Wspólnoty Roboczej Kościołów Chrześcijańskich w Niemczech (ACK) greckoprawosławny ksiądz Radu Constantin Miron, zaapelował, aby „przeciwstawiać się złu i występować na rzecz sprawiedliwości i pojednania”.

W nabożeństwie transmitowanym przez telewizję uczestniczyła także kantorka Avitall Gerstetter ze Wspólnoty Żydowskiej Berlina. Odczytała ona fragment Biblii oraz odśpiewała pieśń śpiewaną w ramach modlitw żydowskich. Ze względu na obowiązujące przepisy czasu pandemii, nabożeństwo odbyło się bez udziału wiernych.