Arcybiskup Metropolita Lyonu przesłuchany przez policję

Kardynał był przesłuchiwany przez funkcjonariuszy zajmujących się przestępstwami wobec rodzin - poinformowały źródła bliskie śledztwu.

Dochodzenia wobec kardynała Barbarina, który nosi tytuł prymasa Galii, czyli Francji, dotyczą niezgłaszania napaści na tle seksualnym popełnionych przez księdza Bernarda Preynata w latach 1986-1991 wobec młodych skautów w Lyonie. Zarzuty postawiła kardynałowi tamtejsza prokuratura.

Jak zauważa AFP, przesłuchanie jest etapem końcowym trzymiesięcznego dochodzenia. W ciągu najbliższych tygodni prokuratura albo umorzy śledztwo, albo przekaże je sędziemu śledczemu lub bezpośrednio do sądu.

Preynatowi, który posługę kapłańską sprawował do sierpnia 2015 roku, w styczniu br. prokuratura postawiła zarzuty czynów pedofilskich; podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa. Niektóre z ofiar Preynata wniosły skargi przeciwko władzom kościelnym, w tym kardynałowi Barbarinowi, o niepoinformowanie wymiaru sprawiedliwości o nadużyciach ze strony księdza.

Kardynał Barbarin, który arcybiskupem Lyonu jest od 2002 roku, zaprzecza, jakoby zatajał te fakty. Przyznał natomiast, że w jego archidiecezji popełniono błędy w zarządzaniu i nominacjach.

Watykan broni dostojnika. W zeszłym miesiącu papież Franciszek oświadczył, że z decyzją o złożeniu dymisji arcybiskup powinien poczekać do zakończenia procesu. Zdaniem papieża ustąpienie metropolity z urzędu w chwili obecnej byłoby "przyznaniem się do winy". W maju papież przyjął kardynała Barbarina na audiencji.

Sprawa prymasa Galii jest największym tego rodzaju problemem francuskiego Kościoła, od kiedy w 2001 roku sąd skazał biskupa Bayeux i Lisieux, Pierre'a Picana, na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu za niepoinformowanie wymiaru sprawiedliwości o przestępstwach seksualnych popełnionych wobec nieletnich przez podlegającego mu księdza.

Diecezja lyońska należy do najstarszych w Europie; została założona w II wieku, a już w III wieku wyniesiono ją do rangi archidiecezji.