Bielsko-Biała: hałcnowskie sanktuarium będzie bazyliką

(fot. Tradycja Bielsko / youtube.com)
KAI / pk

Ogłoszenie tytułu i godności Bazyliki Mniejszej dla sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie zaplanowano na 2 lipca br. Uroczystości odbędą się pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Celestino Migliore.

Świątynię, która jest znanym sanktuarium maryjnym na Podbeskidziu, papież Franciszek podniósł do godności Bazyliki Mniejszej w sierpniu ubiegłego roku. Kościół w Hałcnowie jest pierwszym na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, który otrzymał takie wyróżnienie. Decyzję papieża ogłosi podczas Eucharystii nuncjusz apostolski. Odczytany zostanie dekret watykańskiej Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, nadający sanktuarium Matki Bożej Bolesnej nową godność.

Jak wyjaśnia kustosz hałcnowskiego sanktuarium ks. prałat Stanisław Morawa, od niepamiętnych czasów wierni przybywali przed oblicze Matki Bożej, aby się modlić, prosić o łaski, dziękować i doświadczać cudownych uzdrowień. - Przed figurą nigdy nie brakowało kwiatów, zapalonych świec, a co najważniejsze - wiernych czcicieli - podkreślił duchowny.

Hałcnów został założony pod koniec XIII wieku i do 1977 roku stanowił odrębną wieś. Obecnie jest dzielnicą Bielska-Białej, położoną pomiędzy wzgórzami Bark i Hałcnowska Góra.

DEON.PL POLECA

Pierwsza, historycznie udokumentowana wzmianka, o cudownej figurze Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie, pochodzi z 1764 roku. Jej autorem jest Jan Grzybkowski, miejscowy pisarz na dworze dziedzica. Kronikarz wspomniał, że na ogromnym dębie przytwierdzona była duża figura Matki Boskiej, trzymająca na rękach ciało swego Syna.

W roku 1767 podczas burzy piorun uderzył w dąb i rozbił wiszącą na nim gablotę z figurką i spalił sukienkę założoną na rzeźbę. Figurka jednak ocalała i pozostała nietknięta. Wierni zanieśli rzeźbę na dwór Adama Pruszyńskiego, dziedzica, umieszczając ją w jego domowej kaplicy. Wkrótce Pruszyńscy wybudowali nieopodal dębu kapliczkę, gdzie obecna tam rzeźba przyciągała coraz większe rzesze pątników.

Budowa nowego kościoła trwała od 1777 do 1784 roku. 25 kwietnia 1825 roku, biskup tarnowski Grzegorz Ziegler konsekrował kościół, a w 1835 roku Hałcnów stał się samodzielną kapelanią przekształconą w 1860 r. w parafię. W 1844 roku papież Grzegorz VI przyznał Hałcnowowi, na prośbę biskupa tarnowskiego, przywilej odpustu zupełnego w dniu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i Matki Boskiej Różańcowej. Od 1844 organizowane są słynne lipcowe odpusty hałcnowskie, na które zjeżdżali się początkowo pątnicy z różnych zakątków Polski. Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, stawało się coraz bardziej znane, szczególnie za sprawą doznawanych łask i uzdrowień.

2 lipca 1926 roku biskup Anatol Nowak, sufragan krakowski, za zgodą biskupa krakowskiego księcia Adama Stefana Sapiehy, dokonał koronacji biskupimi koronami Cudownej Figury Matki Bożej Bolesnej.

Podczas II wojny światowej figura Matki Boskiej Hałcnowskiej spaliła się w wyniku pożaru kościoła. W latach 1945 -1948, wzniesiono nową świątynię. umieszczając w ołtarzu głównym nową figurę Matki Bożej Bolesnej (Pietę Bolesną).

18 września 1977 roku kardynał Karol Wojtyła poświęcił odnowiony kościół, z nowymi ołtarzami, ławkami i konfesjonałami.

Korony papieskie dla Piety Hałcnowskiej poświęcił w Rzymie Jan Paweł II, a koronacji cudownej figury Matki Bożej Hałcnowskiej dokonali 26 września 1993 roku metropolita krakowski kardynał Franciszek Macharski wraz z arcybiskupem częstochowskim Stanisławem Nowakiem i biskupem bielsko-żywieckim Tadeuszem Rakoczym.

Jedyny raz hałcnowska Pieta opuściła swoje stałe miejsce w świątyni oraz bielską dzielnicę podczas wizyty Jana Pawła II w 1995 roku na Kaplicówce w Skoczowie. Wtedy figurę umieszczono na papieskim ołtarzu.

Od 1999 roku odsłanianiu Cudownej Figury w hałcnowkim sanktuarium towarzyszy melodia skomponowana przez beskidzkich muzyków Józefa Brodę i Janusza Kohuta.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bielsko-Biała: hałcnowskie sanktuarium będzie bazyliką
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.