"Błagam o pierwotną gorliwość kapłańską"

- Błagam o pierwotną gorliwość kapłańską dla księży naszej diecezji. Módlmy się bracia za siebie nawzajem - mówił bp Kazimierz Ryczan podczas Mszy św. Krzyżma w bazylice kieleckiej, na której spotkali się księża diecezjalni i odnowili przyrzeczenia święceń kapłańskich.

W homilii bp Ryczan skoncentrował się na niezmienności posłannictwa kapłańskiego i jego współczesnych zagrożeniach, mówił także o wyzwaniach, które stoją obecnie przed kapłanami.

- Posłannictwo się nie zmienia, zmieniają się tylko czasy - zauważył. Mówił o zmianach ustrojów, przywódców politycznych, o "przefarbowanych katolikach, przefarbowanych patriotach, Polakach i przyjaciołach Kościoła". - Trudniejsze stało się posłannictwo kapłana, bo nie wiadomo, kto rzuci kamieniem - zauważył bp Ryczan, podkreślając szczególnie obraźliwe wobec kapłanów słowa, np. "pasibrzuchy, darmozjady", które bezkarnie padają nawet z mównicy sejmowej.

Jako jedno z wyzwań współczesnego kapłańskiego posłannictwa, wskazał budowanie więzów kapłańskiej wspólnoty, która daje siłę, bo opiera się na "skale" i "niepodważalnym sakramencie Jezusa Chrystusa".

Bardzo ważne wyzwanie dla kapłanów na dzisiaj, to zdaniem hierarchy - duszpasterstwo rodzin, podkreślane także w nauczaniu ostatnich papieży. Ma ono "nieocenione znaczenie dla życia społecznego, gdyż od suwerenności rodziny jest uzależniona suwerenność państwa. Kto niszczy rodziny, niszczy religijność i Kościół".

Z kolei braciom kapłanom biskup kielecki szczególnie zalecił trwanie na modlitwie. Nie zastąpią jej nowinki techniczne, piękna architektura sakralna, szkoły katolickie, czy uniwersytety. - Kapłan ma być stróżem wiecznej lampki przed tabernakulum - podkreślił bp Ryczan, apelując o nieustanne trwanie na modlitwie i gorliwość kapłańską.