Bp Mazur: zmiany nie dokona sama proklamacja Jubileuszowego Aktu

Zmiany nie dokona sama proklamacja Jubileuszowego Aktu. Trzeba podjąć dzieło przemiany i uporządkowania życia po Bożemu, na miarę Jezusa i Jego Ewangelii - powiedział bp Jerzy Mazur.

Pasterz diecezji podkreślił, że choć jubileusz został zamknięty, prawdziwa Brama Miłosierdzia - Serce Jezusa pozostaje zawsze otwarte.

Bp Mazur wyraził niepokój, jak wiele jest teraz ataków i jak wielu ludzi zatraciło się wybierając drogę bez Boga. "Jesteśmy świadkami zagrożeń, ataków na Kościół, rodzinę małżeństwo, młodzież. Szatan nie śpi też chce szerzyć swoje królestwo kłamstwa, nienawiści, zazdrości" - zaznaczył.

Duchowny wyjaśniał również, że aby przeciwstawić się złu, koniezne jest nawrócenie, a do tego potrzebujemy mocy Chrystusa i dlatego przyjmujemy Go jako Pana i Króla. Uznając Chrystusa za naszego Króla i Pana winniśmy podjąć zarazem wielki wysiłek pracy nad sobą, a także pracy apostolskiej.

"Zmiany nie dokona sama proklamacja Jubileuszowego Aktu. Trzeba podjąć dzieło przemiany i uporządkowania życia po Bożemu, na miarę Jezusa i Jego Ewangelii. Aby Chrystus mógł królować, my najpierw musimy się wybudzić."- tłumaczył hierarcha i wezwał za biskupem Czają: "Jednorazowa proklamacja nic nie zmieni, jeśli nie podejmiemy radykalnego nawrócenia. Bo przecież jest to akt zawierzenia wszystkiego co Polskę stanowi Bożemu miłosierdziu. Trzeba więc obudzić się i uderzyć w dzwony. Oby był to akt wybudzenia nas z pewnej śpiączki" - zaapelował.

W nawiązaniu do nowego roku liturgicznego, który rozpocznie się pierwszej niedzieli Adwentu, biskup Mazur zaapelował aby podjąć konkretny trud i wysiłek apostolski w myśl hasła roku - "Idźcie i głoście".

Na zakończenie Eucharystii bp Jerzy Mazur z wiernym zebranymi w świątyni odmówił przed Najświętszym Sakramentem Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.

Przyjęcie jubileuszowego aktu wieńczy Nadzwyczajny Rok Święty Miłosierdzia w Polsce.