Caritas protestuje przeciwko niewpuszczaniu bezdomnych do centrum miasta

(fot. Dmytro Zinkevych / shutterstock.com)
KAI / kk

Caritas diecezji Como na północy Włoch energicznie zaprotestowała przeciwko rozporządzeniu władz komunalnych o zakazie wstępuj do centrum osób bezdomnych od ubiegłej niedzieli 17 grudnia do 10 stycznia przyszłego roku.

Decyzja w tej sprawie uzasadniona została przez burmistrza troską o wygląd śródmieścia, które w tym czasie ściąga robiących świąteczne zakupy.

O zakazie dowiedzieli się jako pierwsi wolontariusze, którzy od siedmiu lat każdego dnia przynoszą śniadanie osobom spędzającym noc pod arkadami jednego z kościołów. W poniedziałek nie zastali oni swych przyjaciół, których straż miejska wcześniej wyrzuciła poza miasto.

Dyrektor Caritas w Como Roberto Bernasconi wezwał burmistrza, by odwołał swoje rozporządzenie, zauważając, że Boże Narodzenie w tym mieście sprowadzone zostało do wydarzenia komercyjnego, zapomniano bowiem o dramacie ludzi, którzy stracili dach nad głową.

- To nie tylko imigranci, ale również rodziny, którym nie udaje się wiązać końca z końcem, to ludzie w podeszłym wieku, którzy są coraz bardziej samotni, to młodzi, nie rozumiejący, co jest celem w życiu, to także miejscowe więzienie, w którym aktualnie przebywa pół tysiąca osób - oświadczył Bernasconi.

Zapowiedział on, że 25 grudnia Caritas zorganizuje dla nich wszystkich wielkie świąteczne przyjęcie, by mogli spędzić ten jedyny dzień w roku w rodzinnej atmosferze.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Caritas protestuje przeciwko niewpuszczaniu bezdomnych do centrum miasta
Komentarze (2)
19 grudnia 2017, 20:59
Brawo Włosi, u nas jeszcze meneli się hołubi, jak nie rejs żaglowcem to Wigilia albo Sylwester!.. Oj jaki biedny, prace stracił, zły komornik go gania, a on taaaki dobry i niewinny Won do  normalnej roboty i menele i żałosni pomagacze nieznający  prawdziwego zycia- praca,  rodzina, tym się zajmijcie!
20 grudnia 2017, 07:33
Diabeł ci rozum ogonem nakrył.