Caritas: Stabilność rodzin jest zagrożona

O trudnościach, jakie dotykają rodziny na świecie i o tym, jak pomóc im odzyskać godność mówił podczas konferencji "Rodzina troską Caritas" Michael Roy, sekretarz generalny Caritas Internationalis.

Podczas obchodów 25-lecia Caritas Polska wspomniał też o tym, jak międzynarodowa wspólnota pomaga uboższym krajom, dotkniętym wojną lub kataklizmami.

Michael Roy wyjaśnił że, Caritas Internationalis składa się z ponad 65 oddziałów krajowych. Caritas obecny jest na całym świecie. Pozwala to na działanie nie tylko lokalne, ale też globalne. W ten sposób Caritas udziela pomocy osobom poszkodowanym na skutek powodzi, tajfunów, czy też wojny. Dzięki temu, że jest organizacją międzynarodową, żaden krajowy oddział nie jest pozostawiony sam sobie, ale zawsze może poprosić o pomoc.

Sekretarz generalny wskazał pięć najważniejszych kierunków działań Caritas Internationalis, wśród których znajduje się budowanie globalnej solidarności, pomoc słabszym członków Caritas, ratowanie życia i pomoc ubogim. Wśród celów do zrealizowania w najbliższym czasie mamy troskę o rodziny, a zwłaszcza pomoc w ich niestabilnej sytuacji materialnej.

Michael Roy podkreślił, że rodziny są priorytetem działań Caritas. Przypomniał, że w marcu 2014 kard. Maradiaga SDB, przewodniczący Caritas Internationalis wystosował list do konferencji episkopatów, aby zwróciły uwagę na nowe przejawy ubóstwa, które dotykają współczesne rodziny, natomiast przed nadzwyczajnym synodem poświęconym rodzinie Caritas szukała nowego sposobu duszpasterskiej pracy z rodziną.

Sekretarz Caritas Internationalis zauważył, że rodzina ma w sobie nieobliczalną siłę ludzkości, która rodzi się we wzajemnej pomocy i relacjach, a także w zdolności przekazywania życia, troski o edukację oraz współdzielenie radości i trudności. Jest jednak narażona na rany, którymi są obecnie: wykluczenie, przemoc i zanik relacji.

Przedstawiciel międzynarodowej Caritas zauważył, że system gospodarczy jest skupiony na jednostce i rynku, a większość społeczeństwa jest zignorowana. Rodzina nie jest w stanie sama wygospodarować sobie dochodu, jeśli system jej w tym nie pomoże. - Stabilność rodzin coraz bardziej wisi na włosku - zaakcentował Roy. Powiedział, że coraz częściej rodziny dotknięte są bezrobociem lub pracą tymczasową.

Michael Roy odniósł się też do sytuacji w Ameryce. Wskazał, że wbrew panującemu mitowi dobrobytu, w Stanach Zjednoczonych wiele jest rodzin, które żyją w ubóstwie. Co siódmy obywatel USA jest biedny, a stopa ubóstwa wzrosła do 9 proc. Najbardziej narażeni na biedę są migranci i rodziny niepełne, matki samotnie wychowujące dzieci.

Amerykański Caritas stara się pomagać rodzinom poprzez ochronę ludzi pracujących, wspieranie polityki prorodzinnej, promowanie dobrej jakości edukacji, promowanie długoterminowego bezpieczeństwa i ujednolicanie poziomu życia.

Przedstawiciel Caritas Internationalis zwrócił też uwagę na ubóstwo dzieci i młodzieży, zwłaszcza w krajach Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Zapewnił, że poszczególne oddziały Caritas organizują liczne programy reintegrujące i edukacyjne. W Europie aż 75 mln młodych do 25. roku życia ani nie studiuje, ani nie pracuje.

Michael Roy zauważył, że mamy współcześnie coraz więcej konfliktów i wojen. - O wielu z nich nawet się nie mówi - podkreślił.

Podczas spotkania z dziennikarzami Sekretarz Generalny Caritas Internationalis powiedział, że współcześni ludzie czują się coraz bardziej osamotnieni i opuszczeni. Dlatego misją Caritasu jest inspiracja, ażeby ludzie znów czuli się związani ze sobą, i aby przywrócić ludzkości, poczucie tego, że są częścią ludzkości. Jak zauważył Michael Roy to zadanie polityki, która nie może negatywnie oddziaływać na grupy mniej uprzywilejowane. - Naszym zadaniem jest inspirowanie polityków, aby podejmowali dobre decyzje - podkreślił prelegent.