Dlaczego chcą być księżmi?

(fot. Adam Bilski / youtube.com)
KAI / kn

Dlaczego chcę zostać księdzem - to tytuł spotu, jaki nakręcili wrocławscy klerycy. W ciągu zaledwie 3 dni miał on ponad 5 tys. odsłon.

"Bo chcę grać w drużynie Jezusa Chrystusa" - mówi młody człowiek, trzymając w rękach piłkę do koszykówki. Inny, siedząc na rowerze odpowiada: "Bo chcę docierać do ludzi z Dobrą Nowiną". Kolejny, ubrany w czapkę kucharską wyjaśnia: "Chce karmić ludzi Jezusem Chrystusem". To tylko kilka z kilkunastu odpowiedzi wrocławskich alumnów, którzy w krótkim spocie tłumaczą dlaczego wybrali kapłaństwo. Filmik można oglądać na portalu YouTube od 30 grudnia. Do dziś miał już ponad 5 tys. odsłon.

Pomysł chwali rektor MWSD we Wrocławiu ks. dr Adam Łuźniak, zwracając uwagę, że z jednej strony film pokazuje, że powołanie kapłańskie nie jest czymś, co trąci anachronizmem, ale można o nim mówić językiem, którego dziś używają ludzie młodzi. Z drugiej przygotowanie spotu sprowokowało samych alumnów do zatrzymania się nad swoim wyborem

DEON.PL POLECA

- Każdy z nich musiał przede wszystkim sam sobie odpowiedzieć na pytanie o motywację wyboru kapłaństwa, a kiedy wsłuchamy się w te wypowiedzi, znając naszych kleryków zobaczymy, że są one wpisane w ich pasje - mówi ksiądz rektor i dopowiada: - Jedni lubią uprawiać sport, inni pracować w ogrodzie, jeszcze inni gotują czy interesują się elektroniką.

Przełożony wrocławskich kleryków zaznacza także, że film należy potraktować jak zasiew. - Nie mamy zamiaru liczyć ilości odsłon, ani skuteczności spotu. Mamy zamiar siać, wierząc, że Bóg daje właściwy wzrost. Nawet jeśli ktoś po obejrzeniu filmu powie: "Moją drogą jest małżeństwo" spot spełni swoją rolę - puentuje ks. Łuźniak.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Dlaczego chcą być księżmi?
Komentarze (204)
MP
Marek Pawłowski
3 stycznia 2016, 16:36
Bardzo pozytywne. Plusik.
AB
Alicja Bochnak
3 stycznia 2016, 16:26
Mam nadzieje, ze wiele młodych osób oglądając tego typu spoty odpowie na wołanie Jezusa by za nim poszedł. Dla mnie rewelacja! :) 
I
iw
18 kwietnia 2015, 16:31
Zastanawia mnie tylko dlaczego tak wielu kleryków rezygnuje tuż przed święceniami. W mojej bliskiej okolicy ostatnio 4 ... Znam też osobiście bardzo dobrze dwóch niedoszłych księży, obaj na krótko przed święceniami. Specyficzne osoby, oczytane, inteligente, ale społecznie nie chcę powiedzieć że upośledzone, ale z utrudnioną aktywnością na tym polu. Problem jest złożony. Niewątpliwie powołanie istnieje i wśród przyszłych ksieży są osoby dla których miłość Boga, bliźniego i służba im stają się siłą nadającą sens życiu i ich wyborom. Ale wśród tej grupy jest też bardzo liczna żesza osób emocjonalnie niedojrzałych, bądź upośledzonych emocjonalnie, lub też "uciekinierów" od zycia. Są osoby o zdeklarowanej preferencji seksualnej i niestety potencjalni pedofile, często z jeszcze nie określonymi preferencjami seksualnymi, to zatrważa mnie najbardziej. Kwestia tylko tego, jak poszczególne grupy klasyfikują się procentowo... Na to każdy z nas znaleść musi odpowiedź we własnycm rozumie i przekonanaich. Niestety nie mam złudzeń. 
M
ministrant
2 lutego 2015, 20:59
Spot powołaniowy bardzo dobry. Jest to tylko mały kroczek w zachecaniu młodych(i nie tylko młodych) katolików do odkrywania powołania do kapłaństwa. Pamietajmy powołanie rodzi powołanie. Jeśli nie bedzie świadectwa świętości życia samych kapłanów nie bedzie dużo nowych powołań. Ja też w tym roku bede chciał wstąpić do Semanarium. Wiem, że podjecie tej decyzji jest bardzo trudne. Chciałbym jeszcze przed wstąpieniem do Seminarium spotkać na swojej drodzie kapłana, który pomoże mi w rozeznaniu swojego powołania.
MR
Maciej Roszkowski
3 lutego 2015, 10:41
Szczęść Boże
MR
Maciej Roszkowski
2 lutego 2015, 20:52
Jak to dobrze, że jest DEON i że co jakiś czas jest tekst o księżach, klerykach, Kościele. Ileż jadu można  ze siebie wylać, ile nienawiści i pogardy okazać. Za wszystko, za własne kłopoty. konmpleksy, grzechy, małości można przylać czarnym, sukienkowym, pedofilom etc. . Najlepiej po oczach Jaka satysfakcja, jaka ulga! Na jak długo? Spójrzcie w lustro.
DL
dzon lenon
2 lutego 2015, 13:38
Na ksiedza ida ci co chca latwego zycia , kasy , sa leniwi ewentualnie sa homo czy lubia mlodych chlopcow
MR
Maciej Roszkowski
2 lutego 2015, 20:34
Moja głębia mnie przygnębia rzekła głębia. No no no! rzekło dno
B
bolek
4 lutego 2015, 01:58
Jesli lubisz skoki w boki , szukaj towarzystwa foki
WW
Wiktoria W,
3 stycznia 2016, 14:33
Skoro mają łatwie życie to dlaczego nie skorzystałeś?
B
były...
6 stycznia 2015, 09:26
To zamknięte, chore i przegniłe do szpiku kości środowisko. Czasami pośród tych miernot wybijają się jakieś zdrowe jednostki, które próbują na własną rękę coś dobrego zdziałać dla ludzi, ale poddawane są często krytyce, z zazdrości, zawiści. Trudno miernotom poświęcić wygodę, luksus dla społeczeństwa.
A
ala
5 stycznia 2015, 17:17
Większość księży to rzeczywiście pseudointeligenci, wyzyskiwacze, co to lubią wygodne i przyjemne życie w wolności, nie biorąc żadnej odpowiedzialności za swoje czyny. Mają ludzi głęboko w d..., jesli nie mają z nich korzyści. Jeszcze, co niektórzy uważają się za pokrzywdzonych przez los, choć sami go sobie wybrali. Żenada. Aż żal tych uczciwych, którzy rzeczywiście służą innym. Ale tych jest garstka. Ciekawe, że na portalu katolickim, odwiedzanym przez katolików jest tak wiele niepochlebnych opinii o księżach, za każdym razem. Ludzi to merzi. To nie jest przypadek. To nie są prowokacje, to obraz rzeczywistości niestety.
N
nadry
5 stycznia 2015, 17:39
no tak niestety. To rzeczywistośc. A prawda w oczy kole, co niektórych, co? Hahahaha
?
??6023
5 stycznia 2015, 18:02
Żal mi cię, że tak piszesz. Z jakiego rejonu Polski jesteś?, bo tu gdzie mieszkam nie spotkałam księży "wyzyskiwaczy i pseudointeligentów"
A
ala
5 stycznia 2015, 19:17
Oj tam, czepiasz się słówek zamiast popatrzeć na sprawę w szerszym kontekście. Może powinnas zacząć obserwowac, a nie bezmyslnie przytakiwać każdemu. Kobiety lubią księży. A oni o tym wiedzą, muszą być wobec nich mili i szarmanccy, kasa wtedy większa.
OT
Oj tam
5 stycznia 2015, 19:49
Oj tam, skąd to wiesz?
A
ala
5 stycznia 2015, 20:13
Nie rozsmieszaj mnie, zasada stara jak świat, stosują ją nie tylko księża.
OT
Oj tam
5 stycznia 2015, 20:20
Ja tam stara jestem i nie znam takiej zasady, może mnie oświecisz. Mechanizmy poproszę.
A
ala
5 stycznia 2015, 20:20
ja nie widziałam nigdy, by radośni, uśmiechnięci faceci tłoczyli się wianuszkiem wokół księdza np. po mszy.
R
Roman
6 stycznia 2015, 00:01
A zdarzają się tacy nad wyraz milusińscy, aż oślizgli, wazeliniarze. Ohyda, że też te baby łase sa na takie umizgi.
12 stycznia 2015, 02:31
Oj, nie masz racji, należałam do kilku wspólnot katolickich i nie spotkałam w nich ani jednego księdza który nie miałby gruntownego wykształcenia i dużej wiedzy, trudno też oceniać uczciwość ludzi, których się zna bądź co bądź pobieżnie, a już określenie "wyzyskiwacze" jest w tym kontekście kuriozalne. Rozumiesz w ogóle jego sens? I piszę to nie dlatego, że jestem kobietą zachwyconą  księżmi (znam też bardzo mądrych ludzi świeckich) ale dlatego, że chcę i potrafię być obiektywna. Za to twój wpis jest zbyt emocjonalny i powiedziałbym właśnie, że nieuczciwy.
12 stycznia 2015, 02:40
Jeśli użyło się jakichś "słówek" w strefie publicznej, to trzeba się liczyć z tym, że ktoś je oceni i spojrzy na ciebie w wąskim kontekście jaki sama stworzyłaś. Ma do tego prawo. Dlatego naucz się odpowiedzialności za swoje słowa i czyny.
MR
Maciej Roszkowski
2 lutego 2015, 20:36
Zawistnicy i oszczercy nie wejdą do Królestwa Niebieskiego
MR
Maciej Roszkowski
2 lutego 2015, 20:36
Chyba chodzimy do różnych kościołów
F
faryzeusz
5 stycznia 2015, 12:40
 Skąd to się wzięło ,skąd taki rozłam ?  To nie jest jednostkowe , wybiórczo interpretowane przypadki, TO NIE JEST PRZYPADEK ale PRAWIDŁOWOŚĆ .  Chrzescijaństwo jest chore , bo instytucja nim zawiadujaca jest chora , a cóż to za choroba ? Po co mam się wysilać ? proszę zajrzeć do historii kościoła , do np. Dziejów Apostolskich  INSTYTUCJA  ODESZŁA OD TEGO WZORCA KOŚCIOŁA  KTÓRY OBOWIĄZYWAŁ ZA CZASÓW .ŚW PIOTRA I PAWŁA co wcale nie przeszkadza powoływać się na tych świętych , używać określenia "stolica piotrowa "udowadniać słowami,że to oni są bezpośrednimi spadkobiercami tej nauki  [ " Dominus Iesus" ]  a jednoczesnie czynami zaprzeczać.  Cóż ... jaka instytucja tacy jej pracownicy. Św. Mikołaj, patron biskupów , gdyby go tak wskrzesić to czy znaleźlibyśmy w nich podobieństwo czy też nie ? kłopotliwe pytanie prawda ?   Czemu się dziwimy ? to prawidłowośc a nie anomalia. "Nie słuchaj słów , patrz na twarz "...dobra metoda.   
A
aga
5 stycznia 2015, 11:51
Większość księzy niestety pokazuje wyższość nad świeckimi. Znam takich co są też z powołania, ale jest ich mniejszość. Najgorsze jak przychodzą co roku z wizytą po kolędzie, to pierwsze pytanie, jakie pada z ich ust, to: czy pani pracuje i czym się pani zajmuje? Mam tego dość! Czuję się jakby przychodził ktoś ze mną zrobić wywiad.
P
Proboszcz
5 stycznia 2015, 20:44
Takie pytanie uważam za uzasadnione: lepsza praca, lepsza kasa a co za tym idzie więcej sie powinno dać na tace.
WW
Wiktoria W,
3 stycznia 2016, 14:34
No chyba normalnie ,że ksiądz chce poznawać swoich nie widzę nic w tym dziwnego.A jakie pytania ma Ci zadawać?
K
kubica
5 stycznia 2015, 11:35
Ktory normalny mlody chlopak chce spedzic reszte zycia w sukience i bez sexu z dziewczyna ?   widac po tych facetach ze cos z nimi jest nie tak, a spora czesc jest homo
D
ddd
5 stycznia 2015, 12:17
A Ty będziesz miał dziewczynę (daj ci Boże), warto jednak, żebyś miał ją Z MIŁOŚCI a nie dla seksu, bo z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że do tego sprowadzasz miłość mężczyzny i kobiety. A poza tym miłość mierzy się wyrzeczeniem. Jak nie jesteś w stanie niczego dla niej powięcić, to nie jest miłość, ale pożądanie. I nie pisz tutaj teraz o księżach pedofilach, którzy upadli w swych postanowieniach. Możesz się za nich modlić, tyle... Szkoda, że nie mówi się ile małżeństw upadło, bo to jest wg mnie prawdziwy problem w dzisiejszych czasach. Też postanowili (ludzie tacy jak Ty) i upadli, może do dzisiaj są przez to nieszczęśliwi. Wiesz czemu? Bo nie kochali!
Ś
Św
5 stycznia 2015, 20:46
Na to sie zanosi i to bardzo. No i dobrze.
D
darius110
4 stycznia 2015, 21:12
Ej, w sumie to jest jak zawsze: jedni atakują, inni się bronią, potem pojawiają się jeszcze ci, którzy opowiadają się po 1 bądź 2 stronie. Rozpętuje się burza, z piorunami... Tyle że ona do niczego nie prowadzi. Bo ani "atakujący" się tutaj nie nawrócą, ani "broniący" nie zmienią swoich poglądów. Myślę, że jest kilka innych rzeczy, które można porobić w ten niedzielny wieczór: pogadać z rodzicami, przyjaciółmi, przeczytać książkę. A nie obrzucać się tutaj błotem jak małe dzieci w deszczowy dzień!
KP
ksiądz proboszcz
4 stycznia 2015, 17:25
Dlaczego ministranci na tym katolickim portalu to same geje? Niech mi ktoś to wyjaśni.
M
ministrant
4 stycznia 2015, 17:31
Skąd takie informacje ? Ja homo nie jestem. Ta sprawa kilka dni temu była już wyjaśniana wielokrotnie. 
F
Fabian
4 stycznia 2015, 17:34
Ministranci to najlepsza część młodzieży. Uważam, że to elita wśród młodzieży.
TK
tez ksiądz proboszcz
4 stycznia 2015, 17:35
hej proboszcz co się podszywasz? Już ktoś mi to wyjaśnił. Z której parafii jesteś, chyba nie z tej co ja?
W
wikary
4 stycznia 2015, 17:44
Możesz to udowodnić? NIE! To jesteś gej.
M
ministrant
4 stycznia 2015, 17:48
W takim razie wszyscy jesteśmy gejami bo nie możemy udowodnić, że nimi nie jesteśmy. Radziłbym wizyte u psychiatry. PS. Żadnym wikarym nie jesteś tylko prowokatorem, których na tym forum jest kilku. Gdzie jest moderator forum ?
(
()
4 stycznia 2015, 18:14
~Mateusz ~ksiądz proboszcz 13:25:02 | 2015-01-02 Geje to subtelni, kulturalni i uduchowieni ludzie. Oceń 21 5 odpowiedz ~ksiądz proboszcz ~Mateusz 13:28:33 | 2015-01-02 Rzeczywiście mam kilku takich kolegów, są subtelni, kulturalni i uduchowieni ludzie. Ale nie wszyscy, nie generalizujmy. Oceń 17 2 odpowiedz ~Mateusz ~ksiądz proboszcz 13:35:24 | 2015-01-02 Na pewno nie wszyscy są tacy ale zdecydowana większość to ludzie subtelni, kulturalni i mocno uduchowieni.  Oceń 11 odpowiedz ~kskki ~Mateusz 14:29:29 | 2015-01-02 Homoseksualizm jest oczywistą psychopatologią, grzechem i uzależnieniem.Uwolnienie od tego dewiacyjnego seksu dokonuje się tak jak zwalcza inne uzależnienia poprzez odpowiednie terapie a i również poprzez modlitwę i post.Jezus nie opuszcza homoseksualistów to homoseksualiści opuszczają Jezusa. Stosunki doodbytnicze, prowadzą do licznych chorób wewnętrznych oraz zranień fizycznych, co w konsekwencji prowadzi nawet do braku możliwości podtrzymywania kału. Stosunki doodbytnicze sprawiają przykry zapach kału ludzkiego płynącego od twarzy takiego osobnika. Oceń 1 22 odpowiedz ~ministrant ~kskki 14:37:28 | 2015-01-02 Proszę, bez przesady.
?
??
4 stycznia 2015, 18:21
??!
)
)(
4 stycznia 2015, 18:22
~Mateusz ~ministrant 13:02:23 | 2015-01-02 Długo jesteś ministrantem ? Oceń 7 odpowiedz ~ministrant ~Mateusz 13:06:10 | 2015-01-02 Mam 19 lat. Ministrantem jestem od 10 roku życia, więc to już trochę czasu. W tym roku mam zamiar wstąpić do Wyższego Seminarium Duchownego. Oceń 14 1 odpowiedz ~Mateusz ~ministrant 13:09:40 | 2015-01-02 Wspaniale. Ja mam 21 lat a ministrantem zostałem gdy miałem 9 lat. Zawsze to lubiłem. Mój proboszcz gdy się dowiedział, że jestem gejem zakazał mi służyc do Mszy Świętej więc już nie służe od 4 lat. Pozdrawiam serdecznie. Oceń 5 5 odpowiedz ~ministrant ~Mateusz 13:11:35 | 2015-01-02 A w jaki sposób się o tym dowiedział ? Oceń 7 odpowiedz ~Mateusz ~ministrant 13:14:06 | 2015-01-02 Dowiedział się o tym od mojego kolegi ze szkoły, który również jest ministrantem. Oceń 6 odpowiedz ~ministrant ~Mateusz 13:16:03 | 2015-01-02 Trudno musisz to przyjąć i zaakceptować. Pozdrawiam i życze szczęśliwego Nowego Roku. Oceń 6 odpowiedz ~Mateusz ~ministrant 13:18:41 | 2015-01-02 Już to zaakceptowałem. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2015 oby spełniły się wszystkie Twoje marzenia i plany. Pozdrawiam serdecznie.
M
ministrant
4 stycznia 2015, 18:23
Co chcesz udowodnić przez ten cytat ?
M
ministrant
4 stycznia 2015, 18:28
Co chcesz powiedzieć nam cytując ten fragment dyskusji z 2 stycznia ???
NW
Nie wiem kim jesteś
4 stycznia 2015, 18:31
Robi się nieco dziwnie. Nie dość, że co chwilę się ktoś podszywa pod kogoś to wciska się komuś coś co nie napisał. Może rozwiązaniem byłoby to, że pisałby tu tylko osoby zalogowane. Nie wiem kim jesteś ale dziwnie jest bardzo.
NW
Nie wiem kim jesteś
4 stycznia 2015, 18:33
Robi się nieco dziwnie. Nie dość, że co chwilę się ktoś podszywa pod kogoś to wciska się komuś coś co nie napisał. Może rozwiązaniem byłoby to, że pisałby tu tylko osoby zalogowane. Nie wiem,
M
ministrant
4 stycznia 2015, 14:29
Powołanie do kałpaństwa to najwspanialsza rzecz na świecie. To coś takiego co może nam podarować tylko Bóg. Kto nic o tym nie wie lepiej niech się nie wypowiada bo gorszy ludzi. Módlmy się o nowe, święte, liczne powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. 
M
ministrant
4 stycznia 2015, 14:35
Sorry za drobny błąd redakcyjny. Powołanie do kapłaństwa a nie powołanie do kałpaństwa. Przepraszam za to przeoczenie.
TM
też ministrant
4 stycznia 2015, 22:43
Nie przepraszaj znamy to, dlaczego masz na myśli słowo „ kał”
D
Dawid
4 stycznia 2015, 14:04
Kapłan jest powołany do: * sprawowania Najświętszej Ofiary * głoszenia Dobrej Nowiny w pełnej zgodzie z nauką Kościoła * pociechy smutnych i zrozpaczonych * życia w czystości, posłuszeństwie i ubóstwie na wzór Pana Jezusa * modlitwy * cierpienie ze względu na Pana Ja również chce  zostać kapłanem i żyć według tego do czego powołuje mnie mój Pan Jezus Chrystus. Oto jestem panie.
L
lex
4 stycznia 2015, 14:27
Nie nadajesz sie do zadnej normalnej roboty i chcesz zostac pasozytem  czy jestes homo ?
D
Dawid
4 stycznia 2015, 14:32
Widze, że mi zazdrościsz.
H
hector
4 stycznia 2015, 16:55
No tak , ci wasi tzw. "kaplani" zyja w prawdziwym ubostwie,  umyslowym to moze
P
pewex
4 stycznia 2015, 16:58
Co to jest " sprawowanie najswietszej ofiary " ?
D
Dawid
4 stycznia 2015, 17:06
Odprawianie Mszy Świętej. Teraz już wiesz ? Benedykt XVI powiedział: "Prezbiter jest zatem powołany do tego, by sam żył tym, czym żył Jezus, to znaczy, aby oddawał się całkowicie przepowiadaniu i uzdrawianiu człowieka z każdego rodzaju zła cielesnego i duchowego, a ostatecznie sprowadzał wszystko do najwznioślejszego czynu: «oddania życia» za ludzi, aktu, którego sakramentalnym gestem jest Eucharystia, wieczna pamiątka Paschy Jezusa."
D
Dawid
4 stycznia 2015, 17:07
Większość kapłanów żyje w ubóstwie i chwała im za to.
R
radek
4 stycznia 2015, 18:06
Dobrym przykladem zycia w ubostwie jest tadziu rydzyk
D
Dawid
4 stycznia 2015, 18:21
Wszystkie dzieła o. Rydzyka nie są jego tylko zakonu Najświętszego Odkupiciela. O. Rydzyk nie ma nic. Podałeś dobry przykład.
T
teletubis
4 stycznia 2015, 13:30
Oto wielka tajemnica wiary , euro ,zlotowki ,ministranci i dolary.....
N
Nestor
4 stycznia 2015, 10:18
W swoim życiu miałem do czynienia z wieloma kapłanami na kilku prafiach i tak prawdę mówiąc widziałem tylku kilku takich"do ludzi " .  W świetle  teorii komunikacji niewerbalnej analiza słowa to jedynie ok. 7% przekazu reszta to głos , gest itd. Ci dobrzy to byli 100 procentowi , ich postawa ,gest i słowa sobie nie przeczyły.  Stary już jestem...  Ja nie muszę pytać , spojrzę i widzę tych dobrych i tych zgorzkniałych no ....mnie nie oszukają ,  to ci drudzy nie mają w sobie radości .To się udziela , kiedy mówią kazania są jak prorocy ? nie, raczej prelegenci.To widać w geście , tonacji, tematyce , bywa ,że emanują obojetnoscią.  BRAKUJE PSYCHICZNEJ WIĘZI POMIĘDZY MÓWIĄCYM A SŁUCHAJĄCYM . Ciekawe , ci którzy odeszli , zawiesili sutannę na kołku mieli zadatki na doskonalych kapłanów , odeszli ...co ich zniechęciło ?  nie chcą mówić...
M
magneto
4 stycznia 2015, 06:06
Dla latwego zycia i pieniedzy
K
kuba
4 stycznia 2015, 08:51
Każdemu wolno, pewnie i ty wybrałeś ten 'zawód', skoro go tak chwalisz?
I
ivan
4 stycznia 2015, 00:33
W sumie fajna praca, praktycznie zero obowiazkow, czasem jakies wystepy, jak chcesz mozesz dobrze zarobiac. emerytura zapewniona, wczasy nawet do egzotycznych krain mozesz byc zboczonym swirem i liczyc na lojalnosci przychylnosc przelozonych
D
darius110
4 stycznia 2015, 10:07
Zapraszam serdecznie, spróbuj tego "latwego" chleba, a nie tylko gadaj :)
WW
Wiktoria W,
6 listopada 2016, 10:19
Ivan masz rację ,w pracy księdza wszystko samo się robi,Masza się sama odprawi,kancelaria sama się ogarnie,kolęda także,katecheza i kazanie samo się przygotują,spowiedź chorzy..i jeszcze musisz wysłuchiwać miliony problemów ludzi.
P
patryk
4 stycznia 2015, 00:09
Prawdziwymi motywami zwykle jest wyrachowanie wyplywajace z wrodzonego lenistwa i checi zostania pasozytem do konca zycia brak rownowagi psychicznej ,albo kompletny paraliz intelektualny pedofilia albo homoseksualizm ,to sa prawdziwe poiwody checi zostania ksiedzem
WW
Wiktoria W,
7 listopada 2016, 12:18
Tak samo można napisać o ludziach zakładających rodzinę.Głównie strach przed samotnością.
A
antykatol
3 stycznia 2015, 22:43
Jak to dlaczego ?  kasa, kasa i nowe wypasione bryki
K
Kris
3 stycznia 2015, 22:26
Tytuły, pozycja, godność "kanonika"... Przykład: Parafia Jelonki w Wa-wie. Jeden z rezydentow... Zaliczone i pozostawione panienki, powinien wiedzieć o kogo chodzi, pozostawione zostawiają info na portalu, o którym on sam nie ma pojęcia... Być może poraniony i słabą swoją męskością kapłan probuje "nadrobić"swój autorytet poprzez insygnia kościelne. Wstyd dla kurii i calego Kościoła warszawskiego... Powoli info rozchodzi się po kraju. Pytanie: czy Kuria warszawska rozdaje insygnia za oddanie dla Kościoła czy za "rozdanie" dla Kościoła???!!!
Z
zdziwiony
3 stycznia 2015, 23:22
Kris Ty chciałeś, a on nie chciał?
WP
Wojtek Podkarpackie
3 stycznia 2015, 20:01
Obejrzałem, przeczytałem i także zwróciłem uwagę na komentarze.... Porażka co się dzieje w tym Kraju.. :( widocznie ktoś kto pisze durne hasła (a idzie do seminarium to p..) to widocznie ma problem, nie wiem zazdrość czy co. Widocznie pisząc takie głupoty nie wiesz co to życie, weź łopate i idź nałuż sobie coś do łba, bo dużo Ci brakuje.. Nie wiesz ilu osobom niszczysz zdrowie obgadując Ich..
D
diakon
3 stycznia 2015, 19:34
Gdzie jest moderator tego forum ??? Czy to jest jeszcze forum portalu katolickiego ???
D
Damian
3 stycznia 2015, 19:23
Ja ja chce wstąpić to Wrocławskiego Seminarium Duchownego aby służyć Bogu i ludziom żyjąc w ubóstwie, czystości i posłuszeństwie. 
SS
spongebob square pants
3 stycznia 2015, 22:49
Jak chcesz sluzyc ludziom to zostan lekarzem i jedz gdzies na zadoopie leczyc ludzi za pare groszy, co do sluzby bogu , no coz , istnienie jakiegokolwiek boga nie zostalo jeszcze udowodnione a jesli bierzesz te biblijne historyjki na serio , to zydowski bog kazal sie ponoc rozmnarzac , a nie tracic zycia na celibat , no chyba ze nie lubisz dziewczyn...
T
telesfor
4 stycznia 2015, 04:26
Chcesz zyc w ubostwie ,to sprobuj utrzymac rodzine za 1500 zlotych miesiecznie
A
antykatol
3 stycznia 2015, 18:31
Na ksiedza ida przewaznie jakies niedorobione pajace,  widac po tym jak ci faceci sie zachowuja ze cos z nimi jest nie w porzadku,  zreszta zycie w tym ich bajkowym swiecie iluzji i parodii rozwala im czachy doszczetnie
K
Krikri
3 stycznia 2015, 21:28
Fakt, że siedzisz na tym portalu oznacza, że nie jest ci to obojętne. Może za niedorobionego pajaca sam się uważasz i próbujesz to przerzucic na innych? Popatrz na siebie, w czym jesteś "niedorobiony"... I dorób się :-) Bo rodzice juz tego nie zmienią :-) Facet, to że ty uważasz Boga za pierdoły nie oznacza że Boga nie ma. Mądrzejsi od ciebie nad tym myśleli. To są Twoje ucieczki przed twoim spapranym "ja", brakiem poczucia własnej wartości, agresją, bo myślisz że zaimponujesz innym... Błagam, nie ośmieszaj się jeszcze bardziej :-) Facet, reprezentujesz sobą poziom czlowieka pierwotnego, jeśli wiesz o czym mówię :-) Weź się za siebie, są gazety, książki, internet... To już istnieje od kilku lat, odłóż maczugę i wejdź na poziom homo sapiens ( jeśli nie wiesz co to znaczy pogoogluj) :-) Siemka ! life4jezus.blogspot.com
A
antykatol
4 stycznia 2015, 22:03
Typowy katolski belkot
E
edek
3 stycznia 2015, 18:17
Jesli gdzies na wsi mlody chlopak nie lata za dziewczynami to zaraz moga byc plotki , i jesli okazalo by sie ze jest homo to tragedia i wstyd dla calej rodziny,  niemniej jesli ten chlopak idzie na ksiedza to mozna sie puszyc przed cala wsia
G
Goralik
3 stycznia 2015, 17:29
Kto powiedział, że klerycy nie mogą być z bogatej rodziny. Zazdrość Absolwentko Cię łąpie? Każdy człowiek ma prawo ubierać się jak chce. Skoro wiesz o konkretnej osobie, że ma taki problem to porozmawiaj z nim w 4 oczy, a jak to nie pomoże wtedy udaj się dalej. Najłatwiej krytykować, sama sobie odpowiedz czy wejdziesz przed nimi do Królestwa Niebieskiego za te pomówienia!
W
WItkacy
3 stycznia 2015, 18:07
Mój drogi to nie jest kwestia zazdrości, lecz tego że przeciętnego człowieka nie stać na taki ubiór jeśli ma na utrzymaniu rodzinę. Przypomnij sobie słowa Franciszka który mówi, że boli go serce kiedy widzi księdza wsiadającego do najnowszego modelu samochodu.
K
Katoliczka
3 stycznia 2015, 18:15
Dodałabym jeszcze słowa Papieża Franciszka z mszy pontyfikalnej PRAGNĘ KOŚCIOŁA UBOGIEGO DLA UBOGICH. Słyszałam nawet, że papież zaprasza bezdomnych na swoje urodziny :) Wątpię aby naszych księży było na to stać... Lepiej mieć dobre auto i markowy garnitur :) Pozdrawiam wszystkich :)
L
~lolek
3 stycznia 2015, 18:32
" Jezus zaś powiedział do swoich uczniów: Zaprawdę, powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego. "
WZ
Władysław Zamoyski
3 stycznia 2015, 20:38
Ja tam super samochodów u nich nie widziałem.
A
Absolwentka
3 stycznia 2015, 14:53
Wrocławskie Seminarium to jeden wielki bałagan gdzie rządzą stołki, układy i układziki. Miejsce dla Boga ??? Może wyłącznie dla jednostek... Nie rozumie co robi tam większość kleryków mając kobiety i mężczyzn na boku. Przełożeni to widzą i nadal z tym nic nie robią. Papież Franciszek mieszka w hotelu a wrocławski abp w pałacu, popatrzcie na auta jakie tam stoją i na marki ubrań w jakich chodzą wrocławscy klerycy. Cudzołożnice i celnicy wchodzą przed wami do Królestwa Niebieskiego.
M
ministrant
3 stycznia 2015, 16:15
Większych bzdur już dawno nie czytałem.
F
Fabian
3 stycznia 2015, 16:21
Piszesz kłamstwa. Jesteś wyjątkowo podła i bezczelna.
K
Kajtek
3 stycznia 2015, 16:29
Wrocławskie Seminarium to jedno z lepszych Seminariów w Polsce. Wszystko o czym piszesz to pomówienia i kłamstwa napisane z nienawiści do Kościoła. Idź kobieto i zastanów się nad sobą.
R
~Robert
3 stycznia 2015, 17:59
Ja raczej powiedziałbym że jest to spostrzeżenie człowieka, który otarł się o to środowisko i zobaczył wewnętrzny obraz Kościoła..Wcale  nie dziwię się tej dziewczynie, sam w swoim życiu miałem okazje przekonać się jak funkcjonuje to środowisko w wewnątrz. Dla człowieka wierzącego jest to straszny cios. Nie powiedziałbym że jest to pisane z nienawiści do Kościoła lecz z trudności wynikajacych z pogodzenia nauki Kościoła z tym co robią niektórzy duchowni. Ja sam nie rozumiem jak można być tak blisko Boga , sprawować Eucharystię , dostać tyle od Niego a za chwilę to wszystko przeliczać na pieniądze i zachowywać się jak gdyby cała reszta nie miała znaczenia. Kapłaństwo to życie nie zawód ! Nie wystarczy tylko pięknie mówić z ambony i składać pobożnie rączek kiedy patrzą ludzie i szukać poklasku. Słowa muszą być poparte czynami ! Ludzie mają taki a nie inny obraz tego wszystkiego nie bez powodu. Kapłani w wielu przypadkach nadużyli zaufania swoich wiernych. Dlatego należy przyjać krytykę , nadstawić drugi policzek, wyjść do ludzi i dać im przykład , zrobić coś bezinteresownie dla drugiego człowieka, odbudować utracony autorytet. Ale żeby to zrobić najpierw trzeba stanąć w prawdzie z samym sobą, ze swoimi słabościami od których my wszyscy ludzie a w związku z tym także i księża nie jesteśmy wolni. Mówienie że wszystko jest takie cacy jest głupotą. Każdy człowiek jest grzeszny i upada a ksiądz nie jest tu wyjątkiem.
3
317
3 stycznia 2015, 18:16
Przecież dla ciebie jest ważny tylko odbyt i kał ludzki
M
ministrant
3 stycznia 2015, 18:19
Słucham ? 
3
317
3 stycznia 2015, 18:21
co słucham!!! jesteś pedałem
M
ministrant
3 stycznia 2015, 18:24
Sory ale nie jestem gejem. 
3
317
3 stycznia 2015, 18:25
ksiądz proboszcz 13:18:57 | 2015-01-02 Dlaczego ministranci na tym katolickim portalu to same geje? Niech mi ktoś to wyjaśni.
M
ministrant
3 stycznia 2015, 18:27
Wszystko w porządku ?
3
317
3 stycznia 2015, 18:29
w czasie doodbytowania jesteś kobietą czy samcem
B
bolek
3 stycznia 2015, 18:56
taaaa...jasne może od razu najlepsze na świecie...porażka...
KP
ksiadz proboszcz
3 stycznia 2015, 20:42
Nie wiem, kim jesteś, ale się ośmieszasz, jesteś mocno wulgarny. Po co ci to???
MR
Maciej Roszkowski
2 lutego 2015, 20:46
Uważąj nienawiść niszczy niezauważąlnie.
K
KaCha
3 stycznia 2015, 08:47
Nie mam z tymi komentarzami nic wspólnego. Przeczytałam, jestem też zdegustowana.
B
brat
3 stycznia 2015, 04:12
Ostatni na filmiku wie gdzie jest sedno sprawy. 
J
Joanna
2 stycznia 2015, 22:58
Coż za zastanawiający wylew oszczerstw, buntu i uwielbienia własnego ja wśród tych komentarzy... Jezus Chrystus jest jedynym Panem. 
L
lex
6 stycznia 2015, 14:49
Jakim i czyim panem ?  ten bajkowy jezus jest tak samo realny jak zeus , herakles, swiatowid i tysiace innych bajkowych postaci....
2 stycznia 2015, 22:15
Ale super :)
T
Tatry
2 stycznia 2015, 19:52
Prawda jest, ze wszyscy apostołowie oprócz Jana zwiali spod krzyża podczas gdy kobiety stały wiernie przy Chrystusie. Jak już było po wszystkim apostołowie szybko powrócili twierdząc, ze to ich Jezus wybrał. A kobiety won. No i tak zostało do dzisiaj.
S
syzyf
2 stycznia 2015, 20:06
Jeżeli znasz historie KK to wiesz, ze z wielu " ewangelii" KK wybrał te, które potwierdziły nadrzędna role mężczyzny z Kosciele. W dobie internetu ta wiedza jest dostępna dla wszystkich. Co Chrystus naprawdę powiedział nikt nie wie.
2 stycznia 2015, 20:26
Jeśli znasz historię KK i apokryfy - od dawna dla każdego dostępne, choćby przed wydawnictwo WAM w 6 tomach... to wiedział byś jakie "bajania" one zawierają. Zamiast tropić skiskowe teorie dziejów na spokojnie się z nimi zapoznaj. Gdyby każda inna księga - Koran, pisma Arystotelesa, Cycerona a nawet Szekspira, poddać badaniom historycznym, tzw. metodą historyczną (uzględnia źródła, ilość oraz odstępy czasowe wykonanych kopii o czasu powstania dzieła, przekłady na inne języki etc.) okazało by się że współczesna nauka stoi na bardzo chwiejnym gruncie. A uniwarstyetach mówi się to tym wprost, ale nikt się tym nie przejmuje tylko buduje się na tym "co się ma".  Do dzisiaj nie wiemy co napisał Arystoteles, co dodali jego uczniowie, a co naprawdę miał na myśli… to czym dysponujemy służyły mu jako „notatki do wykładów” bo wiedzę podówczas przekazywano ustnie. Cyceron przetrwał w „strzępkach” trzeba było go składać na nowo z wielu różnych źródeł – łacińskich, greckich i arabskich. Słynna historia wojny galijskiej Juliusza Cezara jest nam obecnie znana z najstarszego dostępnego przekładu z XVI wieku. Biblia, jak na złość, wypada na tym tle nader dobrze. Najstarsze zapisane fragmenty sięgają lat 80. pierwszego wieku (pojedyncze zdania zachowane na papirusie) i jak na złość zgadzają się słowo w słowo w tym co znamy dzisiaj.
P
Proboszcz
2 stycznia 2015, 20:45
Masz racje Cogito, całym sercem cię popieram. Kobieta może zawsze posprzątać przy ołtarzu. W ten sposób zwolniona jest od wszelkiej odpowiedzialności. Jak ja kto o coś zapyta zawsze może odpowiedzieć " ja tu tylko sprzątam " Czy to nie piękne?
J
janek
2 stycznia 2015, 21:48
Masz racje, pierwsze zapisy sięgają lat 80. Dużo czasu, zeby w międzyczasie " stracić trochę pamięci" co do tego co Chrystus tak naprawdę powiedział. A ze kobiecie od początku było powiedziane w Kosciele " won" od wszelkich decyzji tego zaprzeczyć nie możesz.
2 stycznia 2015, 22:18
Do proboszczów i janków: Pierwsze źródło spisane to nie Ewangelia (nie była ludziom potrzebna, bo wszyscy znali uczniów poraz tych, którzy widzieli i słuchali Jezusa) a list św. Pawła do Tesaloniczan (ok. roku 50). Nigdzie nie napisałem, ani Biblia nie pisze o dyskryminacji kobiet. To co miało miejsce wywodzi się z kultury żydowskiej - gdzie kobieta nie miała żadnych praw społecznych (np. do dziedziczenia po śmierci męża) oraz kulturą patriarchatu świata grecko-rzymskiego, Pater familias która w Europie upadła dopiero w drugiej połowie XIX wieku. Dlaczego nikt nie ma pretensji do środowisk artystycznych, uniwersyteckich, medycznych, prawniczych... że przez ostatnie 3 tysiące lat "cywilizacji zachodniej" (sięgając do kultury wczesnohelleńskiej) dyskryminowano kobiety? Kościół działał w takich a nie innych realiach. Dzisiaj jest inaczej i to się zmienia, powoli. Może zbyt powoli. Na „zachodzie” z powodu braku księży i większego zaangażowania świeckich kobiety odrywają już rolę na równi z nimi – biura parafialne, animacja apostolatów społecznych, prowadzenie grup modlitewnych… Czasami popada to w takie ekstremum, że można odnieść wrażenie, że księża są już prawie do niczego nie potrzebni. Szkoda, że w Polsce tkwimy jeszcze mentalnie „przed soborem” w tej materii. Ludzie nie czują się odpowiedzialni za Kościół. Wszystko mają robić księża. A wielu księży nie chce się dzielić kompetencjami. Proszę jednak nie mieszać do tego Biblii i jej autorytetu.
J
Janek
2 stycznia 2015, 23:39
Dziękuje za wyjaśnienie i pozdrawiam.
2
2470
3 stycznia 2015, 18:20
Ty jesteś także rowerem.
2 stycznia 2015, 19:40
Tylko ważnie wyświoęcony ksiądz może udzielać sakramentów. Sprowadza Boga na ziemię (cuda eucharystyczne to potwierdzają). Stąd, kto kwestionuje Chrystusa i Jego wolę pozostania z ludźmi w Kościele, ten będzie kwestionował kapłanów. Stąd uważam, że niewierzący i tak tego tematu nie zrozumieją i wasze słowa nic nie zmienią: Jezus powiedział, że jest z nami do końca świata. Stąd do końca świata będzie trwało chrześcijaństwo i będą ludzie, którzy będą potrzebowac sakramentów. A skoro będą potrzebować sakrmantów, pan będzie powoływał mężczyzn gotowych wypełnić te zadania. Szczekania i skomlenia na kościół nic w tej sprawie nie zmnienią. Ewentualnie zostaną przy Kościele prawdziwie wierzący chrześcijanie i prawdziwie wierzący kapłani. Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
Z
Zenon
2 stycznia 2015, 19:24
Seminarium to szkoła, w której uczy sie jak patrzeć na innych z góry. Jak pan Bog pozwoli to można sie dochrapał i biskupa. Wtedy to już sie można  nadać jak balon i wszyscy maja paść na kolana. 
A
Amelia
2 stycznia 2015, 19:51
Super to napisałeś, ja mogę ich nazwać tak, jak się zachowują celebryci kościelni?? idź do seminarium tam Cię tego nauczą
A
aaaaaa
2 stycznia 2015, 18:49
co oni chca pokazac do ludzie sami potrafia podazac do Jezusa a oni robia z siebie nie wiadomo kogo :) prawda jest to ze nie jeden z nich bedzie jedzil po burdelach a teraz wielce swieci 
Sandra
2 stycznia 2015, 19:19
Księża nie są bardziej święci od nas, "zwykłych ludzi" wszyscy jesteśmy u Boga równi. Wątpię że któryś z nich czuje się lepszy w oczach Boga od innych. Nawet jeśli tak jest...może to nie jego powołanie.. albo Bóg skierował go na taką drogę by się tego nauczył :) Ksiądz jest pewnym rodzajem łącznika ludzi z Bogiem, Prawie cały swój czas poświęcają by wspierać ludzi w dążeniu do poznania Boga. Ich praca nie kończy się na odprawianiu mszy, ale nie wielu korzysta z pomocy jaką jeszcze mają do zaoferowania. Inni ludzie, interesujący się Bogiem, także mogą służyć pomocą - i to bardzo dobrze. Ale księża są do tego niejako "wybrani" ;) Niemal każdy z nas potrafi zaparzyć kawę, ale bariści są w tym specjalistami. Chciałam także zaznaczyć nikogo nie powinno zbytnio obchodzić kto jeździ do burdelu, a kto nie, to sprawa ich własnego sumienia. Nie zaprzeczam że są i tacy, ale każdy popełnia błędy i tylko Bóg może ich osądzić. Pozdrawiam
R
Rett
2 stycznia 2015, 19:29
Ciekawe dlaczego żaden ksiądz nie może po sobie posprzątać czy ugotować. Musi od tego mieć zakonnice czy gosposie. Bo czuje sie stworzony do wyższych celów. A baba jest od garów i ściery. Każdy ksiądz myśli o sobie jak o czymś wyższym, byle sobie świętych rączek nie pobrudzić.
Sandra
2 stycznia 2015, 19:54
Równie dobrze mogłabym napisać że każda osoba taka jak ty jest zła, czuje się lepsza i mądrzejsza od innych. Czy mam rację? Tego nikt nie wie, ale mogę powątpiewać ;). Dlatego nie możemy stwierdzić czy każdy ksiądz czuje się lepszy od swojej "Gosposi" czy kogokolwiek innego. Poza tym...Żadna praca nie chańbi, i nie wiem... może więcej kobiet odnajduje się w tego typu zawodzie? To nie istotne :)  Nie tylko księża mają gosposię. Są ludzie którzy wynajmują sprzątaki, lokajów, opiekunki...Są tacy źli bo dali komuś pracę? Owszem odezwie sie znów ktoś kto powie "Oni traktują ich z góry!" Kto? Pokażesz palcem? Nawet jeśli, to są powody dla którch ludzie zachowują się tak czy inaczej. Co jeśli osoba (ksiądz czy ktokolwiek inny) która źle traktuje swoją pomoc domową ma np chorobowe problemy z agresją?  Nie jest zła, potrzebuje pomocy, dlatego powinniśmy się za takich ludzi modlić, aby znaleźli drogę do pomocy. Z resztą nikt z nas nie rodzi się zły. Jeśli coś jest nie tak to potrzebuje jeszcze więcej miłości i pomocy. Jeśli tyle samo ludzi co ocenia innych zaczęło pracować nad samym sobą świat byłby jeszcze lepszym miejscem :) Pozdrawiam
A
Alina
2 stycznia 2015, 20:16
Kobieta wyksztalcona i niezależna nigdy nie była i nie jest promowana w KK. Promowana jest Maryja, posłuszna, rodząca i gospodyni domowa. Kobieta mówiąca księdzu co robić? Wolne żarty. To ksiądz jest od tego, zeby pouczyć kobietę ( dla jej własnego dobra oczywiście), bo na to kobieta jest za głupia.
D
Day
2 stycznia 2015, 20:19
Słusznie napisałaś " zaczęło pracować nad sobą". Do tego ksiądz nie potrzebny tylko własna solidna dążność do świętości.
A
A-Z
2 stycznia 2015, 20:31
aaaaa- nic nie rozumiem z twojego bełkotu. Popraw swoje wypociny, bo te wyglądają okropnie.
M
maro
2 stycznia 2015, 20:32
Biblia zabrania jasnowidztwa... Od kiedy to wiesz, kto co będzie robił? Przyjrzyj się sobie...
G
gosposia
2 stycznia 2015, 20:56
Maryja może i nie była wykształcona, ale na pewno była mądra, to mówi cała tradycja Kościoła; i być może nieprzypadkowo tak miało być, bo wykształcenie czasem przeszkadza mądrości - tej prawdziwej a co ci mówi, że Maryja nie była niezależna? moim zdaniem była bardzo niezależna, wystarczy spojrzeć na jej życiowe decyzje: uwierzyła w niewiarygodne, nic nie powiedziała Józefowi, że jest w ciąży mocno się przy tym narażając, wybrała się sama w daleką podróż, na nogach, poród w samotności, całe życie w drodze, o śmierci syna nie wspominając; pokaż mi więcej kobiet z podobną siłą wewnętrzną i niezależnością  przestańcie patrzyć na Maryję jak na posłuszną, naiwną gosposię, bo to Jej uwłacza
S
Sen
2 stycznia 2015, 22:00
Uwierzę w to co piszesz, kiedy KK wyniesie na ołtarze Merkel albo Hilary Clinton.
G
gosposia
2 stycznia 2015, 22:16
w co nie możesz uwierzyć? że Maryja nie była naiwną gosposią? poczytaj ewangelię  nie widzę powodu, żeby kanonizować Angelę albo Hilary;  za co?
M
Margi
3 stycznia 2015, 00:38
Przypomnijmy, że Maryja brała udział w Soborze Jerozolimskim! Jej pozycja była niekwestionowana; to, że nie sięgnęła po władzę - w rozumieniu ludzkim - było Jej świadomym wyborem.
Sandra
7 stycznia 2015, 11:15
Nie każdy radzi sobie sam. Niektórzy do pracowania nad sobą w swerze duchowej potrzebują wsparcia księdza. Módlmy się za to aby każdy trafił na odpowiedniego dla siebie księdza. Każdy ksiądz jest inny. tak jak i ludzie są inni. nie ma księdza uniwersalnego. nie potrafimy dogadac sie z kazdym człowiekiem to dlaczego każdy ksiądz musi nam w 100% odpowiadać. nie rozumiem takiego podejścia...to też ludzie i mają swoje osobowości.
A
Amelia
2 stycznia 2015, 18:31
Wiem na pewno, że Ci którzy tam wystepują nie są tacy święci na jakich sie kreują.
K
Kuba
2 stycznia 2015, 18:48
Moim zdaniem świętość to nie bezgrzeszność, ale świadomość własnej grzeszności.
A
Amelia
2 stycznia 2015, 18:52
Ja nie mówię o bezgrzeszności, tylko o zachowaniu i czynach
S
serioserio
2 stycznia 2015, 19:12
wrzucasz ksieży do jednego worka, tylko dlatego, że część z nich była pedofilami i leciała na kase? Nie każdy taki jest :)
A
Amelia
2 stycznia 2015, 19:19
o pedofilach ani słowa nie napisałam, chyba nie potrzebnie się wogóle wkręciłam w tę dyskusję . Skro się wkręciłam to napiszę tylko jedno, gdybym nie znała, to bym nie pisała
M
maro
2 stycznia 2015, 20:37
Jakoś nie zauważyłem, aby ktoś z nich "kreował się na świętego". Wypowiedzieli swoje pragnienia wzgledem służenia Bogu i ludziom. Świętość to dar Boga, a nie cecha wypracowana własnymi metodami.
K
Kamila
3 stycznia 2015, 00:16
Świetnie, ale z Twojego pierwszego zdania wynika, że wszyscy, którzy tam występują nie są tacy święci. Odchodząc już od tekstu o świętości, który jest bez sensu, bo wg mnie nikt tam na takiego się nie kreuje, to nie obrażaj ludzi. Może znasz któregoś z nich i masz o nim złe zdanie. Nie wydaje mi się jednak byś znała wszystkich, żeby móc tak twierdzić. Ja natomiast znam dobrze również jednego z nich i mam o nim naprawdę bardzo dobre zdanie, więc takie gadanie uważam za karygodne w tym momencie. Jak już musisz komuś robić koło pióra, bo inaczej będziesz nieszczęśliwa i niespełniona, to chociaż bądź konkretna, a nie obrażaj niczemu nie winnych dobrych ludzi, bo wg Ciebie wszyscy są na pewno tacy. Otóż wyobraź sobie, że nie wszyscy. Są dobrzy księża, którzy służą ludziom 24godz na dobę i to naprawdę pomagając w ciężkich sprawach, a do tego wcale nie mają gosposi na parafii ani żadnych innych super profitów, których tak nie możecie przeżyć. To, że ktoś miał w życiu do czynienia z jakąś osobą/sytuacją, nie znaczy, że ma prawo wrzucać wszystkich do jednego worka.
NW
Nie ważne
2 stycznia 2015, 18:13
Toż to jest jedna wielka masakra.... wszystko podkoloryzowane jakby to było takie piekne i różowe... jestem osobą wierzącą ale do komunikowania się z Bogiem nie potrzebuje pośredników. Ksiądz to jest zwykły fizyczny a nie bedzie mi się wywyższał że niby on jest taki świety... Osobiście obracam się w różnych środowiskach ze wzgledu na to czym się zajmuję i nawet nie wiecie jacy są wasi duchowni... 
S
S&P
2 stycznia 2015, 18:48
Mówisz, że nie potrzebujesz pośredników. A gdyby zachorował ktoś z twoich bliskich poprosiła byś innych o modlitwę w ich intencji? Czy twoi znajomi odpowiedzieli by ci: "Nie ma żadnych pośredników między tym chorym a Bogiem, niech sam się modli"? A czy ty przypadkiem nie wstawaisz się za innych do Boga (to przecież też jest pośrednictwo).  Pozdrawiam :)
V
Vov
2 stycznia 2015, 19:01
Żebyś sie wstawił za innym nie musisz byc " poświęcony" i lubić kasę.
A
Amelia
2 stycznia 2015, 19:06
Jak dasz kasę, to tak będę paciorki odmiawiać, ech nie na próżno jest przysłowie, że za kase to i ksiądz się modli
T
tomi
2 stycznia 2015, 19:20
Mylisz sie. Bo zeby nawiazac kontakt z Bogiem to nie wystarczy tylko twoje chce, bo Bóg moze nie chciec. Jest Suwerenem nie bedziesz Bogu dyktowal warunki. Tak sobie obral, ze dziala przez ludzi. Ze ten kontakt z Bogiem mozesz nawiazac najpierw i wersji najbardziej fundamentalnej przez ludzi, w Kosciele. A dopiero pozniej mozesz myslec o intymniejszej, osobistej wiezi z Bogiem. A zatem jesli chcesz isc do Boga to musisz skorzystac z pomocy i modlitwy kogos innego, moze byc ktos swiecki ale przede wszystkim tych nielubianych przez ciebie ksiezy. Wiec przestan sie zajmowac nimi, a zajmij sie soba. Zobacz pycha przez ciebie przemawia. Na koniec troche prywaty, znam takich ksiezy z ktorymi bylo kiepsko juz (mogli sie calkowicie stoczyc) a prosilem i Pan Bog ich nareperowal, czasem moglem zobaczyc cos niesamowicie pieknego wewnetrznie w tym czlowieku. Spotkalem tez takich, ktorzy byli poza zasiegem mojej modlitwy, na takiej planecie i na takich czestotliwosciach gdzie moja modlitwa nie docierala. A tak nawiasem, do spowiedzi fecet idz!!!
WW
Wiktoria W,
7 listopada 2016, 12:11
Nieważne- Życie żadnego człowieka nie jest sielanką niezależnie od jego  sytuacji życiowej i nie tylko księża się wyważszają.
K
Kobieta
2 stycznia 2015, 17:50
Ksiądz jest MĘŻCZYZNA i w związku z tym prowadzi po linii duchowości męskiej, która jest inna niż duchowość kobieca. Mimo swoich najlepszych chęci. Dlatego jako kobieta wole słuchać swojego własnego sumienia, Bożego głosu we mnie. Pytam Boga co robić i czekam na odpowiedz. Ksiądz za mnie nie rozwiąże duchowych dylematów KOBIETY.
I
Iwona
2 stycznia 2015, 18:04
Mam koleżankę, która jest z Kosciola Ewangelicko- Augsburskiego i mówi, ze kiedy naprawdę potrzebuje rady to idzie do pastora kobiety chociaż w jej kościele sa tez pastorzy mężczyźni. Jej maź idzie oczywiście do pastora mężczyzny. Kobiety w KK tak naprawdę skazane sa na męskie osady sytuacji i chyba nie najlepiej sie z tym czuja.
V
Viola
2 stycznia 2015, 18:07
Cos w tym jest. Jeszcze nie słyszałam, zeby jakoś ksiądz radził sie zakonnicy w duchowych sprawach. Zawsze zakonnica ma iść do księdza. A przecież oboje konsekrowani.
Z
Zofia
2 stycznia 2015, 18:20
Ksiądz, zeby nie wiem jak dobry, zawsze bedzie myślał " po męsku". Nie jego wina, tak go pan Bog stworzył. Dlatego kobieta w Kosciele często czuje sie zagubiona. Chyba, ze wystarczy jej podążanie za rytuałami, wtedy jest okej.
S
S&P
2 stycznia 2015, 18:51
Pastor może być kobietą, ale kobieta nie może być kapłanem, dlatego kapłanami są tylko mężczyźni. I nie ma w tym nic złego (poczytaj sobie, że w Biblii kapłanami też byli tylko mężczyźni).
T
Tom
2 stycznia 2015, 19:06
Poczekaj jeszcze trochę a to sie tez zmieni. Patrz na progresywna cześć KK, zwłaszcza na zachodzie. Niektórzy twierdza, ze Maria Magdalena była jego najwierniejszym apostołem. I to sie zgadza, wszyscy " namaszczeni" przez niego apostołowie uciekli spod krzyża.
T
trener
2 stycznia 2015, 19:24
A św Jan to co, chłop czy baba? On nie stał pod krzyżem?
T
tomi
2 stycznia 2015, 19:31
Malo wiesz. Sa hierarchowie ktorzy w przypadku trudnych decyzji czy problemow przyjezdzaja do klasztorow i prosza niektore siostry o modlitwe, czasem rade. Nie sa to sytuacje odosobnione, ale tez nie tak czeste ani glosne.
J
Jovota
2 stycznia 2015, 19:40
O modlitwę to na pewno, ale o radę? Może, nigdy nie słyszałam. Hierarchowie KK maja o sobie zbyt wielkie mniemanie, zeby myślec, ze kobieta jest od czegoś innego jak od gotowania i sprzątania . Słyszałeś, zeby KK zachwycał sie wykształcona kobieta? Nigdy. Zachwyca sie matka, kucharka i sprzątaczka. I zeby była posłuszna.
T
Tatry
2 stycznia 2015, 19:46
Jedna jaskółka.... Prawda jest, ze wszyscy "prawdziwi mężczyźni" apostołowie wypieli sie i zwiali, gdzie pieprz rośnie tylko po to, zeby potem wrócić i wbijać kobietom w głowę, ze to ich Chrystus wybrał. Ładna lojalność.
S
S&P
2 stycznia 2015, 21:35
Chłopie, apostołów było dwunastu, kobiety z grona Jezusa nie były apostołami.
T
Teresa
2 stycznia 2015, 23:49
Apostolowie to była grupa tchórzy, którzy tylko pytali, który z nich bedzie najważniejszy, ale jak przyszło co do czego to w nogi. Może dlatego Chrystus żadnemu z nich nie ukazał sie jako pierwszemu po śmierci. Chrystus zrozumiał, ze na facetach nie ma co polegać. Tylko kobiety sa wierne.
M
Margi
3 stycznia 2015, 00:33
Owszem, kobieta może być prezbiterem i nawet bardzo konserwatywni dogmatycy o tym piszą, ale skąd S&P miałby o tym wiedzieć? Nie ma ŻADNEGO argumentu teologicznego, który wyjaśniałby i usprawiedliwiał brak prezbiteratu kobiet. I proszę się nie odwoływac do tradycji - są dowody na posługę diakonalną kobiet, więc stan obecny należy uznać za regres w stosunku do Kościoła pierwszych wieków.
JM
Jerzy Malinowski
2 stycznia 2015, 17:22
Klerycy pełni entuzjazmu.Czy bedą tacy za 7 lat? Codzienność w parafii jest mniej róźowa.
S
serioserio
2 stycznia 2015, 17:16
Nie rozumiem was. Znam kilku kleryków, zostali nimi bo właśnie mieli pomysł na siebie. Myślicie, że nie potrzebne jest powołanie? Jest mnóstwo księży, którzy zarażają wiarą w Boga ale i są tacy, którzy zniechęcają. Tutaj chciano nam pokazać tą dobrą stronę kapłaństwa, a wy słysząc tylko o złej komentujecie to negatywnie. Właśnie, przez takich młodych kleryków i księży moja wiara odżyła. Sam człowiek nie potrafi komunikować się z Bogiem. Poszłam na pielgrzymkę, gdzie było kilku kleryków, sami prowadzili modlitwy i śpiewy, jednego podrywała na prawdę fajna dziewczyna i ciągle mówił jej o powołaniu. Na spotkaniu młodzieżowym na Polach Lednickich było z nami kilku księży. Nie wszyscy byli młodzi i z mnóstwem zapału jak klerycy. Ale właśnie oni zachęcili nas do uczestniczenia przez tyle godzin w modlitwie i radości. Nie wrzucajmy wszystkich księży do jednego worka. Nie zasługują na to. Wsród nas jest dużo chorych, nienormalnych i złych ludzi. Czy rase ludzką wrzucamy do jednego worka z napisem "złe"? Więc nie róbmy tego samego z księżmi, dlatego że część z nich jest zła. Z takich kleryków w jakiejś części wyrosną księża, którzy będą zachęcać właśnie takich zniechęconych jak wy. Najwidoczniej na razie nie trafiliście jeszcze na takiego. Ja w parafii mam księdza, który niczym mnie w życiu nie zachęcił. Parafia obok, w mieście, tam jest inne życie w kościele. Oczywiście, nie każdy ksiądz tam jest na 5+, ale jest kilku wspaniałych ludzi. Ksiądz to powołanie i zawód. Nie musi wam się to podobać. Ale tacy ludzie są potrzebni nam. Też tak twierdziłam jak wy, póki nie zaczęłam bardziej integrować się w gronie tych dobrych księży. 
A
anna
2 stycznia 2015, 17:30
Na oczach wszystkich każdy jest grzeczny.
P
Patience
2 stycznia 2015, 17:37
Tak naprawdę do czego ci potrzebny ksiądz? Nikt nie zna cię tak jak ty sama. Jeżeli tylko masz cierpliwość zając sie swoim życiem duchowym dzisiaj znajdziesz potrzebna literaturę w nadmiarze. No i internet. Cisza i skupienie to najlepszy przewodnik. Może kiedyś, kiedy dostęp do informacji był ograniczony pozycja księdza miała sens. Dzisiaj nie bardzo mnie to przekonuje.
S
serioserio
2 stycznia 2015, 19:10
szukałam wszędzie, już miałam odejść od kościoła. Tych ludzi znam od małego, więc nie na oczach są grzeczni. Może Tobie wystarczy literatura, ja potrzebowałam przewodników w postaci księży, którzy potrafili komunikować się z każdym.Nie każdy ksiądz tak potrafi, więc nie mów o ludziach ogólnikowo, Tobie wystarczy literatura a są ludzie, którzy potrzebują drugiej osoby. Idąc Twoim tokiem myślenia lekarze i psycholodzy też są niepotrzebni. Wszystko znajdziesz w internecie i książkach, do rozwiązywania swoich problemów jednak potrzebujesz wizyty u psychologa czy jak zachorujesz wizyty u lekarza, chociaż możesz posiadać ich wiedzę z książek, tak jak wszystkie teksty kościelne. Jeśli choruje dusza idziesz do księdza, proste i logiczne. waszym tokiem rozumowania człowiek ma dostęp do książek to powinien być samowystarczalny.
O
Oleksy
2 stycznia 2015, 19:20
Zeby ci ktoś pomógł nie musi byc " poświęcony" i myślec, ze jest ponad toba. Każdy ksiądz myśli, ze jest święty, lepszy od ciebie. Biskupi sa jeszcze bardziej nadęci. Padaj na kolana i całuj pierścień. Żaden lekarz tak nie myśli, uważa sie za zwykłego człowieka. 
T
tomi
2 stycznia 2015, 19:39
Potrzebny ci jest ksiadz chociazby do tego zeby odprawil Msze Św, oraz cie wyspowiadal. Sama sobie tego nie zapewnisz, ani brzemienia z swej duszy nie zdejmiesz choc bys sie bardzo starala. Nie ma Samozbawienia, to Jezus cie zbawil. Wiec czy ci sie podoba czy nie mozesz do niego isc tylko w Kosciele i tylko z innymi.
E
erar
3 stycznia 2015, 21:29
Haha, to żeś pojechał z tymi lekrzami i mówisz o tych z seriali telewizyjnych. Czasem trafi się na wspaniałego lekarza, a czasem zdarza się trafić na takiego co przy pacjentach rzuca przyrządami medycznymi w personel medyczny niższego szczebla, albo drze się na pacjentów. I podobnie jest z księżmi. Raz trafisz na świetnego, a raz na takiego co krzyczy na wszystkich bez powodu i się obraża na wiernych, którzy przychodzą z jakąś prośbą do niego stając się karykaturą kapłana. Wszystkie przykłady oczywiście wzięte z życia.
T
toss
2 stycznia 2015, 16:30
Nie wiem po co potrzebny ksiądz. Myśle, ze sami doskonale potrafimy sie komunikować z Bogiem, jeżeli tylko poświęcimy na to wystarczajaco czasu w modlitwie i medytacji. Bog znakomicie potrafi cię prowadzić bez niczyjej pomocy. 
G
Grzegorz
2 stycznia 2015, 17:42
Tak? Dlatego właśnie, że nie potrafimy się sami z Nim komunikować: - objawił nam siebie, - Objawienie spisano, - posyła nam proroków, - posłał nam swojego Syna Jezusa Zbawiciela - największego spośród nauczających o Nim, - wysłał 12-stu na ewangelizację, a później wysłał 72., - ustanowił Kościół, - ustanowił przywódcę apostołów i nakazał uczniom iść i głosić Ewangelię.
Z
Zuzanna
2 stycznia 2015, 18:12
Sorry , absolutnie mnie tym nie przekonałeś. To jest podejście patriarchalne, posłuszeństwa i podążania za przewodnikiem. Kobieta ma intuicje i własna duchowość, która bardziej opiera sie na mistycyzmie czyli bezpośrednim Poznaniu Boga, bez żadnych pośredników.
S
S&P
2 stycznia 2015, 18:59
Potrzebujesz Kościoła i autorytetów, bo tak postanowił Jezus.: [Mt 18,15-17] "Gdy brat twój zgrzeszy <przeciw tobie>, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!" [Mt 16,18-19] "Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I potrzebujesz autorytetu spadkobierców Apostołów (czyli Biskupów): [Mt 28,18-19] Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem.
E
Evans
2 stycznia 2015, 19:09
Bzdury. Poczytaj sobie mistyków. Żaden z nich nie potrzebował żadnych biskupów, zeby ujrzeć Boga.
B
Bon
2 stycznia 2015, 19:33
A najbardziej to każdy potrzebuje nadętych biskupów. Bez nich ani rusz.
T
tomi
2 stycznia 2015, 19:44
Z takim podejsciem to ten mistycyzm cie zaprowadzi co najwyzej w jakas czarna dziure udekorowno zlotkiem i kwiatkami dla niepoznaki, ale nie do Boga.
M
M.
2 stycznia 2015, 19:48
Gdyby każdy tak uważał, po pewnym czasie mielibyśmy 7mld "bogów", kazdy miałby swojego i to "wymarzonego". 
A
Alicja
2 stycznia 2015, 20:25
I słusznie, Tomi. Babę trzeba pouczyć, bo co tam ona wie.
A
Amelia
2 stycznia 2015, 16:27
Lidia, a TY myślałaś , że każdy z Nich został dotknięty Palcem Bożym?? Nie rozśmieszaj mnie
M
Mikołaj
2 stycznia 2015, 16:16
Tendencyjny, sztuczny, cukierkowaty filmik. Drodzy klerycy - zapamiętajcie, co teraz mówiliście, nagrajcie ten filmik i obejrzyjcie go za 20 lat. Zapewne nie będziecie mieli już różowych okularów:) 
A
Amelia
2 stycznia 2015, 15:57
Nie każdy pewnie idzie do seminaroim bo ma powołanie.Może nie ma pomysłu na Siebie??
L
lidia
2 stycznia 2015, 16:04
MASAKRA, co ty piszesz. Aby było takich jak najmniej. Potem ciepią oni i cierpią wierni.
A
anela
2 stycznia 2015, 15:47
Sztuczne. Według mnie nie warto iść do samary. To chore środowisko. Ale każdy ma swoje zdanie;)
S
SZATAN
2 stycznia 2015, 15:46
BO SĄ PAJACAMI NIC WIĘCEJ NIE POKAZALI../
K
KG
2 stycznia 2015, 16:07
Mój Drogi Szatanie pomyśl ... a nie tylko oddychaj... tylko...
M
Marlena
2 stycznia 2015, 15:46
Halo halo! Uważam, że to jest dobry pomysł na przekazanie pewnych treści! :D A osoby, które nie potrafią docenić roli kapłanów, sa naprawdę biedne. Każdy ma jakieś wady, ale nie można od razu wszystkiego wkładać do jednego worka. Nie uogólniajmy! Sama znam wielu księży i kleryków, którzy tacy nie są, jak według Waszych opinii czy mediów. Także myślę, że powinniśmy kilka spraw przemysleć, bo strasznie łatwo jest nam oceniać. Wszystkiego niebiańskiego! <3
MW
mąż wierzący
2 stycznia 2015, 15:31
Trochę dziwne te uzasadnienia, ponieważ one w wiekszości przypadków dotyczą też ludzi świeckich. A czy świeccy nie mają "grać w drużynie Pana Jezusa"? Czy ich misją nie jest również kochać Pana Jezusa? Nie mają nieść nadziei? Jeśli tylko księża to mają robić, to jest to wspaniały dowód na dobrze się mający klerykalizm.  I wszystko takie grzeczne...
R
rafal
2 stycznia 2015, 14:35
Wygodne życie nie ma co
K
kleryk
2 stycznia 2015, 14:41
Nic nie wiesz o tym życiu bo wierzysz w TVN, wybiórczą itp. Spotkaj się z klerykami, zapytaj porozmawiaj. A może to za trudne dla ciebie? 
P
Przemek
2 stycznia 2015, 14:58
Ale w pewnym sensie jest wygodne! Idąc na studia jakiekolwiek musisz się martwić o pracę w przyszłości, czy będziesz gdzieś potrzebny itd. Idąc do seminarium z myślą o zostaniu księdzem, nie musisz myśleć o przyszłości (nie o detalach), ale ogólny zarys tego co będziesz robił życiu masz. Przełożeni w ostateczności zdecydują za Ciebie, albo pomogą zdecydować. I w tym sensie to jest wygodne.
R
rafal
2 stycznia 2015, 14:59
Już ci współczuje, mam kumpla ktrorego brat jest ksiedzem, nie jestem ślepy jeszcze i czasmi na prawde żłuje.
A
anna
2 stycznia 2015, 15:07
No tak, o robote sie nie martwisz, zus za ciebie zapłacą, matka będzie karmić do póki będzie żyć, a i panienka zawsze sie jakaś znajdzie, z której można się będzie wyspowiadać, bo Pan Bóg jest miłosierny dla grzeszników.
S
S&P
2 stycznia 2015, 19:02
Kolego, skoro to takie proste to może sam spóbujesz?
P
Przemek
2 stycznia 2015, 22:36
Nie spróbuję, bo dla mnie chorym absurdem jest wiara w dogmaty, czyli coś co sobie wymyślono. Celibat jest idiotyzmem sprzecznym z naturą i wolą Boga. Wszak sam wiesz po co został wymyślony (kasa, kasa, kasa... :) Ale jak kogoś to kręci to proszę bardzo, ale to jest wygodne i nie wciskaj ciemnoty że nie jest. Wybór takiej drogi jesty wygodny. Jedyną naprawdę fajną rzeczą w Kościele był Bankiet Kasztanów, ale ta piękna tradycja wymyślona przez syna pewnego papieża niestety była jednorazową imprezą, a szkoda...
AZ
agnieszka z koszalina
2 stycznia 2015, 14:24
zapewne bardzo lubią małych chłopców 
EZ
ewa z Sopotu
2 stycznia 2015, 14:30
A może ty lubisz małych chłopców i małe dziewczynki jeśli to ci tylko w głowie.
P
Przemek
2 stycznia 2015, 15:02
Nie bardziej niż nauczyciele, przedszkolanki, psycholodzy, instruktorzy harcerscy i dyrygenci chórów chłopięcych. Wiadomo że zawody umożliwiajace pracę z dziećmi przyciagają element patologiczny, ale to jest bardzo mały margines. Tylko chwytliwy dla mediów i przez to wyolbrzymiany.
M
Milena
2 stycznia 2015, 14:11
Po obejrzeniu, ja też chcę zostać ksiedzem;)) Fajne chłopaki. Zawsze miło popatrzeć na ludzi, którzy chcą iść za Jezusem i nieść Jezus na krańce świata. Niech owoc powołania będzie obfity!  PS: Dzięki za waszą przyszłą posługę. Ciężko sobie wyobrazić świat bez waszej pracy, oby nigdy nie zabrakło powołanych!
M
Marzena
2 stycznia 2015, 14:51
niestety, to nie dla nas... (nie dla dziewczyn) serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy odpowiedzieli "tak" Jezusowi. Niech Wam Pan Bóg błogosławi.
Z
zakonnik
2 stycznia 2015, 15:14
Ale dziewczyny mągą pójść do zakonu i w ten sposób służyć innym. Jest tyle zgromadzeń, taki wachlarz możliwości, że jażda może znaleźć coś dla siebie :) Pax!
J
Janina
2 stycznia 2015, 15:29
W radio jeden ksiądz mówił, by dostac się do żeńskiego klasztoru to latami trzeba czekać. Kończą studia, robią doktoraty, pracy nie mają, żaden chłop ich nie chce, to pchają się dziewuchy. Zawsze mają jakieś utrzymanie w klasztorze, jak są biedne. A dziś nie trzeba tam tak pracować jak dawniej. Ja też bym chciała się niczym nie martwić, choćbym miała ciężko popracować, z przyjemnoscią spędzac większość czasu na modlitwach.
P
PrOboszcz
2 stycznia 2015, 16:24
Pewnie, niech dziewczyny idą do zakonu. Plebania i kosciol zawsze potrzebuje sprzątaczek.
M
M.
2 stycznia 2015, 19:54
W niektórych zakonach bieda aż piszczy, zimno w zimie, wilgoć... także nie wiem czy tak fajnie...
J
jola
2 stycznia 2015, 14:11
powinni zrobić też o zakonnicach
D
Damian
2 stycznia 2015, 13:45
Pozdrawiam Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu. Ja również w tym roku będę chciał do was dołączyć.
P
Przemek
2 stycznia 2015, 14:27
Damian zastanów się jeszcze tysiac razy, czy chcesz sobie życie marnować.
D
Damian
2 stycznia 2015, 14:29
Tak chcę zostać kapłanem. 
TD
też Damian
2 stycznia 2015, 14:39
Przemek, jesteś księdzem? 
P
Przemek
2 stycznia 2015, 14:53
A broń Boże :) Zbyt lubię seks i poza tym uważam że marnowanie życia na służbę hipotetycznemu Bogu to na pewno nie jest to czego Bóg by chciała dla ludzi:)
P
Przemek
2 stycznia 2015, 15:04
A potrafisz tak szczerze powiedzieć dlaczego?
D
Damian
2 stycznia 2015, 15:11
Chce być przyjacielem Pana Jezusa. "Już was nie nazywam sługami, ale przyjaciółmi" (por. J 15, 15)
S
S&P
2 stycznia 2015, 21:43
Jak byś był prawdziwym ateistą to byś nie marnował czasu na katolickim portalu. A tu proszę, jednak coś cię niepokoi i ciekawi co tu chrześcijanie wypisują :)