Episkopat: Obecny sposób uprawiania polityki wywołuje niepokój, zniechęcenie i zmęczenie

Fot. Flickr / Episkopat News
KAI / mł

Obecny dziś w Polsce sposób uprawiania polityki „wywołuje autentyczny niepokój i często trwałe, bolesne podziały, a także zniechęcenie i zmęczenie polityką oraz wycofywanie się w sferę prywatną” - zauważają polscy biskupi. "Sprawą szczególnie pilną jest odrzucenie wszelkich form medialnej stygmatyzacji, która siejąc w ludzkich sercach lęk i wrogość, prowadzić może do prawdziwych tragedii i nieszczęść” - czytamy w jednym z dokumentów dotyczących życia społecznego.

Co o polityce, patriotyzmie i zaangażowaniu w życie społeczne mówią polscy biskupi? W ostatnich latach ukazało się kilka opracowań episkopatu na ten temat.

Rywalizacja polityczna dawno przekroczyła granice

W marcu 2017 roku wydano dokument "Chrześcijański kształt patriotyzmu”. Biskupi zwracają w nim uwagę, że patriotyzm konkretyzuje się w postawie obywatelskiej - “w szacunku dla prawa i zasad, które porządkują i umożliwiają życie społeczne, jak – przykładowo – rzetelne płacenie podatków; w zainteresowaniu sprawami publicznymi i w odpowiedzialnym uczestnictwie w demokratycznych procedurach; w sumiennym i uczciwym wypełnianiu obowiązków zawodowych (...), w dbałości o otaczającą nas przyrodę; w zaangażowaniu w samorządność i działania licznych organizacji, w podejmowaniu różnych inicjatyw społecznych”.

DEON.PL POLECA

W marcu 2019 roku episkopat odniósł się do dramatycznej polaryzacji życia politycznego. Biskupi zrobili to w liście zatytułowanym "O ład społeczny dla wspólnego dobra". Jak ocenili, że „rywalizacja polityczna dawno przekroczyła granice demokratycznych polemik (…) i dotyka najgłębszych fundamentów naszej narodowej wspólnoty”, a choć spory są czymś normalnym, to spór polityczny powinien być „zmaganiem się o coś”, a nie „zmaganiem się z kimś”.

Episkopat przestrzega przed podziałami i walką o władzę

W takiej sytuacji staje się wyłącznie walką o władzę lub bardziej wyrafinowaną grą. Obecny dziś w Polsce sposób uprawiania polityki - jak zauważają biskupi - „wywołuje autentyczny niepokój i często trwałe, bolesne podziały, a także zniechęcenie i zmęczenie polityką oraz wycofywanie się w sferę prywatną”.

Jedną z często podkreślanych kwestii jest sprawa unikania instrumentalizowania Kościoła i używania relacji z nim do celów politycznych, która to tendencja także przybiera na sile. Kościół winien stać wyłącznie po stronie Ewangelii - podkreślają biskupi w Stanowisku Rady Stałej z 2 maja br. wydanym w kontekście tegorocznych wyborów do parlamentu. Znalazł się tam także apel, by politycy wszystkich stronnictw rywalizowali ze sobą odpowiedzialnie, unikając "pokusy demagogii i populizmu, bezwzględnego dyskredytowania oponentów czy nasycania zbędnymi emocjami i tak głębokich już podziałów”.

"Sprawą szczególnie pilną jest odrzucenie wszelkich form medialnej stygmatyzacji, która siejąc w ludzkich sercach lęk i wrogość, prowadzić może do prawdziwych tragedii i nieszczęść” - piszą biskupi. “Nie raz już publicznie podkreślaliśmy, że Kościół nie jest po stronie prawicy, lewicy ani po stronie centrum, ponieważ Kościół ma swoją własną stronę; Kościół winien stać po stronie Ewangelii” - czytamy w dokumencie.

Kto według biskupów jest godny poparcia?

W związku z wyborami zaplanowanymi na 15 października Rada ds. Społecznych KEP wydała „Vademecum wyborcze katolika”. Jak zaznaczono, “w sprawach, które dotyczą istoty porządku moralnego, prawy rozum nie pozwala na kompromisy”.

Według autorów Vademecum osoby godne poparcia w wyborach powinny bronić wolności sumienia i wolności religijnej, sprzeciwiać się budowaniu świata „tak, jakby Boga nie było”; wykazywać się zaangażowaniem na rzecz wewnętrznego i zewnętrznego pokoju oraz troszczyć się o etyczny kształt procesów gospodarczych, sprzeciwiając się „ekonomii, która zabija”, a także bezwarunkowo opowiadać się po stronie prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci i zabiegać o ochronę praw rodziny opartej na monogamicznym małżeństwie osób przeciwnej płci

W Vademecum zaznaczono, że nawet jeśli dokonany przez społeczeństwo wybór jest sprzeczny z preferencjami głosującego – należy uszanować jego wynik. Natomiast “gdyby sprawujący władzę ustanawiali niesprawiedliwe prawa lub podejmowali działania sprzeczne z porządkiem moralnym, to rozporządzenia te nie obowiązują w sumieniu”.

KAI / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Episkopat: Obecny sposób uprawiania polityki wywołuje niepokój, zniechęcenie i zmęczenie
Komentarze (6)
G.
~Gość .
13 października 2023, 15:23
No i proszę bardzo są dowody, że biskupi się starają o zgodę w narodzie. Tylko kto słyszał te listy z ambony w swojej parafii ?
EM
~Ewa Maj
12 października 2023, 11:25
Ciekawe jest wyrażone przekonanie, że to ktoś instrumentalizuje Kościół i używa tej relacji do realizacji celów politycznych. Brakuje refleksji o drugiej stronie tego związku, że Kościół jest aktywny w instrumentalnym traktowaniu władzy i używa polityki do wspierania swoich działań.
EM
~Ewa Maj
12 października 2023, 11:14
Dlaczego z oddalenia, z perspektywy gabinetu czy sali plenarnej biskupi potrafią mówić tak trafnie i przekonująco, a w codziennym działaniu lub jego braku i niekiedy w indywidualnych wypowiedziach wypadają zupelnie przeciwnie?
JI
~ja itp.
12 października 2023, 07:28
dlaczego te dokumenty od wielu lat nie są czytane oficjalnie np. na Jasnej Górze na ambonie na pielgrzymkach i świętach kiedy jest najwięcej polityków ? kiedy czy docierają do ich rąk ? czy gdzieś tam są wydane i tyle ?
TB
Tedy Ber
11 października 2023, 18:55
Czy purpuraci mają mikroskopijny poziom świadomości, że ich zdanie w tym temacie absolutnie nikogo nie interesuje?!
AD
~ABC DEF
11 października 2023, 17:46
Po co ta agitka przed samymi wyborami ?