Facebook nałożył ban na św. Augustyna. "To mowa nienawiści"
(fot. Deposit Photos)
bettnet.com / kw
Jak twierdzi bloger, Domenico Bettinelli, mimo że cytowane słowa nie są wyrazem nienawiści czy potępienia, to popularny serwis społecznościowy za każdym razem blokował ich publikację.
"Facebook wielokrotnie zakazał mi cytowania św. Augustyna" - pisze Bettinelli - "Te słowa nie mówiły o ogniu i siarce czy o tym, że grzesznicy idą do piekła. W rzeczywistości było dokładnie odwrotnie".
Cytat, jak wyjaśnia bloger, pochodzi z homilii św. Augustyna, która jest zawarta w oficjalnych księgach liturgicznych Kościoła katolickiego, gdyż jest częścią liturgii godzin na 14. niedzielę zwykłą (która w tym roku przypadła 7 lipca)
Brzmi on tak:
"Nie sądźmy, iż jesteśmy doskonałymi i bez grzechu. Aby życie zasługiwało na pochwałę, prośmy o przebaczenie win. Ludzie zaś, którym brak nadziei, im mniej zwracają uwagę na własne grzechy, tym skwapliwiej wyszukują je u innych. A szukają nie po to, aby zło naprawić, ale by je potępiać. Ponieważ dla siebie nie znajdują usprawiedliwienia, gotowi są oskarżać drugich".
Jak twierdzi Bettinelli, mimo kilkukrotnych prób kontaktu i odwołań, Facebook nie wyjaśnił dlaczego usunął cytat. Jest jednak pewien, że wynika to z algorytmu serwisu społecznościowego.
Bloger otrzymał jedynie automatyczną odpowiedź, że cytat narusza standardy społeczności. "Nie zezwalamy na treści propagujące nienawiść na Facebooku, ponieważ tworzą one atmosferę strachu i wykluczenia, a w niektórych przypadkach mogą zachęcać do prawdziwej przemocy" - czytamy w uzasadnieniu.
W ostatnich latach walka z mową nienawiści i dezinformacją miała duże znaczenie dla Facebooka. Od niedawna jednym ze sposobów na jej ograniczenie jest współpraca z niezależnymi weryfikatorami informacji na całym świecie. W Polsce taki system działa od kwietnia br.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł