"Jan Paweł II i Jan XXIII nie bali się świata"

Jan XXIII zwołał przełomowy dla Kościoła Sobór Watykański II a Jan Paweł II był wielkim realizatorem tego przełomu; obaj nie bali się świata. Wspólna kanonizacja tych papieży ma symboliczne znaczenie - uważa dyrektor Instytutu Jana Pawła II KUL. ks. prof. Alfred Wierzbicki.

Papież Franciszek zgodził się w piątek na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII. Obaj mają być ogłoszeni świętymi podczas jednej ceremonii. Jej data zostanie wyznaczona na konsystorzu.

Ks. Wierzbicki wyraził radość, że kanonizacje mają się odbyć wspólnie. "To jest pokazanie pewnego szlaku, jaki Kościół przebył. Jan XXIII zwołał Sobór Watykański II i sprawił w epoce nowożytnej przełom poprzez otwarcie się Kościoła na nowoczesność - tego nie należy się bać i podkreślać, że właśnie chodziło o to, aby również w nowoczesności odczytać to, co jest dobre, co jest chrześcijańskie. Jan Paweł II dokończył ten proces, był wielkim realizatorem przełomu soborowego" - powiedział PAP ks. prof. Wierzbicki.

Jego zdaniem wspólna kanonizacja obu papieży to "kolejna niespodzianka" papieża Franciszka. Wskazuje on na dwa wielkie pontyfikaty XX wieku, które były "pontyfikatami nie dryfowania, nie oglądania się wstecz".

"Pomiędzy Janem XXIII i Janem Pawłem II jest rzeczywiście dużo podobieństw. Obydwaj nie bali się świata, nie bali się zadań ewangelizacyjnych" - dodał ks. profesor.

Dla ks. Wierzbickiego nabiera to szczególnego znaczenia w dzisiejszych czasach, kiedy Kościół - także w Polsce - tak często się czegoś lęka, np. ateistów.

"To przecież nie tędy droga. Droga jest poprzez ewangelizację, poprzez odszukiwanie człowieka. Właśnie ta odwaga głosicieli Ewangelii, jak to było w przypadku Jana XXIII i Jana Pawła II, to jest także zadanie dla Kościoła na przyszłość" - powiedział ks. Wierzbicki.

Dodał, że wspólna kanonizacja obu papieży skłania też do refleksji nad Kościołem. Przypomniał w tym kontekście pytanie, które postawili biskupi przybyli na obrady Soboru Watykańskiego II - "Kościele, co mówisz o sobie?".

"Dzisiaj także to pytanie należy sobie powtórzyć. Kościele, co mówisz o sobie, gdy masz przed sobą wizerunki dwóch papieży, którzy byli papieżami wielkiej ewangelizacji, dialogu z ludzkością, ale nie w takim uogólnionym sensie, tylko właśnie poprzez dostrzeganie partykularyzmów?" - powiedział ks. Wierzbicki.

Przypomniał, że Jan Paweł II patrzył na Kościół poprzez problemy regionów i kontynentów; za jego pontyfikatu odbyła się seria synodów dla poszczególnych kontynentów.

Zdaniem ks. Wierzbickiego także w postrzeganiu Kościoła przez obecnego papieża Franciszka widoczna jest "ta optyka, że Kościół jest jeden, ale różnorodny, wieloraki w swoich doświadczeniach, w swoich wyzwaniach", a jego wspólnym mianownikiem jest Jezus Chrystus i Jego orędzie.