Japońska kompozytorka o bł. Janie Pawle II

Na kanwie przygotowań do kanonizacji bł. Jana Pawła II ożywają wspomnienia z różnych kontaktów z przyszłym świętym, także w Japonii.

Reiko Wada, katoliczka z kościoła dominikanów w Tokio-Shibuya, zatrudniona w klasztorze jako kucharka, przypomniała sobie wydarzenie z lutego 1981 r. związane z wizytą Jana Pawła II w Japonii.

- Mieszkaliśmy wówczas z mężem w New Jersey w USA, w związku z jego praca w Mitsubishi Chemical w Nowym Jorku, dokąd codziennie dojeżdżał. Dzięki japońskiemu kanałowi telewizyjnemu mogłam śledzić dokładnie wizytę Jana Pawła II w mojej ojczyźnie. Wywarła ona na mnie olbrzymie wyrażenie. Tym większe, że widziałam papieską wizytę z nieco szerszej perspektywy żyjąc za granicą. Do tego stopnia, że postanowiłam skomponować z tej okazji utwór muzyczny. Wysłałem go do Watykanu i w kwietniu tego roku otrzymałam błogosławieństwo od papieża napisane w języku łacińskim dla Japonii i Filipin. Zaczyna się ono do słów z listu św. Pawła do Hebrajczyków: "Jezus Chrystus, wczoraj i dziś, ten sam także na wieki` (Hebr 18:8). Był też tam list po angielsku podpisany przez "assessor, msgr. G.B. Re: `Droga Pani Wado. Ojciec Święty prosił mnie abym podziękował za Pani piękny list i kompozycję muzyczną: prezent z okazji jego wizyty duszpasterskiej w Japonii. Ojciec Święty serdecznie dziękuje i jest wzruszony tym Pani gestem. Obiecuje modlitwę i z serca błogosławi" - wspomina Reiko Wada.

Pani Wada dowiedziała się następnie, że jej utwór, który rozpoczyna się od słów: "Mado akete, asa no hikari ga sashikonde" (otwarte okno i wpadają promienie porannego słońca), został przetłumaczony i zaprezentowany papieżowi przez pewną pochodzącą z Japonii siostrę zakonną. "Dokument z Rzymu z datą 13 kwietnia 1981 r. oraz przysłane wówczas zdjęcie Jana Pawła II oprawiliśmy w ramkę i uważamy za "kaho", czyli rodzinne precjozum. Cieszę się, że będziemy obchodzić kanonizację Jana Pawła II, który uczynił tak wiele także dla Kościoła w Japonii" - powiedziała Reiko Wada w rozmowie z KAI.