Kard. Parolin, watykański sekretarz stanu o kanonizacji bł. Alojzego Stepinaca

(fot. shutterstock.com . commons.wikimedia.org)
PAP / mp

"Kanonizacja błogosławionego Alojzego Stepinaca jest wewnętrzną sprawą Kościoła i trzeba to wyraźnie zaznaczyć. Natomiast pragnieniem Ojca Świętego jest, aby ta kwestia nie tworzyła napięć między dwoma narodami, lecz aby pomagała w kroczeniu wspólną drogą".

W tych słowach kard. Pietro Parolin odniósł się do prac komisji złożonej z naukowców z Chorwacji i Serbii, która latem tego roku obradowała na ten temat w Watykanie.
Watykańskie sekretarz stanu, który w tych dniach przebywał w Chorwacji w odpowiedzi na pytania dziennikarzy dodał, iż rany, które pozostały po dawnych wydarzeniach nie zabliźnią się z dnia na dzień. Ważne jest, aby pracować i kroczyć w stronę jedności i pokoju. Dialog międzyreligijny i ekumeniczny jest w tej kwestii sprawą podstawową.
Kard. Parolin odniósł się także do sprawy autentyczności objawień w Medjugorie. Podkreślił, że obok kwestii dotyczącej ich nadprzyrodzoności jest także problem duszpasterski. "Wolą Stolicy Apostolskiej jest takie uregulowanie tej sprawy, aby wierni, którzy tam przybywają mogli słuchać Słowa Bożego, przyjmować sakramenty i żyć prawdziwym doświadczeniem wiary".
Kard. Alojzije Stepinac (1898-1960) służył jako żołnierz armii austriackiej na froncie włoskim, skąd wyszedł zdemobilizowany w 1919 r. W wieku 33 lat przyjął święcenia kapłańskie.
Wkrótce po święceniach założył w Zagrzebiu archidiecezjalną Caritas, a w 1934 r. został arcybiskupem-koadiutorem z prawem następstwa przy arcybiskupie Antonie Bauerze. Trzy lata później został arcybiskupem metropolitą zagrzebskim. Stanowisko to zajmował przez cały okres II wojny światowej i po jej zakończeniu, mimo uwięzienia.
W czasie wojny dał się poznać jako gorący przeciwnik faszyzmu i komunizmu, występował w obronie prześladowanych Żydów, prawosławnych Serbów, Cyganów i innych. Tuż po zakończeniu wojny wystąpił ostro przeciw okrucieństwom nowej władzy, za co już w 1946 r. trafił do więzienia.
Oficjalna kampania przeciw Stepinacowi rozpoczęła się po tym, jak odrzucił on żądanie podporządkowania Kościoła katolickiego władzom komunistycznym. Zaczęto wówczas zarzucać mu współpracę z Niemcami i współudział w mordowaniu Żydów, Serbów i Cyganów. Po szybkim, sfałszowanym procesie skazano go na 16 lat pozbawienia wolności, z których pierwszych pięć lat spędził w ciężkim więzieniu w Lepoglavie, po czym wypuszczono go, ale pozostał już do końca życia pod nadzorem.
W 1952 r. Pius XII mianował go kardynałem. Stepinac nigdy jednak nie mógł udać się do Watykanu, aby przyjąć kapelusz kardynalski. Zmarł wskutek ciężkiej choroby, której nabawił się w więzieniu. Na wieść o jego śmierci Jan XXIII odprawił osobiście w Bazylice św. Piotra Mszę św. w jego intencji, a wygłoszone podczas niej kazanie papieskie przyjęto jako nieoficjalny początek procesu kanonizacyjnego.
Władze jugosłowiańskie niespodziewanie zgodziły się pochować kardynała w katedrze zagrzebskiej, przedstawiając to zresztą jako akt dobrej woli wobec Kościoła katolickiego. Pogrzeb zmarłego w opinii świętości arcybiskupa Zagrzebia odbył się 13 lutego 1960 r. Natychmiast też jego grób stał się miejscem licznych pielgrzymek. Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym 3 października 1998 r. w narodowym chorwackim sanktuarium maryjnym Marija Bistrica.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Parolin, watykański sekretarz stanu o kanonizacji bł. Alojzego Stepinaca
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.