Kardynał Dziwisz: "To ma rysy prześladowania"

"Benedykt XVI jest doskonałym teologiem i filozofem." - mam nadzieję, że się nie mylę :), ale tylko Bóg jest doskonały. No i który z nich jest prawdziwym "Ojcem Świętym"? :)

"Namiestnik Jezusa Chrystusa", "Książęta Kościoła" itp. - ilekroć słyszę tą feudalną tytułomanię tylekroć jestem zdziwiony - jakaś część duchowości stoi w miejscu. Bóg stworzył świat dynamicznym więc stanie w miejscu oznacza tak naprawdę cofanie się. Poza tym to dziwne, że chcemy być uczniami syna cieśli a sami przyoblekamy się w szaty królewskie, buty od Armaniego, zakładamy pierścienie. Jezus nie nosił tego wszystkiego, nie potrzebował. Do czego nam to jest potrzebne? To co sprawdzało się w Średniowieczu teraz dziwi i niepokoi. Dla "strażników tradycji": W jakich to strojach chodzili Apostołowie? W jakich domach mieszkali? @robert.kozuchowski "Benedykt XVI jest doskonałym teologiem i filozofem." - mam nadzieję, że się nie mylę :), ale tylko Bóg jest doskonały.

Dziwisz jak widzę wzniósł się na teologiczne wyżyny. Historia pokazuje, że autorytet biskupa Rzymu nie zawsze był oczywistością. I nie chodzi tu tylko o reformację czy schizmę awiniońską, ale też wcześniejsze czasy - relacje między papieżem a patriarchą Konstantynopola. Oczywiście dogmat z 1870 roku załatwia sprawę przynajmniej jeśli chodzi o sprawy wiary. Bo politycznie papież ma taki sam autorytet jak każdy inny polityk.

"katoliku", stajesz się żałosny i namolny. Nikt cię tutaj już nie słucha. Jesteś zwykłym internetowym trollem. Wstawiasz linki do swojego bloga żeby mu podbić ranking w wyszukiwarce?

tuhanka- jeśli podważasz autorytet Papieża, podważasz autorytet Ducha Świętego, Boga, więc i Jezusa Chrystusa, więc i Boga Ojca,. [/uote] Oj robercie.kozuchowski, znowuż zaczynasz pisać swoje bzdury jako rzekome prawdy wiary. Jeszcze trochę to stwierdzisz, że jak ktoś nie uznaje Twojego autorytetu to w ten sposób wypowiada posłuszeństwo prawdom wiary i popada w herezje ;-( Dogmat o nieomylności Papieża dotyczy wyłącznie ściśle określonych przypadków! Nieomylność Papieża dotyczy: - WYŁĄCZNIE oficjalnych/urzędowych wypowiedzi, - składanych WYŁĄCZNIE w łączności z Kościołem, - i to dotyczących WYŁĄCZNIE spraw wiary/moralności. A więc jeśli nie są to wypowiedzi dotyczące spraw wiary czy moralności, albo nie są to oficjalne wypowiedzi będące urzędowym zajęciem stanowiska w łączności z pozostałymi biskupami, albo nie są to wypowiedzi oparte o w/w, to każdy katolik ma pełne prawo nie uznawać papieża za autorytet. I nie będzie to żadne podważanie autorytetu Osób Trójcy Świętej a jedynie nie uznawanie autorytetu człowieka omylnego jak każdy. Co innego znaczy myśleć inaczej, co innego podważać. Benedykt XVI jest doskonałym teologiem i filozofem. Nie neguję tego że jest wybitnym teologiem i filozofem. Nie bez powodu JP2 ustanowił go niejako strażnikiem ortodoksji. Ale pomiędzy znajomością obowiązującej doktryny a znajomością wszechrzeczy jest jeszcze dużo miejsca na omylność. Jeśli ty znasz filozofię realistyczną i dostatecznie Pismo Święte rozumiesz, to twoje sugestie są nonsensem. Kardynał Dziwisz wie, co mówi i zgadzam się z nim w pełni. Tyle że kardynał Dziwisz nie mówił takich dyrdymałów jak Ty... Droga tuhanka prostym testem na twoją wiedzę będzie pytanie: " Dlaczego akurat w tym czasie Pan Jezus przyjął ludzkie ciało, a nie wcześniej?"- Jeśli znasz odpowiedź to dobrze, jeśli nie polecam filozofię z teologią razem,, albo zdaj sie i zaufaj Namiestnikowi Jezusa Chrystusa. No możesz nawet Jezusa nie słuchać wolna wola. Dobre sobie :-) No to ja Tobie robercie.kozuchowski odpowiem w Twoim stylu: potraktuj to jak chcesz, Twoja sprawa. Możesz nawet Jezusa nie słuchać, masz wolną wolę.

tuhanka- jeśli podważasz autorytet Papieża, podważasz autorytet Ducha Świętego, Boga, więc i Jezusa Chrystusa, więc i Boga Ojca,. Co innego znaczy myśleć inaczej, co innego podważać. Benedykt XVI jest doskonałym teologiem i filozofem. Jeśli ty znasz filozofię realistyczną i dostatecznie Pismo Święte rozumiesz, to twoje sugestie są nonsensem. Kardynał Dziwisz wie, co mówi i zgadzam się z nim w pełni. Droga tuhanka prostym testem na twoją wiedzę będzie pytanie: " Dlaczego akurat w tym czasie Pan Jezus przyjął ludzkie ciało, a nie wcześniej?"- Jeśli znasz odpowiedź to dobrze, jeśli nie polecam filozofię z teologią razem,, albo zdaj sie i zaufaj Namiestnikowi Jezusa Chrystusa. No możesz nawet Jezusa nie słuchać wolna wola.

To już nie można mieć innego zdania niż papież, bo się prześladuje Kościół (zwłaszcza, jeśli jest się jego częścią)? Mam wrażenie, że kardynał Dziwisz albo się przejęzyczył, albo nie przemyślał dokładnie, co chce powiedzieć i "chlapnął".

Jeśli tak, to dlaczego nie słuchają Benedekta XVI? <a href="http://tradycja-2007.blog.onet.pl/ ">tradycja-2007.blog.onet.pl/ </a>