Kardynał o wspomaganym samobójstwie: "Okropny pomysł" i "puszka Pandory", której konsekwencje będą trudne do opanowania

Kardynał o wspomaganym samobójstwie: "Okropny pomysł" i "puszka Pandory", której konsekwencje będą trudne do opanowania. Fot. Depositphotos / CBS New York / YouTube
Catholic News Agency / pk

Kardynał Timothy Dolan określił nowojorską ustawę legalizującą wspomagane samobójstwo medyczne jako "katastrofę" po jej zatwierdzeniu przez Izbę Zgromadzenia stanu Nowy Jork 29 kwietnia. Ustawa, jeśli zostanie uchwalona, pozwoli dorosłym pacjentom w terminalnym stadium choroby ubiegać się o leki umożliwiające zakończenie życia.

Jak informuje portal "Catholic News Agency", kard. Timothy Dolan, w oświadczeniu wydanym we wtorek, wyraził sprzeciw wobec wspomaganego samobójstwa, podkreślając, że dla osób wierzących, które szanują świętość życia, myśl o przepisaniu leków na przedwczesne zakończenie życia jest sprzeczna z ich wartościami.

DEON.PL POLECA

 

 

"Okropny pomysł" i "puszka Pandory"

"Dla ludzi wierzących, którzy wierzą w świętość życia od poczęcia do naturalnej śmierci, sama myśl o tym, że lekarz przekaże ci receptę na zakończenie twojego życia przedwcześnie, jest sprzeczna ze wszystkim, co cenimy" - napisał kardynał, cytowany przez "CNA".

Dodał również, że nawet osoby niewierzące mogą dostrzec, iż wspomagane samobójstwo to "okropny pomysł" i "puszka Pandory", której konsekwencje będą trudne do opanowania. Wspomniał również o ostatnich tygodniach życia papieża Franciszka i porównał jego postawę wobec śmierci do postawy papieża Jana Pawła II.

"Obaj mężczyźni wiedzieli, że nasza wartość opiera się na tym, kim jesteśmy jako dzieci Boże, a nie na tym, co możemy zrobić" - napisał kardynał, cytowany przez "CNA".

Brak bezpieczeństwa i fałszowanie aktów zgonu

Dolan skrytykował projekt ustawy nowojorskiej, zauważając, że nie zawiera on wytycznych dotyczących bezpieczeństwa, ponieważ leki mogą być przepisywane przez każdego lekarza, a wniosek o ich podanie nie wymaga osobistego spotkania. Podkreślił również, że pacjenci nie muszą być pytani o wcześniejsze rozważanie samobójstwa ani o historię problemów ze zdrowiem psychicznym. Kardynał zapytał "Gdzie tu jest współczucie?" i dodał, że ustawa zmusza lekarzy do fałszowania aktów zgonu, twierdząc, że przyczyną śmierci była choroba, a nie śmiertelna kombinacja leków - informuje "CNA".

DEON.PL POLECA


Dolan przyznał, że projekt ustawy wynika z działań gubernator Kathy Hochul, która skutecznie działała na rzecz obniżenia wskaźników samobójstw w stanie Nowy Jork, wspierając szkoły, szpitale, służby ratunkowe i linię pomocową w czasie kryzysu zdrowia psychicznego. Docenił jej wysiłki w zapobieganiu samobójstwom, ale zaznaczył, że nowe prawo legalizujące wspomagane samobójstwo jest sprzeczne z polityką zapobiegania samobójstwom, porównując je do wycinania dziur w jednej stronie łodzi, podczas gdy woda wylewa się z drugiej - informuje "CNA".

"Wszystkie etapy życia niosą ze sobą lekcje - dla nas samych i innych - ale być może żadna nie jest bardziej znacząca niż koniec życia, jak papież Franciszek tak pięknie nas nauczył" - powiedział kardynał, cytowany przez "CNA".

Źródło: Catholic News Agency / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kardynał o wspomaganym samobójstwie: "Okropny pomysł" i "puszka Pandory", której konsekwencje będą trudne do opanowania
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.