KAI / jh
Ks. Jarosław Błażejak, krajowy moderator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka (KWC), w wywiadzie dla Radia Plus Radom podkreślił konieczność otwartego mówienia o trudnej sytuacji osób zmagających się z problemem alkoholowym. KWC, inicjatywa promująca abstynencję, została założona przez Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, aby przeciwdziałać szerzącej się w Polsce pladze alkoholizmu.
Ks. Jarosław Błażejak, krajowy moderator Krucjaty Wyzwolenia Człowieka (KWC), w wywiadzie dla Radia Plus Radom podkreślił konieczność otwartego mówienia o trudnej sytuacji osób zmagających się z problemem alkoholowym. KWC, inicjatywa promująca abstynencję, została założona przez Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, aby przeciwdziałać szerzącej się w Polsce pladze alkoholizmu.
KAI / jh
- Kościół synodalny powinien być wspólnotowy, zaangażowany w ewangelizację i transparentny - mówi kard. Grzegorz Ryś po zakończeniu XVI Synodu Biskupów. Wyjaśnia, że proponowane zmiany nie dotyczą doktryny, lecz sposobu funkcjonowania Kościoła. Chodzi o większe zaangażowanie świeckich, w tym kobiet, w procesy decyzyjne oraz o bardziej otwarty i transparentny styl działania kościelnych struktur.
- Kościół synodalny powinien być wspólnotowy, zaangażowany w ewangelizację i transparentny - mówi kard. Grzegorz Ryś po zakończeniu XVI Synodu Biskupów. Wyjaśnia, że proponowane zmiany nie dotyczą doktryny, lecz sposobu funkcjonowania Kościoła. Chodzi o większe zaangażowanie świeckich, w tym kobiet, w procesy decyzyjne oraz o bardziej otwarty i transparentny styl działania kościelnych struktur.
Kościół powszechny zdaje sobie sprawę ze znaczenia komunikacji we współczesnym świcie. Świadczy o tym m.in. istnienie Dykasterii ds. Komunikacji. Dowodzą tego także dotyczące komunikacji marzenia papieża Franciszka.
Kościół powszechny zdaje sobie sprawę ze znaczenia komunikacji we współczesnym świcie. Świadczy o tym m.in. istnienie Dykasterii ds. Komunikacji. Dowodzą tego także dotyczące komunikacji marzenia papieża Franciszka.
Onet
Kiedy mieszkanie z widokiem na cmentarz staje się codziennością, perspektywa życia "obok" może budzić mieszane uczucia. W przededniu Wszystkich Świętych sprawdzamy, jak mieszkańcy bloków usytuowanych w sąsiedztwie nekropolii radzą sobie z tą specyficzną bliskością.
Kiedy mieszkanie z widokiem na cmentarz staje się codziennością, perspektywa życia "obok" może budzić mieszane uczucia. W przededniu Wszystkich Świętych sprawdzamy, jak mieszkańcy bloków usytuowanych w sąsiedztwie nekropolii radzą sobie z tą specyficzną bliskością.
KAI / jh
Pierwsze wieki chrześcijaństwa były czasem, gdy świętymi nazywano jedynie tych, którzy oddali życie za wiarę. Ich kult rodził się spontanicznie, zwykle wśród lokalnych społeczności i bez formalnej aprobaty Kościoła. Przez kolejne stulecia, gdy chrześcijaństwo zdobywało na znaczeniu i przetrwało okresy prześladowań, uformowały się nowe procedury i zasady dotyczące wynoszenia wiernych na ołtarze, aż do obecnego modelu kanonizacyjnego, opartego na wieloetapowym badaniu życia kandydata. Jakie były najważniejsze przemiany w procesie kanonizacji na przestrzeni wieków?
Pierwsze wieki chrześcijaństwa były czasem, gdy świętymi nazywano jedynie tych, którzy oddali życie za wiarę. Ich kult rodził się spontanicznie, zwykle wśród lokalnych społeczności i bez formalnej aprobaty Kościoła. Przez kolejne stulecia, gdy chrześcijaństwo zdobywało na znaczeniu i przetrwało okresy prześladowań, uformowały się nowe procedury i zasady dotyczące wynoszenia wiernych na ołtarze, aż do obecnego modelu kanonizacyjnego, opartego na wieloetapowym badaniu życia kandydata. Jakie były najważniejsze przemiany w procesie kanonizacji na przestrzeni wieków?
PAP / pk
Konferencja episkopatu Kościoła katolickiego w Meksyku zgłosiła w środę gotowość do odegrania roli mediatora w krwawej wojnie karteli narkotykowych w całym kraju. Przypomniała o sukcesie takiej mediacji w stanie Guerrero, gdzie dwa zwaśnione gangi zawarły rozejm.
Konferencja episkopatu Kościoła katolickiego w Meksyku zgłosiła w środę gotowość do odegrania roli mediatora w krwawej wojnie karteli narkotykowych w całym kraju. Przypomniała o sukcesie takiej mediacji w stanie Guerrero, gdzie dwa zwaśnione gangi zawarły rozejm.
Gość Niedzielny / Kwidzyński Portal Dla Każdego / Facebook / pk
Prześladowanie chrześcijan to nie temat z podręczników do historii. To historia, która dzieje się na naszych oczach - napisali franciszkanie z parafii Świętej Trójcy w Kwidzynie.
Prześladowanie chrześcijan to nie temat z podręczników do historii. To historia, która dzieje się na naszych oczach - napisali franciszkanie z parafii Świętej Trójcy w Kwidzynie.
Onet.pl / jh
W listopadzie, miesiącu pamięci o zmarłych, kościół katolicki praktykuje wypominki, w którym wierni przekazują imiona bliskich, aby włączyć ich w modlitwę wspólnoty. Wraz z tradycyjnym gestem modlitewnej pamięci często pojawia się pytanie o składkę pieniężną - ile należy ofiarować na wypominki?
W listopadzie, miesiącu pamięci o zmarłych, kościół katolicki praktykuje wypominki, w którym wierni przekazują imiona bliskich, aby włączyć ich w modlitwę wspólnoty. Wraz z tradycyjnym gestem modlitewnej pamięci często pojawia się pytanie o składkę pieniężną - ile należy ofiarować na wypominki?
Onet.pl / jh
Na platformie społecznościowej X (dawniej Twitter) wybuchła dyskusja na temat form zwrotów grzecznościowych. Ksiądz Janusz Chyła, znany z aktywności w mediach społecznościowych, skrytykował posła Marcina Józefaciuka za formę „pan”, którą ten się do niego zwrócił. Tematem rozmowy była kontrowersyjna propozycja ustawy o związkach partnerskich. Duchowny stanowczo sprzeciwił się idei legalizacji, a polityk poprosił o rozwinięcie jego stanowiska. W odpowiedzi ksiądz uznał za naganny sposób, w jaki został zaadresowany przez posła, co wywołało dalszą wymianę zdań.
Na platformie społecznościowej X (dawniej Twitter) wybuchła dyskusja na temat form zwrotów grzecznościowych. Ksiądz Janusz Chyła, znany z aktywności w mediach społecznościowych, skrytykował posła Marcina Józefaciuka za formę „pan”, którą ten się do niego zwrócił. Tematem rozmowy była kontrowersyjna propozycja ustawy o związkach partnerskich. Duchowny stanowczo sprzeciwił się idei legalizacji, a polityk poprosił o rozwinięcie jego stanowiska. W odpowiedzi ksiądz uznał za naganny sposób, w jaki został zaadresowany przez posła, co wywołało dalszą wymianę zdań.
niedziela.pl
Po publikacji "Gazety Wyborczej" zarzucającej ks. Michałowi Olszewskiemu wykorzystywanie środków fundacji do prywatnych celów, pełnomocnik duchownego, mec. Krzysztof Wąsowski, stanowczo zaprzeczył oskarżeniom. Wszystkie wydatki Fundacji Profeto miały być zgodne z przeznaczeniem projektu "Archipelag. Wyspy wolne od przemocy"
Po publikacji "Gazety Wyborczej" zarzucającej ks. Michałowi Olszewskiemu wykorzystywanie środków fundacji do prywatnych celów, pełnomocnik duchownego, mec. Krzysztof Wąsowski, stanowczo zaprzeczył oskarżeniom. Wszystkie wydatki Fundacji Profeto miały być zgodne z przeznaczeniem projektu "Archipelag. Wyspy wolne od przemocy"
PAP / tk
Białostocka prokuratura wyjaśnia, czy doszło do popełnienia przez katolickiego duchownego przestępstw o charakterze seksualnym wobec małoletniej. Przez władze kościelne ksiądz został zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej do czasu wyjaśnienia sprawy, wcześniej zrezygnował z urzędu proboszcza.
Białostocka prokuratura wyjaśnia, czy doszło do popełnienia przez katolickiego duchownego przestępstw o charakterze seksualnym wobec małoletniej. Przez władze kościelne ksiądz został zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej do czasu wyjaśnienia sprawy, wcześniej zrezygnował z urzędu proboszcza.
o2.pl / jh
Ks. Rafał Główczyński, znany na TikToku jako "ksiądz z osiedla", zrewolucjonizował podejście do spotkań społecznych, otwierając klubokawiarnię z zasadą "płacisz, ile możesz". Trzymiesięczny bilans działalności nie przyniósł jednak zysków, a duchowny ujawnia, że dołożył z własnych środków, aby wesprzeć lokal i jego misję.
Ks. Rafał Główczyński, znany na TikToku jako "ksiądz z osiedla", zrewolucjonizował podejście do spotkań społecznych, otwierając klubokawiarnię z zasadą "płacisz, ile możesz". Trzymiesięczny bilans działalności nie przyniósł jednak zysków, a duchowny ujawnia, że dołożył z własnych środków, aby wesprzeć lokal i jego misję.
"Informacja, że ktoś nie chciał objąć tego Kościoła, a więc uwa­żał sosnowieckich diecezjan za niegodnych otoczenia opieką, jest nieprawdziwa. Potwierdził to nuncjusz Antonio Guido Fili­pazzi, przedstawiciel Watykanu w Polsce. Byłem pierwszym wyborem. Kiedy Stolica Apostolska poprosiła mnie o podjęcie się tego zadania, zgodziłem się. Wypełniłem wolę papieża" - zdradza bp Artur Ważny w książce "Bóg odrzuconych. Rozmowy o Kościele, wykluczeniu i pokonywaniu barier". Przeczytaj jej fragment.
"Informacja, że ktoś nie chciał objąć tego Kościoła, a więc uwa­żał sosnowieckich diecezjan za niegodnych otoczenia opieką, jest nieprawdziwa. Potwierdził to nuncjusz Antonio Guido Fili­pazzi, przedstawiciel Watykanu w Polsce. Byłem pierwszym wyborem. Kiedy Stolica Apostolska poprosiła mnie o podjęcie się tego zadania, zgodziłem się. Wypełniłem wolę papieża" - zdradza bp Artur Ważny w książce "Bóg odrzuconych. Rozmowy o Kościele, wykluczeniu i pokonywaniu barier". Przeczytaj jej fragment.
"Wśród młodych księży - kilka lat po święceniach - panuje poważny kryzys. Troska, którą byli obdarzeni w seminarium i w czasie formacji kończy się, euforia po święceniach ustaje i zaczyna się zwykłe, szare życie. W dodatku zbiega się to z naturalnym kryzysem, który dotyka mężczyzn w tym wieku. Uważam, że terapia grupowa powinna być w przypadku duchownych obowiązkowa" - mówi Przemysław Wysogląd SJ, młody ksiądz, który doświadczył depresji. W szczerej rozmowie opowiada o początkach choroby, wypaleniu, wierności kapłańskiemu powołaniu i doświadczeniu terapii grupowej.
"Wśród młodych księży - kilka lat po święceniach - panuje poważny kryzys. Troska, którą byli obdarzeni w seminarium i w czasie formacji kończy się, euforia po święceniach ustaje i zaczyna się zwykłe, szare życie. W dodatku zbiega się to z naturalnym kryzysem, który dotyka mężczyzn w tym wieku. Uważam, że terapia grupowa powinna być w przypadku duchownych obowiązkowa" - mówi Przemysław Wysogląd SJ, młody ksiądz, który doświadczył depresji. W szczerej rozmowie opowiada o początkach choroby, wypaleniu, wierności kapłańskiemu powołaniu i doświadczeniu terapii grupowej.
PAP / tk
Ks. Krzysztof Maliszewski został czasowo zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej. Powodem jest zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa pedofilii – poinformowała archidiecezja białostocka.
Ks. Krzysztof Maliszewski został czasowo zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej. Powodem jest zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa pedofilii – poinformowała archidiecezja białostocka.
KAI
Kard. Christoph Schönborn postrzega dokument końcowy XVI Zgromadzenia Ogólnego Zwyczajnego Synodu Biskupów na temat „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”, który papież Franciszek natychmiast wprowadził w życie, jako decydujący krok w kierunku synodalnego, zreformowanego Kościoła. „Nigdy nie doświadczyłem tego w ciągu 40 lat mojego doświadczenia synodalnego”, powiedział arcybiskup Wiednia w wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej Kathpress.
Kard. Christoph Schönborn postrzega dokument końcowy XVI Zgromadzenia Ogólnego Zwyczajnego Synodu Biskupów na temat „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”, który papież Franciszek natychmiast wprowadził w życie, jako decydujący krok w kierunku synodalnego, zreformowanego Kościoła. „Nigdy nie doświadczyłem tego w ciągu 40 lat mojego doświadczenia synodalnego”, powiedział arcybiskup Wiednia w wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej Kathpress.
KAI
Jałmużna to nie dobroczynność, gdyż tym, kto otrzymuje więcej łaski dzięki jałmużnie jest ten, który ją daje – powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Odmówił ją z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.
Jałmużna to nie dobroczynność, gdyż tym, kto otrzymuje więcej łaski dzięki jałmużnie jest ten, który ją daje – powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Odmówił ją z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.
KAI
Papież powiedział, że wracamy z dwoma rzeczami, to znaczy z dokumentem, który został opublikowany i przyjęty przez Ojca Świętego jako jego dokument oraz z doświadczeniem Kościoła wspólnotowego – wskazał kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki w rozmowie z serwisem Vatican News po zakończeniu obrad synodalnych. Dodał, że wraca także z tym, że „liczy się «my»”.
Papież powiedział, że wracamy z dwoma rzeczami, to znaczy z dokumentem, który został opublikowany i przyjęty przez Ojca Świętego jako jego dokument oraz z doświadczeniem Kościoła wspólnotowego – wskazał kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki w rozmowie z serwisem Vatican News po zakończeniu obrad synodalnych. Dodał, że wraca także z tym, że „liczy się «my»”.
KAI
O Kościół nie statyczny, lecz misyjny, kroczący z Jezusem po drogach świata zaapelował papież Franciszek podczas Mszy św. odprawionej w bazylice św. Piotra na zakończenie XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów nt. synodalności. Wskazał, że „nie potrzebujemy Kościoła siedzącego i defetystycznego, ale Kościoła, który podejmuje wołanie świata i brudzi sobie ręce, aby mu służyć”.
O Kościół nie statyczny, lecz misyjny, kroczący z Jezusem po drogach świata zaapelował papież Franciszek podczas Mszy św. odprawionej w bazylice św. Piotra na zakończenie XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów nt. synodalności. Wskazał, że „nie potrzebujemy Kościoła siedzącego i defetystycznego, ale Kościoła, który podejmuje wołanie świata i brudzi sobie ręce, aby mu służyć”.
Odczytywany dziś fragment Markowej Ewangelii jest dość zwięzły, ale jednocześnie niezwykle gęsty i pełen dynamizmu. Poruszające wołanie niewidomego żebraka dla ludzi składających się na tłum towarzyszący Jezusowi było jedynie robieniem zamieszania, zawracaniem gitary Mistrzowi z Nazaretu. Skupieni na Nauczycielu niosącym przesłanie o Bożej miłości nie dostrzegli człowieka tak bardzo jej spragnionego, tak mocno ufającego w to, że jego los może się odmienić.
Odczytywany dziś fragment Markowej Ewangelii jest dość zwięzły, ale jednocześnie niezwykle gęsty i pełen dynamizmu. Poruszające wołanie niewidomego żebraka dla ludzi składających się na tłum towarzyszący Jezusowi było jedynie robieniem zamieszania, zawracaniem gitary Mistrzowi z Nazaretu. Skupieni na Nauczycielu niosącym przesłanie o Bożej miłości nie dostrzegli człowieka tak bardzo jej spragnionego, tak mocno ufającego w to, że jego los może się odmienić.