Papież Franciszek kolejny raz w mocnych słowach potępił aborcję, nazywając ją „ludobójczą praktyką”. W czasie inauguracji Międzynarodowego Szczytu Praw Dziecka w Watykanie powiedział, że jest ona przejawem „kultury zysku i odrzucenia, w której wszystko można kupić i sprzedać bez szacunku i troski o życie, zwłaszcza o to małe i bezbronne”. Podkreślił, że aborcja jest promowana w imię logiki „wszechmocy człowieka” i pozbawia nadziei całe społeczeństwa.
Papież Franciszek kolejny raz w mocnych słowach potępił aborcję, nazywając ją „ludobójczą praktyką”. W czasie inauguracji Międzynarodowego Szczytu Praw Dziecka w Watykanie powiedział, że jest ona przejawem „kultury zysku i odrzucenia, w której wszystko można kupić i sprzedać bez szacunku i troski o życie, zwłaszcza o to małe i bezbronne”. Podkreślił, że aborcja jest promowana w imię logiki „wszechmocy człowieka” i pozbawia nadziei całe społeczeństwa.
Jestem z Rakowa. Urodziłem się tutaj i wychowałem. Stadion na Limanowskiego to moje dzieciństwo. Od podstawówki chodziłem na mecze, na trybunach krzyczałem to, co wszyscy i nie pałałem szczególną miłością do Widzewa… Raków to trzydzieści trzy lata mojego życia. Rozumiem bardzo dobrze kibicowską wspólnotę, miłość do klubu i tę niezwykłą jedność oraz poczucie sensu płynące z przynależności do grupy. Dlatego dziś, jak kibic do kibiców, chciałbym napisać do was kilka słów o tym, co sądzę o ostatnich wydarzeniach na Jasnej Górze i dlaczego – jako kibica – napełniają mnie one niepokojem.
Jestem z Rakowa. Urodziłem się tutaj i wychowałem. Stadion na Limanowskiego to moje dzieciństwo. Od podstawówki chodziłem na mecze, na trybunach krzyczałem to, co wszyscy i nie pałałem szczególną miłością do Widzewa… Raków to trzydzieści trzy lata mojego życia. Rozumiem bardzo dobrze kibicowską wspólnotę, miłość do klubu i tę niezwykłą jedność oraz poczucie sensu płynące z przynależności do grupy. Dlatego dziś, jak kibic do kibiców, chciałbym napisać do was kilka słów o tym, co sądzę o ostatnich wydarzeniach na Jasnej Górze i dlaczego – jako kibica – napełniają mnie one niepokojem.
Nie dajcie się na to nabrać. Nie dajcie sobie wyprać mózgów ludziom, którzy was nie znają i którym na was nie zależy. Sprawca nie jest zbiorowy. To konkretny człowiek, który popełnił przestępstwo i powinien za nie odpowiedzieć karnie. To nie żaden „ukr”, czy „ciapaty”. Wasz strach przed innością może wydawać się uzasadniony, ale niestety ma on tendencję do przechodzenia w ciasny i wybiórczy nacjonalizm, który stopniowo, ale systematycznie ewoluuje, dochodząc do etapu, gdy odmawia się „innym” jakichkolwiek praw. Historia wielokrotnie pokazała, że końcową fazą tego tragicznego ludzkiego upadku jest koszmar przemocy i terroru. Zatrzymajmy się, gdy jeszcze można.
Nie dajcie się na to nabrać. Nie dajcie sobie wyprać mózgów ludziom, którzy was nie znają i którym na was nie zależy. Sprawca nie jest zbiorowy. To konkretny człowiek, który popełnił przestępstwo i powinien za nie odpowiedzieć karnie. To nie żaden „ukr”, czy „ciapaty”. Wasz strach przed innością może wydawać się uzasadniony, ale niestety ma on tendencję do przechodzenia w ciasny i wybiórczy nacjonalizm, który stopniowo, ale systematycznie ewoluuje, dochodząc do etapu, gdy odmawia się „innym” jakichkolwiek praw. Historia wielokrotnie pokazała, że końcową fazą tego tragicznego ludzkiego upadku jest koszmar przemocy i terroru. Zatrzymajmy się, gdy jeszcze można.
Jimmy Carter zmarł dokładnie w 47. rocznicę rozpoczęcia swojej wizyty w Polsce. Nasz kraj był jednym z pierwszych, które odwiedził po wygranych wyborach. Wyraził w ten sposób wdzięczność dla amerykańskiej Polonii, która przyczyniła się do jego zwycięstwa w wyścigu do Białego Domu.
Jimmy Carter zmarł dokładnie w 47. rocznicę rozpoczęcia swojej wizyty w Polsce. Nasz kraj był jednym z pierwszych, które odwiedził po wygranych wyborach. Wyraził w ten sposób wdzięczność dla amerykańskiej Polonii, która przyczyniła się do jego zwycięstwa w wyścigu do Białego Domu.
Uważam, że największą zaletą wizyty duszpasterskiej jest jej… analogowość. Mimo rozwoju technologii wciąż jest ona spotkaniem człowieka z człowiekiem, twarzą w twarz, nie przez internetowy komunikator. Jestem przekonany, że w obecnych, coraz bardziej zwirtualizowanych czasach, takich spotkań najbardziej nam brakuje.
Uważam, że największą zaletą wizyty duszpasterskiej jest jej… analogowość. Mimo rozwoju technologii wciąż jest ona spotkaniem człowieka z człowiekiem, twarzą w twarz, nie przez internetowy komunikator. Jestem przekonany, że w obecnych, coraz bardziej zwirtualizowanych czasach, takich spotkań najbardziej nam brakuje.
Udało mi się spotkać z nim zaledwie kilka razy. Osobiste kontakty utrudniła bowiem pandemia, która wybuchła akurat w czasie mojej pracy w Radiu Watykańskim. Podczas jednej z audiencji udało mi się wymienić z Franciszkiem kilka słów. Ponieważ codziennie staram się pomodlić w intencji Ojca Świętego – nawet jeśli jest to tylko krótki akt strzelisty – postanowiłem mu o tym powiedzieć. Byłem pewien, że sprawi to papieżowi przyjemność i będzie dla niego cenniejsze niż zwykłe pozdrowienie. Gdy już wypowiedziałem przygotowane zdanie, Franciszek, nie wahając się ani chwili, odparł: „kontynuuj, bardzo cię proszę, nie przestawaj”.
Udało mi się spotkać z nim zaledwie kilka razy. Osobiste kontakty utrudniła bowiem pandemia, która wybuchła akurat w czasie mojej pracy w Radiu Watykańskim. Podczas jednej z audiencji udało mi się wymienić z Franciszkiem kilka słów. Ponieważ codziennie staram się pomodlić w intencji Ojca Świętego – nawet jeśli jest to tylko krótki akt strzelisty – postanowiłem mu o tym powiedzieć. Byłem pewien, że sprawi to papieżowi przyjemność i będzie dla niego cenniejsze niż zwykłe pozdrowienie. Gdy już wypowiedziałem przygotowane zdanie, Franciszek, nie wahając się ani chwili, odparł: „kontynuuj, bardzo cię proszę, nie przestawaj”.
Według zwolenników tego nabożeństwa ósmego grudnia między dwunastą a trzynastą ma miejsce tzw. „godzina łaski”. Przeciwnicy zaś szydzą, że niebo to nie supermarket, żeby urządzało przedświąteczne promocje… Czy rzeczywiście godzina łaski to taki black week w niebie, czy może jednak coś więcej?
Według zwolenników tego nabożeństwa ósmego grudnia między dwunastą a trzynastą ma miejsce tzw. „godzina łaski”. Przeciwnicy zaś szydzą, że niebo to nie supermarket, żeby urządzało przedświąteczne promocje… Czy rzeczywiście godzina łaski to taki black week w niebie, czy może jednak coś więcej?
Napalm to niszczycielski specyfik znany niestety nie tylko z amerykańskich filmów o wojnie w Wietnamie. Używali go także polscy komuniści, by walczyć z chrześcijaństwem we własnej Ojczyźnie. Wydarzenia jak z hollywoodzkiego filmu rozegrały się w bazylice jezuitów w Starej Wsi w mroźną mikołajkową noc 1968 roku.
Napalm to niszczycielski specyfik znany niestety nie tylko z amerykańskich filmów o wojnie w Wietnamie. Używali go także polscy komuniści, by walczyć z chrześcijaństwem we własnej Ojczyźnie. Wydarzenia jak z hollywoodzkiego filmu rozegrały się w bazylice jezuitów w Starej Wsi w mroźną mikołajkową noc 1968 roku.
Dzisiejszy patron, Franciszek Ksawery, jeden ze współzałożycieli jezuitów, wybitny misjonarz i czczony na całym świecie święty, umarł na odludnej plaży, wycieńczony i osamotniony, nigdy nie realizując wielkiego pragnienia swojego serca – dotarcia do Chin i ewangelizacji tego kraju. Gdyby był pracownikiem jakiejś współczesnej globalnej korporacji uznano by zapewne, że przegrał – nie „dowiózł” celów. Adwent, który właśnie rozpoczęliśmy, ma nam przypomnieć, że Boża logika jest zupełnie inna niż ludzka, korporacyjna.
Dzisiejszy patron, Franciszek Ksawery, jeden ze współzałożycieli jezuitów, wybitny misjonarz i czczony na całym świecie święty, umarł na odludnej plaży, wycieńczony i osamotniony, nigdy nie realizując wielkiego pragnienia swojego serca – dotarcia do Chin i ewangelizacji tego kraju. Gdyby był pracownikiem jakiejś współczesnej globalnej korporacji uznano by zapewne, że przegrał – nie „dowiózł” celów. Adwent, który właśnie rozpoczęliśmy, ma nam przypomnieć, że Boża logika jest zupełnie inna niż ludzka, korporacyjna.
To już ostatni odcinek pierwszego sezonu podcastu "Męski Punkt Widzenia" ze świętym Józefem w tle. Tym razem jego twórcy, Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ poruszają temat niebezpieczeństwa w życiu mężczyzny.
To już ostatni odcinek pierwszego sezonu podcastu "Męski Punkt Widzenia" ze świętym Józefem w tle. Tym razem jego twórcy, Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ poruszają temat niebezpieczeństwa w życiu mężczyzny.
Przeczytałem dziś o kontrowersyjnym eksperymencie, przeprowadzonym w szwajcarskiej Lucernie. W konfesjonale kaplicy św. Piotra umieszczono urządzenie generujące cyfrowy awatar Jezusa Chrystusa napędzany przez sztuczną inteligencję. Projekt, w nawiązaniu do urządzeń używanych w tragediach Eurypidesa, nazwano „Deus in machina”.
Przeczytałem dziś o kontrowersyjnym eksperymencie, przeprowadzonym w szwajcarskiej Lucernie. W konfesjonale kaplicy św. Piotra umieszczono urządzenie generujące cyfrowy awatar Jezusa Chrystusa napędzany przez sztuczną inteligencję. Projekt, w nawiązaniu do urządzeń używanych w tragediach Eurypidesa, nazwano „Deus in machina”.
Dziewiąty odcinek podcastu "Męski Punkt Widzenia" poświęcony jest sile mężczyzny. I nie chodzi tu oczywiście o siłę fizyczną, lecz wewnętrzną. Do wysłuchania kolejnej audycji zapraszają Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ.
Dziewiąty odcinek podcastu "Męski Punkt Widzenia" poświęcony jest sile mężczyzny. I nie chodzi tu oczywiście o siłę fizyczną, lecz wewnętrzną. Do wysłuchania kolejnej audycji zapraszają Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ.
W ósmym odcinku podcastu "Męski Punkt Widzenia" posłuchamy o wrażliwości. Łukasz Sośniak SJ i Tomasz Kopański wyjaśniają, dlaczego ta cecha, uważana za jedną z najmniej męskich cech, w rzeczywistości jest bardzo potrzebna mężczyznom.
W ósmym odcinku podcastu "Męski Punkt Widzenia" posłuchamy o wrażliwości. Łukasz Sośniak SJ i Tomasz Kopański wyjaśniają, dlaczego ta cecha, uważana za jedną z najmniej męskich cech, w rzeczywistości jest bardzo potrzebna mężczyznom.
Pokora to temat, który w siódmym odcinku "Męskiego Punktu Widzenia" poruszają Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ. Twórcy podcastu wyjaśniają, dlaczego mężczyzna pokorny jest tak naprawdę człowiekiem wewnętrznie silnym.
Pokora to temat, który w siódmym odcinku "Męskiego Punktu Widzenia" poruszają Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ. Twórcy podcastu wyjaśniają, dlaczego mężczyzna pokorny jest tak naprawdę człowiekiem wewnętrznie silnym.
„Ksiądz katolicki nie powinien reklamować terapii psychologicznej. Dla wierzącego terapią jest Biblia, Spowiedź i Najświętszy Sakrament” – tak mój wpis na X skomentował jeden z użytkowników tego portalu. Część Internautów zgodziła się z tym stwierdzeniem. Ich zdaniem terapia jest wyrazem braku zaufania do Boga a nawet Jego zdradą. Czy rzeczywiście poszukiwanie pomocy psychologicznej sprzeciwia się w jakiś sposób modlitwie?
„Ksiądz katolicki nie powinien reklamować terapii psychologicznej. Dla wierzącego terapią jest Biblia, Spowiedź i Najświętszy Sakrament” – tak mój wpis na X skomentował jeden z użytkowników tego portalu. Część Internautów zgodziła się z tym stwierdzeniem. Ich zdaniem terapia jest wyrazem braku zaufania do Boga a nawet Jego zdradą. Czy rzeczywiście poszukiwanie pomocy psychologicznej sprzeciwia się w jakiś sposób modlitwie?
To już szósty odcinek podcastu "Męski Punkt Widzenia". Tym razem Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ rozmawiają o czystości. Jak przekonują, na ten temat można popatrzeć z wielu perspektyw, nie tylko seksualnej.
To już szósty odcinek podcastu "Męski Punkt Widzenia". Tym razem Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ rozmawiają o czystości. Jak przekonują, na ten temat można popatrzeć z wielu perspektyw, nie tylko seksualnej.
Dlaczego Kościół rozważa wprowadzenie nowej posługi słuchania i towarzyszenia? Komu to potrzebne? Te pytania pojawiają się wśród katolików śledzących prace synodalne. Odpowiedzią jest fakt, że Europa to dziś teren misyjny. Tych, którzy odeszli, nie da się na powrót wtłoczyć w istniejące ramy struktur instytucjonalnych i mentalnych. Kościół potrzebuje dziś otwartości, dialogu, słuchania, towarzyszenia, szacunku i wzajemnego ubogacania się. Znakiem tego może być nowa posługa.
Dlaczego Kościół rozważa wprowadzenie nowej posługi słuchania i towarzyszenia? Komu to potrzebne? Te pytania pojawiają się wśród katolików śledzących prace synodalne. Odpowiedzią jest fakt, że Europa to dziś teren misyjny. Tych, którzy odeszli, nie da się na powrót wtłoczyć w istniejące ramy struktur instytucjonalnych i mentalnych. Kościół potrzebuje dziś otwartości, dialogu, słuchania, towarzyszenia, szacunku i wzajemnego ubogacania się. Znakiem tego może być nowa posługa.
W piątym odcinku "Męskiego Punktu Widzenia" Łukasz Sośniak SJ i Tomasz Kopański mówią o ojcostwie - temacie dla wielu ludzi niezwykle trudnym. Dlaczego ojcostwo źle nam się kojarzy i jak być dobrym ojcem naśladując świętego Józefa? Odpowiedzi na te pytania i inne ważne wskazówki dotyczące ojcostwa usłyszysz w dzisiejszym odcinku.
W piątym odcinku "Męskiego Punktu Widzenia" Łukasz Sośniak SJ i Tomasz Kopański mówią o ojcostwie - temacie dla wielu ludzi niezwykle trudnym. Dlaczego ojcostwo źle nam się kojarzy i jak być dobrym ojcem naśladując świętego Józefa? Odpowiedzi na te pytania i inne ważne wskazówki dotyczące ojcostwa usłyszysz w dzisiejszym odcinku.
Przed kim kościelni zwierzchnicy mają zdawać sprawę ze swoich poczynań? To pytanie w trzecim tygodniu obrad zadają sobie uczestnicy watykańskiego synodu o synodalności. Ta kwestia to nie jakiś drobiazg, ale rzecz kluczowa dla przyszłości instytucji Kościoła. Jak dotąd to właśnie o brak przejrzystości i kontroli rozbijały się próby powstrzymywania kolejnych nadużyć finansowych i przestępstw seksualnych, a to właśnie te problemy demolują od lat kościelne wspólnoty, zniechęcają wiernych i są przyczyną licznych odejść.
Przed kim kościelni zwierzchnicy mają zdawać sprawę ze swoich poczynań? To pytanie w trzecim tygodniu obrad zadają sobie uczestnicy watykańskiego synodu o synodalności. Ta kwestia to nie jakiś drobiazg, ale rzecz kluczowa dla przyszłości instytucji Kościoła. Jak dotąd to właśnie o brak przejrzystości i kontroli rozbijały się próby powstrzymywania kolejnych nadużyć finansowych i przestępstw seksualnych, a to właśnie te problemy demolują od lat kościelne wspólnoty, zniechęcają wiernych i są przyczyną licznych odejść.
W dzisiejszym odcinku "Męskiego Punktu Widzenia" Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ rozmawiają o ciszy. Mówią o tym, dlaczego cisza jest nam obecnie tak bardzo potrzebna i dlaczego wielu mężczyzn jej nie lubi. Zaznaczają też, że nie warto przemilczać swojego życia, będąc obojętnym na sprawy ważne.
W dzisiejszym odcinku "Męskiego Punktu Widzenia" Tomasz Kopański i Łukasz Sośniak SJ rozmawiają o ciszy. Mówią o tym, dlaczego cisza jest nam obecnie tak bardzo potrzebna i dlaczego wielu mężczyzn jej nie lubi. Zaznaczają też, że nie warto przemilczać swojego życia, będąc obojętnym na sprawy ważne.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}