Ostatnia oprawa kibiców Legii Warszawa, to szyderstwo z polskiej gościnności, która od wieków nakazuje witać przybyszów chlebem i solą. Postacie z oprawy na pierwszy rzut oka sprawiają miłe wrażenie: dwaj młodzi mężczyźni ubrani odświętnie w białe koszule, a przed nimi uśmiechnięta dziewczyna, niosąca tacę z chlebem. Gdy jednak przyjrzeć się bliżej, okazuje się, że to nie chleb, ale odcięty łeb świni, a młodzieńcy dzierżą w dłoniach kij bejsbolowy i młotek. Niżej zaś pojawia się szyderczy napis: „Refugees Welcome”, czyli „Witajcie uchodźcy”…
Ostatnia oprawa kibiców Legii Warszawa, to szyderstwo z polskiej gościnności, która od wieków nakazuje witać przybyszów chlebem i solą. Postacie z oprawy na pierwszy rzut oka sprawiają miłe wrażenie: dwaj młodzi mężczyźni ubrani odświętnie w białe koszule, a przed nimi uśmiechnięta dziewczyna, niosąca tacę z chlebem. Gdy jednak przyjrzeć się bliżej, okazuje się, że to nie chleb, ale odcięty łeb świni, a młodzieńcy dzierżą w dłoniach kij bejsbolowy i młotek. Niżej zaś pojawia się szyderczy napis: „Refugees Welcome”, czyli „Witajcie uchodźcy”…
Michał to człowiek orkiestra – przede wszystkim jezuita i ksiądz, ale także muzyk, TikToker, gracz komputerowy... W Internecie jest obecny od wielu lat – dzieli się wiarą i ewangelizuje. Najbardziej znany jest ze swojego kanału na YouTubie jako „Brat Michał” a z TikToka jako „Ksiądz od Yerby”. Jako pierwszy duchowny brał udział w słynnych „Mszach” na Robloxie.
Michał to człowiek orkiestra – przede wszystkim jezuita i ksiądz, ale także muzyk, TikToker, gracz komputerowy... W Internecie jest obecny od wielu lat – dzieli się wiarą i ewangelizuje. Najbardziej znany jest ze swojego kanału na YouTubie jako „Brat Michał” a z TikToka jako „Ksiądz od Yerby”. Jako pierwszy duchowny brał udział w słynnych „Mszach” na Robloxie.
Za wypowiedź o tym, że „psy nie umierają, a zdychają” na profesora Bralczyka wylało się morze hejtu. Można się z językoznawcą zgadzać lub nie – ja się na przykład nie zgadzam – można z jego wypowiedziami polemizować, należy jednak pamiętać, że krytyka, to co innego niż mowa nienawiści, która jest dzieckiem kultury wykluczenia. Celem hejtu nie jest polemika z poglądami, ale poniżenie ich autora i usunięcie go z przestrzeni publicznej. Lekarstwo okazuje się gorsze niż choroba.
Za wypowiedź o tym, że „psy nie umierają, a zdychają” na profesora Bralczyka wylało się morze hejtu. Można się z językoznawcą zgadzać lub nie – ja się na przykład nie zgadzam – można z jego wypowiedziami polemizować, należy jednak pamiętać, że krytyka, to co innego niż mowa nienawiści, która jest dzieckiem kultury wykluczenia. Celem hejtu nie jest polemika z poglądami, ale poniżenie ich autora i usunięcie go z przestrzeni publicznej. Lekarstwo okazuje się gorsze niż choroba.
Jerzy Stuhr: czy można być gotowym na odejście? Ja jestem przygotowany w każdej chwili. Mogę odejść…
„Z dużym spokojem myślę teraz o tym, co mi się udało w życiu, to mnie uspokaja. Jak przyszedł strach, że mogę umrzeć, to uspokajała mnie myśl: co mi się udało. Mogę odejść” – mówił Jerzy Stuhr w rozmowie z ks. Andrzejem Lutrem, która ukazała się w 2019 r. w wydawnictwie WAM pod tytułem: „Myśmy się uodpornili. Rozmowy o dojrzałości”. Wyznał w niej, że nie chciałby być sam, kiedy przyjdzie jego czas. ”Żeby ktoś był z tobą w ostatniej chwili, żeby potem przyszedł na twój grób, żeby pamiętał. Bo czym jest pamięć o człowieku? Jak to ktoś kiedyś powiedział, trzy lata po śmierci, może cztery, pięć, najwyżej sześć i już nikt cię nie pamięta. Jest to dość smutne”.
„Z dużym spokojem myślę teraz o tym, co mi się udało w życiu, to mnie uspokaja. Jak przyszedł strach, że mogę umrzeć, to uspokajała mnie myśl: co mi się udało. Mogę odejść” – mówił Jerzy Stuhr w rozmowie z ks. Andrzejem Lutrem, która ukazała się w 2019 r. w wydawnictwie WAM pod tytułem: „Myśmy się uodpornili. Rozmowy o dojrzałości”. Wyznał w niej, że nie chciałby być sam, kiedy przyjdzie jego czas. ”Żeby ktoś był z tobą w ostatniej chwili, żeby potem przyszedł na twój grób, żeby pamiętał. Bo czym jest pamięć o człowieku? Jak to ktoś kiedyś powiedział, trzy lata po śmierci, może cztery, pięć, najwyżej sześć i już nikt cię nie pamięta. Jest to dość smutne”.
Wśród tematów z jakimi w październiku zmierzą się uczestnicy drugiej sesji synodu o synodalności jest kwestia posługi kobiet w Kościele, w tym ich diakonatu oraz większej decentralizacji urzędu papieskiego. Synod zajmie się także możliwością utworzenia nowej posługi słuchania i towarzyszenia oraz potrzebą większej przejrzystości w Kościele, by odzyskać wiarygodność utraconą w wyniku skandali seksualnych i afer finansowych.
Wśród tematów z jakimi w październiku zmierzą się uczestnicy drugiej sesji synodu o synodalności jest kwestia posługi kobiet w Kościele, w tym ich diakonatu oraz większej decentralizacji urzędu papieskiego. Synod zajmie się także możliwością utworzenia nowej posługi słuchania i towarzyszenia oraz potrzebą większej przejrzystości w Kościele, by odzyskać wiarygodność utraconą w wyniku skandali seksualnych i afer finansowych.
Kolejny raz w przestrzeni medialnej pojawiły się liczne głosy oburzenia po pielgrzymce Radia Maryja do Częstochowy. Tym razem przesłanie nieobecnego Jarosława Kaczyńskiego do pielgrzymów odczytał Mariusz Błaszczak. „Czy Jasna Góra znowu zapomniała, że zgromadzenia liturgiczne to nie czas i miejsce na występy polityków? Znajdzie się wśród biskupów czy księży odważny, który skręci bicz ze sznurków i wygoni ze świątyni partyjnych handlarzy, porozrzuca ich stoliki?” – napisał na portalu X ks. Marek Lis.
Kolejny raz w przestrzeni medialnej pojawiły się liczne głosy oburzenia po pielgrzymce Radia Maryja do Częstochowy. Tym razem przesłanie nieobecnego Jarosława Kaczyńskiego do pielgrzymów odczytał Mariusz Błaszczak. „Czy Jasna Góra znowu zapomniała, że zgromadzenia liturgiczne to nie czas i miejsce na występy polityków? Znajdzie się wśród biskupów czy księży odważny, który skręci bicz ze sznurków i wygoni ze świątyni partyjnych handlarzy, porozrzuca ich stoliki?” – napisał na portalu X ks. Marek Lis.
Donald Trump z ataku na swoje życie wyszedł właściwie bez szwanku. Jednak pocisk zamachowca dosięgnął 50-letniego strażaka, który własnym ciałem zasłonił rodzinę. „Corey Comperatore zginął jako bohater, rzucił się na swoich bliskich, aby osłonić ich przed kulami” – powiedział podczas niedzielnej konferencji prasowej gubernator Pensylwanii, na terenie której doszło do ataku.
Donald Trump z ataku na swoje życie wyszedł właściwie bez szwanku. Jednak pocisk zamachowca dosięgnął 50-letniego strażaka, który własnym ciałem zasłonił rodzinę. „Corey Comperatore zginął jako bohater, rzucił się na swoich bliskich, aby osłonić ich przed kulami” – powiedział podczas niedzielnej konferencji prasowej gubernator Pensylwanii, na terenie której doszło do ataku.
Dokładnie 55 lat temu pierwszy człowiek stanął na Księżycu – o tym wydarzeniu usłyszał cały świat. Nie wszyscy jednak wiedzą, że pilot księżycowego lądownika, Buzz Aldrin, przywitał Srebrny Glob modlitwą i przyjął na jego powierzchni komunię świętą.
Dokładnie 55 lat temu pierwszy człowiek stanął na Księżycu – o tym wydarzeniu usłyszał cały świat. Nie wszyscy jednak wiedzą, że pilot księżycowego lądownika, Buzz Aldrin, przywitał Srebrny Glob modlitwą i przyjął na jego powierzchni komunię świętą.
W ramach ugody sądowej Diecezja Toledo w USA zapłaci ponad milion dolarów odszkodowania ofiarom molestowania seksualnego. Pieniądze trafią do osób wykorzystywanych przez ks. Michaela Zachariasa. W maju ubiegłego roku został on skazany na dożywocie przez sąd w Ohio za pięć przestępstw, w tym handel ludźmi w celach seksualnych oraz uzależnienie swoich ofiar od narkotyków.
W ramach ugody sądowej Diecezja Toledo w USA zapłaci ponad milion dolarów odszkodowania ofiarom molestowania seksualnego. Pieniądze trafią do osób wykorzystywanych przez ks. Michaela Zachariasa. W maju ubiegłego roku został on skazany na dożywocie przez sąd w Ohio za pięć przestępstw, w tym handel ludźmi w celach seksualnych oraz uzależnienie swoich ofiar od narkotyków.
PAP
W sobotę na warszawskich Bielanach będzie można pospacerować po pokamedulskim eremie. Uczestnicy odwiedzą niedostępną na co dzień kamedulską izbę pamięci, eremitorium królewskie oraz kościół wraz z kapitularzem, zakrystią, skarbczykiem i podziemiami. Spacer rozpocznie się o godz. 13. przed pokamedulskim kościołem pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny.
W sobotę na warszawskich Bielanach będzie można pospacerować po pokamedulskim eremie. Uczestnicy odwiedzą niedostępną na co dzień kamedulską izbę pamięci, eremitorium królewskie oraz kościół wraz z kapitularzem, zakrystią, skarbczykiem i podziemiami. Spacer rozpocznie się o godz. 13. przed pokamedulskim kościołem pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny.
NCR
To, że wciąż spada liczba katolickich małżeństw nie jest żadną tajemnicą. Za ten stan odpowiadają jednak nie tylko młodzi ludzie, którym obojętnieje religia i którym nie zależy na – jak czasem mówią – „papierku”. Duszpasterze mogliby zrobić o wiele więcej, gdyby tylko na serio zaangażowali się w promocję małżeństwa – uważa Mary-Rose Verret, która wraz z mężem Ryanem prowadzi kursy przedmałżeńskie w ramach autorskiego projektu „Witness to Love”.
To, że wciąż spada liczba katolickich małżeństw nie jest żadną tajemnicą. Za ten stan odpowiadają jednak nie tylko młodzi ludzie, którym obojętnieje religia i którym nie zależy na – jak czasem mówią – „papierku”. Duszpasterze mogliby zrobić o wiele więcej, gdyby tylko na serio zaangażowali się w promocję małżeństwa – uważa Mary-Rose Verret, która wraz z mężem Ryanem prowadzi kursy przedmałżeńskie w ramach autorskiego projektu „Witness to Love”.
NCR
„Ani jeden ksiądz nie pozostał na ukraińskich terenach okupowanych przez Rosję. Rosyjscy najeźdźcy wypędzili wszystkich duchownych, katolickich i greckokatolickich” – powiedział arcybiskup Światosław Szewczuk w wywiadzie dla Ukrinfom. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego dodał, że Kościół został na okupowanych terenach właściwie zlikwidowany.
„Ani jeden ksiądz nie pozostał na ukraińskich terenach okupowanych przez Rosję. Rosyjscy najeźdźcy wypędzili wszystkich duchownych, katolickich i greckokatolickich” – powiedział arcybiskup Światosław Szewczuk w wywiadzie dla Ukrinfom. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego dodał, że Kościół został na okupowanych terenach właściwie zlikwidowany.
Podcast Jezuicki/Deon.pl/dm
W najnowszym odcinku rozmawiamy o fenomenie serialu The Chosen oraz o zastosowaniu duchowości ignacjańskiej w biznesie. Naszym gościem jest Andrzej Sobczyk, przedsiębiorca i współtwórca grupy Rafael, która zajmuje się polską dystrybucją kinową serialu.
W najnowszym odcinku rozmawiamy o fenomenie serialu The Chosen oraz o zastosowaniu duchowości ignacjańskiej w biznesie. Naszym gościem jest Andrzej Sobczyk, przedsiębiorca i współtwórca grupy Rafael, która zajmuje się polską dystrybucją kinową serialu.
W najnowszym odcinku naszego podcastu spotykamy się z Tomkiem Samołykiem - jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców, który w swoich filmach opowiada o wierze i Kościele. Od dawna jesteśmy fanami jego twórczości i zwyczajnie chcieliśmy się poznać.
W najnowszym odcinku naszego podcastu spotykamy się z Tomkiem Samołykiem - jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców, który w swoich filmach opowiada o wierze i Kościele. Od dawna jesteśmy fanami jego twórczości i zwyczajnie chcieliśmy się poznać.
W najnowszym odcinku naszego podcastu spotykamy się z jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców katonetu, Tomkiem Samołykiem, który w swoich filmach opowiada o wierze i Kościele. Od dawna jesteśmy fanami jego twórczości i zwyczajnie chcieliśmy się poznać.
W najnowszym odcinku naszego podcastu spotykamy się z jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców katonetu, Tomkiem Samołykiem, który w swoich filmach opowiada o wierze i Kościele. Od dawna jesteśmy fanami jego twórczości i zwyczajnie chcieliśmy się poznać.
W najnowszym odcinku „Podcastu Jezuickiego” Dominik Dubiel SJ i Łukasz Sośniak SJ rozmawiają na temat watykańskiego dokumentu „Fiducia supplicans”, poświęconemu duszpasterskiemu znaczeniu błogosławieństw. Deklaracja Dykasterii Nauki Wiary pogłębia znaczenie ewangelicznego błogosławieństwa i w tym kontekście dotknęła tematu błogosławienia par w sytuacjach nieregularnych, w tym osób tej samej płci.
W najnowszym odcinku „Podcastu Jezuickiego” Dominik Dubiel SJ i Łukasz Sośniak SJ rozmawiają na temat watykańskiego dokumentu „Fiducia supplicans”, poświęconemu duszpasterskiemu znaczeniu błogosławieństw. Deklaracja Dykasterii Nauki Wiary pogłębia znaczenie ewangelicznego błogosławieństwa i w tym kontekście dotknęła tematu błogosławienia par w sytuacjach nieregularnych, w tym osób tej samej płci.
Nasza dyskusja zaprowadziła nas dziś od tweetów Człowieka Bobra do rozmowy o istocie chrześcijaństwa, rozeznaniu i doświadczeniu bezinteresownej miłości Boga u świętego Ignacego.
Nasza dyskusja zaprowadziła nas dziś od tweetów Człowieka Bobra do rozmowy o istocie chrześcijaństwa, rozeznaniu i doświadczeniu bezinteresownej miłości Boga u świętego Ignacego.
Podczas ostatniej pielgrzymki na Cypr i do Grecji papież Franciszek pokazał nam, jak ewangelizować we współczesnym zachodnim świecie, który traci, jeśli już nie stracił, jakiekolwiek związki kulturowe z Kościołem. Za przykład postawił małe wspólnoty katolickie w tych krajach, które zamiast triumfalizmu typu „złote a skromne”, mają otwarte ramiona dla najbiedniejszych i najbardziej zmarginalizowanych.
Podczas ostatniej pielgrzymki na Cypr i do Grecji papież Franciszek pokazał nam, jak ewangelizować we współczesnym zachodnim świecie, który traci, jeśli już nie stracił, jakiekolwiek związki kulturowe z Kościołem. Za przykład postawił małe wspólnoty katolickie w tych krajach, które zamiast triumfalizmu typu „złote a skromne”, mają otwarte ramiona dla najbiedniejszych i najbardziej zmarginalizowanych.
Czy podróż rozwalającym się autobusem może pomóc nam spotkać Jezusa? Otóż tak! Nawet, gdy działają tylko jedne drzwi, nie ma sensu od razu marudzić i narzekać, warto je dostrzec i z nich skorzystać.
Czy podróż rozwalającym się autobusem może pomóc nam spotkać Jezusa? Otóż tak! Nawet, gdy działają tylko jedne drzwi, nie ma sensu od razu marudzić i narzekać, warto je dostrzec i z nich skorzystać.
W naszym kraju Ojciec Święty w dużej mierze uchodzi za hurraoptymistę i wielkiego zwolennika niekontrolowanego napływu migrantów. Zdaniem wielu uważa on, że należy otworzyć granice i natychmiast wpuścić wszystkich, którzy mają na to ochotę. Do powstania takiego obrazu Papieża bez wątpienia przyczyniły się nasze media, mało przychylne Franciszkowi.
W naszym kraju Ojciec Święty w dużej mierze uchodzi za hurraoptymistę i wielkiego zwolennika niekontrolowanego napływu migrantów. Zdaniem wielu uważa on, że należy otworzyć granice i natychmiast wpuścić wszystkich, którzy mają na to ochotę. Do powstania takiego obrazu Papieża bez wątpienia przyczyniły się nasze media, mało przychylne Franciszkowi.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}