Katolicy Białorusi zasługują na wizytę papieża
Katolicka społeczność na Białousi zasługuje na wizytę papieża - oświadczył w sobotę w Mińsku watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin. Nie powiedział jednak, kiedy mogłoby dojść do takiej wizyty.
- Myślę, że to pragnienie (przyjazdu papieża na Białoruś) zasługuje na spełnienie, zarówno ze względu na cierpienia, jakich doświadczyła katolicka społeczność Białorusi, jak i jej wkład w budowanie, odradzanie i rozwój życia religijnego na Białorusi - oznajmił Parolin na konferencji prasowej.
Watykański sekretarz stanu zaznaczył, że władze Białorusi zaprosiły papieża do złożenia wizyty, ale na razie nie może podać jej terminu. - Mogę tylko mieć nadzieję, że zostaną spełnione warunki, aby papież mógł odpowiedzieć na życzenie wierzących i przyjąć zaproszenie od organów państwowych - powiedział.
Parolin dodał, że tematem jego rozmów z przedstawicielami białoruskich władz była m.in. ewentualna rola Watykanu w normalizacji stosunków Białorusi z Unią Europejską. - Z tego, co widziałem, władze białoruskie chcą większej otwartości w stosunkach z UE i z całym światem - powiedział.
Kardynał wyraził przekonanie, że Białoruś może być przykładem pokojowego współistnienia przedstawicieli różnych kultur i tradycji religijnych. - Myślę, że Białoruś może być wzorem dla naszego świata, który cierpi na skutek konfliktów, gdy różnice zdań zamiast stać się źródłem wzajemnego wzbogacenia są źródłem konfliktów i przemocy - oświadczył.
Parolin, który przybył na Białoruś w czwartek, spotkał się już m.in. z prezydentem Alaksandrem Łuakszenką, szefem białoruskiej dyplomacji Uładzimirem Makiejem oraz zwierzchnikiem Cerkwi prawosławnej na Białorusi metropolitą Pawłem. Wziął też udział w uroczystości położenia kamienia węgielnego pod budowę nowej nuncjatury w Mińsku.
Według szacunków metropolity mińsko-mohylewskiego abp. Tadeusza Kondrusiewicza katolicy stanowią około 15 proc. spośród około 9,5 mln mieszkańców Białorusi.
Skomentuj artykuł