Kirgizja: państwo sprawdzi wykształcenie imamów

Khast Imom, Tashkent, Uzbekistan (fot. Giorgio Minguzzi / flickr.com / CC BY-SA 2.0)
KAI / mh

Prawie 70 proc. imamów nie zna dobrze prawa islamskiego, co stanowi duże ryzyko ekstremizmu religijnego - twierdzą władze Kirgizji, której ok. 80 proc. mieszkańców to muzułmanie. W tym celu rząd postanowił poddać wszystkich imamów specjalnym testom z zakresu znajomości podstaw islamu i jego prawa - szariatu. Zdaniem przedstawicieli władz słabo wykształceni przywódcy duchowi mogą propagować radykalne poglądy lub nie są w stanie przeciwdziałać szerzeniu się ich wśród młodzieży.

Tymczasem reprezentanci imamów utrzymują, że działania rządu mają podłoże polityczne, a ich celem jest zastąpienie dotychczasowych liderów religijnych nowymi, którzy będą w pełni lojalni wobec obecnego kierownictwa kraju.

W październiku 2014 Stowarzyszenie Muftich - instytucja na poły rządowa, znana także pod nazwą Islamska Rada Duchowa - poleciła sprawdzić znajomość prawa islamskiego u wszystkich imamów. Testy przeprowadzała specjalna komisja, złożona z przedstawicieli Stowarzyszenia oraz członków Państwowej Agencji Spraw Religijnych i Rady Bezpieczeństwa Kirgizji, a przewodniczył jej prezydent Almazbek Atambajew. Celem tych działań było pozbycie się duchownych o niewielkiej wiedzy fachowej. Okazało się, że 70 proc. spośród 509 zbadanych imamów nie miało odpowiedniego wykształcenia.

DEON.PL POLECA

Według władz przeprowadzone testy pozwoliły lepiej zrozumieć działanie meczetów. Członkowie rządu obawiają się bowiem, że błędna interpretacja islamu przez najwyższe władze tej religii może ułatwiać szerzenie się poglądów radykalnych, o czym świadczy pośrednio rekrutowanie w ostatnich miesiącach wielu młodych mieszkańców Azji Środkowej przez ekstremistów z Państwa Islamskiego.

Wszystkie rządy tego regionu bardzo ostro reagują na zagrożenie terroryzmem islamskim, np. zakazując noszenia chust islamskich przez kobiety i długich bród przez mężczyzn, udawania się z pielgrzymką do Mekki osób poniżej 35. roku życia lub zaostrzając kontrolę granic z krajami o podwyższonym ryzyku, np. z Afganistanem.

Z drugiej strony muzułmańscy przywódcy religijni zgłaszają od dawna wiele zastrzeżeń w kontaktach z przedstawicielami rządu, którzy domagają się podpisywania przez imamów oświadczeń, że nie należą oni do ugrupowań radykalnych. Władze kontrolują też tych muzułmanów, którzy uczą się w medresach (islamskie placówki nauczania średniego i wyższego, kształcące specjalistów w dziedzinie prawa i religii) w Turcji lub w krajach Zatoki Perskiej.

Prawie 80 proc. spośród 5,6 mln mieszkańców Kirgizji wyznaje islam. W kraju działają 2362 meczety (w 2011 było ich 1700) i 75 medres.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kirgizja: państwo sprawdzi wykształcenie imamów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.