7 ważnych wypowiedzi Franciszka

Konrad Sawicki

Co jest miarą wielkości społeczeństw? Ich PKB, liczba zdobytych medali olimpijskich lub nagród nobla, liczba nowoczesnych autostrad i stadionów? A może wskaźnik siły nabywczej czy inne parametry konsumpcji? Nie. Miarą wielkości społeczeństwa jest sposób, w jaki traktuje ono najbardziej potrzebujących, tych którzy nie mają nic poza swoją biedą - mówi papież z Argentyny.

Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro stały się świetną okazją dla Franciszka, by wyartykułować swój autorski pomysł na sprawowanie urzędu i kierowanie Kościołem. Wiele ważnych wypowiedzi już poszło w świat. Warto jednak wypunktować kilka innych, wiele mówiących o następcy św. Piotra.

1. Ta pierwsza podróż ma na celu odnalezienie młodych. Ale nie w izolacji od ich życia, lecz w społeczeństwie. Kiedy bowiem izolujemy młodych, dopuszczamy się niesprawiedliwości, odbieramy im przynależność do rodziny, ojczyzny, kultury, wiary (w samolocie do Brazylii).

Papież od razu daje do zrozumienia, że interesuje go cały człowiek a nie tylko jego wymiar duchowy. Nie chce z młodymi rozmawiać jedynie o sprawach stricte religijnych. Dla niego żywa wiara obejmuje wszystkie dziedziny życia, łącznie z nauką, pracą, warunkami rozwoju i perspektywami na przyszłość. Klasyczny dla Starego Kontynentu jurydyczny podział na wiarę i uczynki wypływające z wiary u Franciszka ulega zatarciu. Niektórzy krytycy zarzucają mu, że więcej mówi o sprawiedliwości społecznej niż kwestiach wiary i moralności. To nieporozumienie świadczące o niezrozumieniu papieskiego punktu widzenia. Dla niego praca na rzecz zlikwidowania ubóstwa jest sprawą ściśle religijną, wynikającą wprost z chrześcijańskiego powołania.

2. Idźcie i nauczajcie! Wychodźcie poza granice tego, co po ludzku możliwe i twórzcie świat braterski (ceremonia powitalna na lotnisku).

Nie, to nie są słowa skierowane do księży. Słowami Jezusa - który tak właśnie posyłał na świat apostołów - Franciszek naznacza ludzi młodych przybyłych do Rio de Janeiro na Światowe Dni Młodzieży. Tradycyjna optyka (duchowni nauczają, świeccy słuchają) zostaje zaburzona. W nowej optyce głosić Dobrą Nowinę mają wszyscy: kler i laikat, starzy i młodzi, wszyscy ci, którzy usłyszeli głos Mistrza. Jedni i drudzy oprócz świadczenia o Jezusie i troski o zbawienie mają dodatkowo inną, bardzo konkretną misję: przemieniania tego świata w miejsce bardziej braterskie.

3. Nie ma prawdziwej promocji dobra wspólnego ani prawdziwego rozwoju człowieka, gdy nie uwzględnia się podstawowych filarów, na których opiera się państwo - jego dóbr niematerialnych: życia, które jest darem Bożym, wartością, którą zawsze należy chronić i promować; rodziny, będącej podstawą współistnienia społecznego i środkiem zapobiegającym dezintegracji społeczeństwa; integralnej edukacji, która nie sprowadza się jedynie do przekazywania informacji w celu osiągnięcia zysku; zdrowia, które musi oznaczać integralny dobrobyt osoby, obejmujący wymiar duchowy, niezbędny do równowagi człowieka i zdrowego współistnienia; bezpieczeństwa, w przekonaniu, że przemoc można pokonać jedynie zaczynając od przemiany ludzkiego serca (w faweli Varginha).

Te 5 filarów, na których powinno opierać się państwo (życie, rodzina, edukacja, zdrowie, bezpieczeństwo) to papieska alternatywa dla współczesnych paradygmatów ekonomii i demokracji liberalnej.

4. Przyszłość wymaga dzisiaj dzieła rehabilitacji polityki. Rehabilitacji polityki, która jest jedną z najwyższych form miłości (do przedstawicieli rządu Brazylii).

Dla Franciszka nawet tak bardzo skompromitowana dziedzina życia jak polityka może mieć wymiar religijny. Ale tylko wtedy, gdy odkryjemy ją na nowo jako służbę dobru wspólnemu wypływającą z miłości bliźniego. Takiej samej rehabilitacji biskup Rzymu domaga się również od gospodarki. Wobec jednej i drugiej oczekuje powrotu wymiaru humanistycznego, ukierunkowanego na unikanie elitaryzmów i eliminację ubóstwa. Proponowana droga jest jasna: niech nikt nie będzie pozbawiony tego, co konieczne i niech każdemu będzie zapewniona godność, braterstwo oraz solidarność.

5. Drodzy przyjaciele, z pewnością trzeba dać chleb głodnym. Jest to akt sprawiedliwości. Ale istnieje także głębszy głód - głód szczęścia, który może zaspokoić tylko Bóg (w faweli Varginha)

Choć papież tak silnie akcentuje potrzebę pracy na rzecz ubogich oraz likwidowania nierówności społecznych, to co jakiś czas przypomina, że jest coś jeszcze większego. Tak, walka o godne warunki dla rozwoju człowieka oraz o likwidowanie źródeł cierpienia to są priorytety Franciszka. Ale jest on jednocześnie piewcą integralnej wizji osoby ludzkiej. Gdzie obok wymiaru fizycznego i społecznego, istotne miejsce zajmuje wymiar transcendencji, wymiar religijny. Bez niego, bez jego rozwoju, człowiek nie osiągnie pełni.

6. Pilną potrzebą Brazylii są edukacja, zdrowie i pokój społeczny. Kościół ma coś do powiedzenia w tych kwestiach, ponieważ aby odpowiednio odpowiedzieć na te wyzwania nie wystarczą jedynie rozwiązania techniczne, ale trzeba mieć podstawową wizję człowieka, jego wolności, jego wartości, jego otwartości na transcendencję (do biskupów Brazylii).

Tak silne akcentowanie społecznego wymiaru misji Kościoła, przesuwa dotychczasowe akcenty w nauczaniu. Widzimy to wyraźnie w Polsce, że lwią część kościelnego nauczania stanowią sprawy ściśle związane z religijnością i moralnością. O tym papież też mówi, ale zdecydowanie mniej niż jego poprzednicy. Wypowiedziami takimi jak ta otwiera nowe, niezwykle szerokie pole zaangażowania Kościoła. Franciszek ewidentnie pragnie, by lokalne episkopaty (to przecież są słowa skierowane do miejscowych biskupów) angażowały się w pozytywne zmiany społeczne swoich krajów, nawet jeśli nie dotyczą one wprost religii.

7. Biskupi powinni być pasterzami, bliskimi ludziom, ojcami i braćmi, z wielką łagodnością, cierpliwi i miłosierni. Mają być ludźmi miłującymi ubóstwo, zarówno ubóstwo wewnętrzne jako wolność przed Panem, jak i ubóstwo zewnętrzne, prostotę i surowość życia. Ludźmi, którzy nie mają "psychologii książąt" (do biskupów Ameryki Łacińskiej).

Tu komentarz jest zbyteczny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

7 ważnych wypowiedzi Franciszka
Komentarze (5)
H
hal.filip23
6 sierpnia 2013, 11:18
Kto jest blisko Boga, rozumie wszystko o czy mówi Papież FRANCISZEK !
6 sierpnia 2013, 10:10
. Idźcie i nauczajcie! Wychodźcie poza granice tego, co po ludzku możliwe i twórzcie świat braterski (ceremonia powitalna na lotnisku). Nie, to nie są słowa skierowane do księży. Słowami Jezusa - który tak właśnie posyłał na świat apostołów - Franciszek naznacza ludzi młodych przybyłych do Rio de Janeiro na Światowe Dni Młodzieży. Tradycyjna optyka (duchowni nauczają, świeccy słuchają) zostaje zaburzona. W nowej optyce głosić Dobrą Nowinę mają wszyscy: kler i laikat, starzy i młodzi, wszyscy ci, którzy usłyszeli głos Mistrza. [...] To jest naprawdę coś nowego dla Autora ? Warto przeczytać: Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 10.
A
Asia
6 sierpnia 2013, 09:51
Hm, edukacja dzieci w Brazylii..niby ok, ale tam ludzie mieszkają w tropikach. Brazylijczykowi idącemu w busz do czego przyda się znajomość np języka obcego czy nawet matematyki??? Misjonarz czy inny nauczyciel nie nauczy dzieciaka jak zachować się w buszu, by przeżyć.
W
Wojtek1957
6 sierpnia 2013, 08:57
Nagroda Nobla, a nie nagroda nobla. No chyba, że liczba nobli... Papież mówił, ale spisujący słowa powinien to zrobić dobrze.
Z
zs
6 sierpnia 2013, 00:49
A ja coraz bardziej nie rozumiem Papieża... Gdzie jesteś mój Pasterzu? Nie widzę Cię...